Zacieranie a słód żytni

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • mjp
    † 1963-2021 Piwosz i fajczarz w raju
    • 2004.02
    • 954

    #16
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Czes
    W żadnym razie niesłodowanego owsa! Będzie trudno o skleikowanie i utylizację jego skrobi w normalnych warunkach zacierania.
    A w ogóle należy wyluzować
    Kłopoty z filtracją są realnymi kłopotami gdy w kadzi filtracyjnej czeka kilkanaście setek a nie kilkanaście (jak w domowym warzeniu) kilogramów zacieru.
    Jakoś nigdy mi się filtracja nie przytkała, nawet przy udziale 70% pszenicy w zasypie.
    Zrobiłem dwa piwa z udziałem słodu żytniego (oba celowane w typ Belgijski). Udział słodu żytniego 25% i w obu warkach miałem początkowe kłopoty z filtrowaniem. Po przelaniu do kadzi, odstaniu i spuszczeniu pierwszych kilku litrów brzeczki następowała przerwa w filtracji. Kompletnie przestawało lecieć. Trzeba było przerwać, zamieszać wszystko w kadzi, ponownie czekać aż się odstoi i dalej filtrować. Na ogół już bez niespodzianek. Filtrat wychodził zdecydowanie mętniejszy niż w przypadku piw tylko ze słodu jęczmiennego. Piwo odfermentowało bardzo głęboko (z 15 BLG na 2-2,5 BLG). Faktycznie zielone piwo wyszło mocno kwaśne. Teraz dojrzewa w butelkach, zobaczymy może się przegryzie. Pierwszą degustację planuję na II Wrocławskich Warsztatach Piwowarskich. Wtedy piwo będzie miało ok dwóch miesięcy, więc już powinno się dać ocenić, czy coś z niego będzie.
    Maciek
    Szukam przytulnego kącika do palenia fajki... ;-)

    Comment

    • EDWIN
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2005.01
      • 21

      #17
      W połowie marca zrobiłem piwko z udziałem ok, 45% słodu żytniego. Problemów z filtracją raczej nie miałem choć trwała trochę dłużej. W tej chwili piwko leżakuje już 45 dni w temperaturze 13-14 st.C lecz prawie wcale się niewyklarowało. Zaczynam mieć obawy czy to nastąpi : .
      Czy któryś z kolegów ma podobne kłopoty z piwami z udziałem słodów żytnich????

      Comment

      • Wielki_B
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2005.02
        • 1968

        #18
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika EDWIN
        W tej chwili piwko leżakuje już 45 dni w temperaturze 13-14 st.C lecz prawie wcale się niewyklarowało. Zaczynam mieć obawy czy to nastąpi : .
        Czy któryś z kolegów ma podobne kłopoty z piwami z udziałem słodów żytnich????
        Twoja wiadomość trochę mnie zaniepokoiła, bowiem nastawiłem warkę z udziałem słodu żytniego i już zwróciłem uwagę na mętność nie spotykaną w innych warkach.
        Na szczęście jest to piwko pszeniczno-żytnie, więc w kategorii "mętność" pewnie mógłbym liczyć na czołową lokatę
        Kto chce to może przeczytać o mojej warce nr 9 tutaj

        Comment

        • mjp
          † 1963-2021 Piwosz i fajczarz w raju
          • 2004.02
          • 954

          #19
          Wczoraj próbowałem 3 tygodniowe piwo z 25% udziałem słodu żytniego - kwaśne! Może się jeszcze przegryzie....
          Maciek
          Szukam przytulnego kącika do palenia fajki... ;-)

          Comment

          • Wielki_B
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2005.02
            • 1968

            #20
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mjp
            Wczoraj próbowałem 3 tygodniowe piwo z 25% udziałem słodu żytniego - kwaśne! Może się jeszcze przegryzie....
            A jak z klarownością?

            Comment

            • mjp
              † 1963-2021 Piwosz i fajczarz w raju
              • 2004.02
              • 954

              #21
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wielki_B
              A jak z klarownością?
              Idealnie klarowne, bardzo jasne, przyjemnie pachnące. Tylko w smaku czuć głównie kwasek ze słodu żytniego, a potem kolendrę...
              Maciek
              Szukam przytulnego kącika do palenia fajki... ;-)

              Comment

              • Wielki_B
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2005.02
                • 1968

                #22
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mjp
                Idealnie klarowne, bardzo jasne, przyjemnie pachnące. Tylko w smaku czuć głównie kwasek ze słodu żytniego, a potem kolendrę...
                Moje jest zamknięte w balonie i nie próbuję go, ale jest mętne i nie wykazuje oznak klarowania.

