mam pytanie czy temperatura 5-10 stopni celsjusza jest odpowiednia dla leżakowania piwa typu ale(oczywiscie mowa o piwie domowym).prosze o pomoc
temperatura leżakowania
Collapse
X
-
Jak najbardziej stosowna, ale należy pamietać że po zabutelkowaniu trzeba troszkę potrzymac piwko w pokojowej temperaturze."Spotkałem się z kolegą / Bo kolega jest od tego / I wypada czasem spotkać się z nim"
Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
Bractwo Piwne
Skład Piwa
Piszę poprawnie po polsku!
-
-
Drożdże nie umierają w niskiej temperaturze, tylko w znacznym stopniu spowalniają się ich czynności życiowe. Wystarczy ogrzać piwo na kilka dni do temperatury pokojowej, a zrobią, co do nich należy. W ogóle nie ma potrzeby tak znacznego obniżania temperatury piwa górnej fermentacji. Zatracają się wtedy charakterystyczne dla drożdży górnych efekty smakowo - zapachowe.
Comment
-
-
dzieki krzysiu za pomoc,jedna skrzynke przenioslem do piwnicy temp.ok 13-14 stopni dwie pozostale trzymam w pokoju temp.20 stopni(chyba nie za wiele?)i jeszcze jedno czy po 2 tygodniach piwo bedzie mialo choc zblizony smak do efektu finalnego(tzn.po 2-3 miesiacach)chodzi mi oto czy jest mozliwe ze smak nie zmieni sie radykalnie przez ten okres.jeszcze raz dzieki wszystkim za pomoc
Comment
-
-
Różnie z tym bywa, zależnie od mocy piwa, proporcji użytych składników i różnych innych czynników. Generalnie obowiązuje zasada, że im mocniejsze piwo, tym dłużej powinno dojrzewć. Dla średniej dwunastki przyjmuje się, że optymalny okres to 3 miesiące, chociaż już po miesiącu będzie dobre. Dla mocnych piw i porterów powinno to być conajmniej 6 miesięcy.
Comment
-
-
W związku z ostatnimi mrozami temperatura w moje piwnicy gdzie lezakują piwa spadła do -3,4 st.C, i teraz mam dylemat, czy powinienem uciekać z nimi z tamtąd, czy mogą poczekać na łagodniejszą zimę?
Do tej pory jeszcze piwo nie wykazuje objaw, aby chciało zamarzać, tylko niektóre nie są jeszcze nagazowane i zastanawiam się czy dadzą radę się nagazować na wiosnę?
Co sądzicie na ten temat? Ma może ktoś doswiadczenie z przechowywaniem w tak niskich temp.?
Poniżej fotka piwa przechowywanego w temp. -3,4 st. C.
Comment
-
-
Hmmm ja by uciekła z tymi piwami w cieplejsze miejsca. Nie oszukasz piwa górnej fermentacji piwa do prawidłowego dojrzewania potrzebują najniżej 13 st z tego co pamiętam. Dolnej fermentacji mogą być bliskie zeru ale na plusie! Inaczej drożdże umierają co jest nieodwracalnym procesem a ponieważ to dzięki drożdżom domowe piwa mogą stać tyle miesięcy to jeśli je zabijesz niską temperaturą to twoje piwa mogą być niesmaczne jak się już odmrożą.
Przekonałam się o tym niestety na własnej skórze a temperatury zasięgnęłam z książek.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika KrzysiuDrożdże nie umierają w niskiej temperaturze, tylko w znacznym stopniu spowalniają się ich czynności życiowe. Wystarczy ogrzać piwo na kilka dni do temperatury pokojowej, a zrobią, co do nich należy. W ogóle nie ma potrzeby tak znacznego obniżania temperatury piwa górnej fermentacji. Zatracają się wtedy charakterystyczne dla drożdży górnych efekty smakowo - zapachowe.
Osobiście nie polecam zamrażania piw świadomie czy nie.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika joelkaOsobiście nie polecam zamrażania piw świadomie czy nie.
Pewnie bez przenoszenia się nie obędzie, a miałem lekką nadzieję. Oczywiście piwa, które stoją w tej piwnicy są tylko dolnej fermentacji.
Comment
-
Comment