pare pytań przed pierwszą warką

[ART]

Ja bym zamknął fermentor i go nie ruszał na razie, masz rurkę którą będzie uchodzić sobie nadmiar gazu.

Co do koloru - taka chyba uroda WESowskiego ekstraktu pszenicznego.

[marcin_l]

Dzięki Art i cała reszta za pomoc. Zapraszam później na degustacje

[marcin_l]

Po ok 12 godzinach od przelania do fermentora moje piwo wygladało tak:

[marcin_l]

Ale teraz wygląda tak:

Nie wiem czy wszystko jest ok??

[Krzysiu]

Wygląda na to, że w porządku. Nadmiar farfocli trzeba było usunąć w trakcie gotowania i po schłodzeniu, przed zadaniem drożdżami, nie pływałoby tyle tego na wierzchu.

[marcin_l]

Trochę czasu już minęło od przelania brzeczki i zadania drożdży.
Niestety nie mam balingometru. Czy piwo wyglądające jak na zdjęciu "na oko" nadaje się do zabutelkowania? Jaki powinien być zapach?? Czy powinien stać się mniej intensywny po tygodniu fermentacji?

[ART]

a masz możliwość przelania piwka jeszcze na kilka dni "cichej" fermentacji?

[marcin_l]

ART napisał(a)
a masz możliwość przelania piwka jeszcze na kilka dni "cichej" fermentacji?

Mam tylko jeden fermentor.

[kangurpl]

Radzę butelkować, minął już ponad tydzień fermentacji.

[Marusia]

Strasznie dużo chmielin. Czy po gotowaniu z chmielem granulowanym odcedziłeś później brzeczkę przed zlaniem do fermentora, czy wlałeś wraz z resztkami granulatu??

[marcin_l]

E...nie filtrowałem tego przed przelaniem do fermentora. Bardzo źle??

[Borysko]

Jeśli te chmieliny trafią do butelek, to będzie kiepsko
Ja kiedyć popełniłem podobny błąd (przy filtrowaniu zsunął się filtr) i piwo miało bardzo nieprzyjemną gorycz (bynajmniej nie goryczkę)

[marcin_l]

Borysko napisał(a)
Jeśli te chmieliny trafią do butelek, to będzie kiepsko
Ja kiedyć popełniłem podobny błąd (przy filtrowaniu zsunął się filtr) i piwo miało bardzo nieprzyjemną gorycz (bynajmniej nie goryczkę)

Ale tylko w tych butelkach gdzie się dostały te chmieliny? Może przed butelkowaniem spróbować je wyłowić??

[iron]

Nic nie wyławiaj, jeśli nie chcesz wzbogacić mikrofauny swojego piwa
Po prostu zlej do butelek, uważając, by nie zlać z chmielinami (chmieliny pływają po powierzchni piwa w fermentorze) a ostatnie butelki - te do których mogło się ich trochę dostać, przeznacz do szybszego wypicia - np. po 2 tygodniach, miesiącu, dwóch miesiącach.
A na przyszłość polecamy filtrację brzeczki przed przelaniem do fermentora - wystarczy duży durszlak, rozpostarta na nim pielucha (oczywiście uprzednio zdezynfekowane wrzątkiem) i można przelewać z gara do fermentora przez ten durszlak z pieluchą. Warto mieć na zapas przynajmniej jedną pieluchę - jakoś tak dziwnie się zapychają