Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika naczelnik
temperatura leżakowania
Collapse
X
-
-
na 9 piętrze przy -5*C nic nie trzasnęło. nawet 10-tki- Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
- Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
- Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa
Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).
Comment
-
-
-
Pozwolę sobie odświeżyć wątek. Jako początkujący piwowar domowy (przedszkolak, powiedzmy) czytam sporo i rozważam różne wątki. No i trafiłem na ten wątek - i pomyślałem, że tutaj mogę zadać takie pytanie.
Otóż na działeczce mam hydrofornię wkopaną w ziemię na 2 metry, ocieploną od boków i od góry, tam jest zawsze temperatura dodatnia (hydrofor mi nie zamarzł przez ostatnie 20 lat, to już pewnie nie zamarznie bo zimy coraz cieplejsze). No i pomyślałem sobie, że pewnie mógłbym kilka skrzyneczek jakichś piw zostawić w tej hydroforni na zimę - to by sobie poleżakowały w naprawdę niskiej (ale nieujemnej) temperaturze przez ładnych kilka miesięcy. Z tym, że po przeczytaniu tej i innych dyskusji w sieci nie wiem, czy to taki fajny pomysł. Bo przecież ja swoje piwa warzę w temperaturach takich jak 16-18 stopni, czyli to wszystko jest górna fermentacja. A spotkałem się z opinią, że piwa górnej fermentacji powinny leżakować w temperaturze co najmniej 13 stopni - czyli tam by na pewno było stanowczo za zimno.
Jakie jest Wasze zdanie w tej materii? Warto czy nie warto coś takiego spróbować?
Comment
-
-
W zależności od rodzaju piwa, temperatura jest różna. Aczkolwiek trzymając piwa w piwnicy-gdzie temperatura waha się między 12-18 stopni, po prostu przynosząc piwo, patrzę na rodzaj i albo piję prosto z piwnicy,bo temperatura się zgadza z rodzajem, albo daję do zamrażalnika na przysłowiowe parę chwil, żeby wyrównać temperaturę. W przypadku piw górnej fermentacji jaka ta temperatura by nie była, dodatkowo nie trzeba schładzać, bo jest w sam raz.
W tej hydroforni to chyba lepiej, żebyś trzymał dolną fermentację, np. jakieś lagery ogniskowo-grill'owe.Mały porterek-przyjaciel nerek
Comment
-
-
W tym wątku chodzi o leżakowanie już gotowego piwa. Nie o fermentację czy nawet refermentację. Leżakowanie czyli starzenie (dojrzewanie) piwa, niezależnie od rodzaju fermentacji, najlepiej przeprowadzać w temperaturze bliskiej 0. W domowych warunkach to praktycznie niemożliwe, stąd muszą nam wystarczyć warunki piwniczne. Hydrofornia jest extra. Jeśli masz zamiar coś zabunkrować tam na lata, polecam zabezpieczyć kapsle przed rdzą.Browar Bociana smaczny od rana
Słuchaj Zakładu Patologii Dźwięku w każdy czwartek od 22.00 na www.uwmfm.pl or die!!
http://pl-pl.facebook.com/pages/Zak%...10390938984626
Comment
-
-
To zagadnienie też mnie interesuje. Przechowuję piwo w komórce a nie w piwnicy. Latem jest dość gorąco, zimą temperatura spada. Zastanawia mnie to, czy przechowując długo piwo może to jakoś na nie wpłynąć. Nie mam innych warunków do przechowywania. Do tej pory nic mi się nie zepsuło ale może jakość którejś z warek się pogorszyła. Nie wiem bo nie mam porównania z tymi samymi piwami, które byłyby przechowywane w chłodnej piwnicy.Nie samym piwem żyje człowiek ale...
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Kazimierz_W Wyświetlenie odpowiedziW tym wątku chodzi o leżakowanie już gotowego piwa. Nie o fermentację czy nawet refermentację. Leżakowanie czyli starzenie (dojrzewanie) piwa, niezależnie od rodzaju fermentacji, najlepiej przeprowadzać w temperaturze bliskiej 0. W domowych warunkach to praktycznie niemożliwe, stąd muszą nam wystarczyć warunki piwniczne. Hydrofornia jest extra. Jeśli masz zamiar coś zabunkrować tam na lata, polecam zabezpieczyć kapsle przed rdzą.
Wysłane z mojego LEX820 przy użyciu Tapatalka
Comment
-
Comment