Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Czes
Zacieranie a słód żytni
Collapse
X
-
Maciek
Szukam przytulnego kącika do palenia fajki... ;-)
-
-
W połowie marca zrobiłem piwko z udziałem ok, 45% słodu żytniego. Problemów z filtracją raczej nie miałem choć trwała trochę dłużej. W tej chwili piwko leżakuje już 45 dni w temperaturze 13-14 st.C lecz prawie wcale się niewyklarowało. Zaczynam mieć obawy czy to nastąpi : .
Czy któryś z kolegów ma podobne kłopoty z piwami z udziałem słodów żytnich????
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika EDWINW tej chwili piwko leżakuje już 45 dni w temperaturze 13-14 st.C lecz prawie wcale się niewyklarowało. Zaczynam mieć obawy czy to nastąpi : .
Czy któryś z kolegów ma podobne kłopoty z piwami z udziałem słodów żytnich????
Na szczęście jest to piwko pszeniczno-żytnie, więc w kategorii "mętność" pewnie mógłbym liczyć na czołową lokatę
Kto chce to może przeczytać o mojej warce nr 9 tutaj
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wielki_BA jak z klarownością?Maciek
Szukam przytulnego kącika do palenia fajki... ;-)
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mjpIdealnie klarowne, bardzo jasne, przyjemnie pachnące. Tylko w smaku czuć głównie kwasek ze słodu żytniego, a potem kolendrę...
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wielki_BMoje jest zamknięte w balonie i nie próbuję go, ale jest mętne i nie wykazuje oznak klarowania.Maciek
Szukam przytulnego kącika do palenia fajki... ;-)
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mjpA jak długo już stoi? Bo mojemu klarowanie tak ze 3 tygodnie zajęło....
I moim zdaniem już powinno przynajmniej od góry częściowo się sklarować. Niestety...
Muszę zrobić fotkę i tu zamieścić.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wielki_BSkończyła się już fermentacja cicha, bo rurka ferm. od paru dni milczy.
Podczas cichej fermentacji rurka wcale nie musi bulgotać, u mnie prawie zawsze jest spokój.
Comment
-
-
Ciekawa sprawa z tymi piwami na słodzie żytnim.
Zrobiłem dwa identyczne w odstępie tygodniowym. Takie same proporcje słodów i składników niesłodowych (cukier trzcinowy, miód, kolędra). Takie samo zacieranie i takie same problemy z filtracją. Te same drożdże (dwukrotny odzysk z jednej warki). Tak samo chmielone. Tyle samo na burzliwej i cichej fermentacji. BLG początkowe 15, końcowe jednego 2.5 drugiego 2. Co w tym dziwnego? Ano, pierwsze z piw jest już idealnie klarowne, a drugie jest mętne w sposób charakterystyczny dla pszeniczniaków. Idealnie klarowna jest ok 2cm warstwa tuż pod powierzchnią.
Ktoś ma jakieś pomysły dlaczego te piwa tak się różnią klarownością?Maciek
Szukam przytulnego kącika do palenia fajki... ;-)
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika BoryskoTak uwaga, trochę nie na temat, ale może się przyda:
Podczas cichej fermentacji rurka wcale nie musi bulgotać, u mnie prawie zawsze jest spokój.
U mnie jest wszystko uszczelnione, jak przy wyrobie wina. Jednakże napisałem nieprawdę, bo wczoraj po południu 2 razy... bulknęło , czyli trwa cicha.
A te cholerstwo nadal jest mętne
A uwaga była słuszna, bowiem na przykładzie wyrobu wina wiem, że często gazom łatwiej jest znaleźć lepszą drogę ujścia niż przez rurkę fermentacyjną.
Pozdrawiam
Comment
-
Comment