                Comment

                • mjp
                  † 1963-2021 Piwosz i fajczarz w raju
                  • 2004.02
                  • 954

                  #23
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wielki_B
                  Moje jest zamknięte w balonie i nie próbuję go, ale jest mętne i nie wykazuje oznak klarowania.
                  A jak długo już stoi? Bo mojemu klarowanie tak ze 3 tygodnie zajęło....
                  Maciek
                  Szukam przytulnego kącika do palenia fajki... ;-)

                  Comment

                  • Wielki_B
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2005.02
                    • 1968

                    #24
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mjp
                    A jak długo już stoi? Bo mojemu klarowanie tak ze 3 tygodnie zajęło....
                    10 dni w balonie. Skończyła się już fermentacja cicha, bo rurka ferm. od paru dni milczy.
                    I moim zdaniem już powinno przynajmniej od góry częściowo się sklarować. Niestety...
                    Muszę zrobić fotkę i tu zamieścić.

                    Comment

                    • Borysko
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2004.02
                      • 1144

                      #25
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wielki_B
                      Skończyła się już fermentacja cicha, bo rurka ferm. od paru dni milczy.
                      Tak uwaga, trochę nie na temat, ale może się przyda:
                      Podczas cichej fermentacji rurka wcale nie musi bulgotać, u mnie prawie zawsze jest spokój.

                      Comment

                      • mjp
                        † 1963-2021 Piwosz i fajczarz w raju
                        • 2004.02
                        • 954

                        #26
                        Ciekawa sprawa z tymi piwami na słodzie żytnim.
                        Zrobiłem dwa identyczne w odstępie tygodniowym. Takie same proporcje słodów i składników niesłodowych (cukier trzcinowy, miód, kolędra). Takie samo zacieranie i takie same problemy z filtracją. Te same drożdże (dwukrotny odzysk z jednej warki). Tak samo chmielone. Tyle samo na burzliwej i cichej fermentacji. BLG początkowe 15, końcowe jednego 2.5 drugiego 2. Co w tym dziwnego? Ano, pierwsze z piw jest już idealnie klarowne, a drugie jest mętne w sposób charakterystyczny dla pszeniczniaków. Idealnie klarowna jest ok 2cm warstwa tuż pod powierzchnią.
                        Ktoś ma jakieś pomysły dlaczego te piwa tak się różnią klarownością?
                        Maciek
                        Szukam przytulnego kącika do palenia fajki... ;-)

                        Comment

                        • Borysko
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2004.02
                          • 1144

                          #27
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mjp
                          (...) kolędra
                          Hej kolęda, kolęda.
                          Ale przyprawa to kolendra. FCJP

                          Comment

                          • Wielki_B
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2005.02
                            • 1968

                            #28
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Borysko
                            Tak uwaga, trochę nie na temat, ale może się przyda:
                            Podczas cichej fermentacji rurka wcale nie musi bulgotać, u mnie prawie zawsze jest spokój.
                            To prawda, że bulgotać nie musi. Tak jest wtedy, gdy nie do końca wszystko jest dobrze uszczelnione. Podczas fermentacji cichej, tak jak przy każdej fermentacji, zawsze wydziela się dwutlenek. Inaczej nie byłoby fermentacji. Jest ona cicha, bo są to szczątkowe ilości gazów. Nie daje to oczywiście widowiskowych efektów w rurce fermentacyjnej.
                            U mnie jest wszystko uszczelnione, jak przy wyrobie wina. Jednakże napisałem nieprawdę, bo wczoraj po południu 2 razy... bulknęło , czyli trwa cicha.
                            A te cholerstwo nadal jest mętne

                            A uwaga była słuszna, bowiem na przykładzie wyrobu wina wiem, że często gazom łatwiej jest znaleźć lepszą drogę ujścia niż przez rurkę fermentacyjną.
                            Pozdrawiam

                            Comment

                            • Krzysiu
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2001.02
                              • 14936

                              #29
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mjp
                              ... Ktoś ma jakieś pomysły dlaczego te piwa tak się różnią klarownością?
                              Mam. Są to dwie różne warki.

                              Comment

                              • mjp
                                † 1963-2021 Piwosz i fajczarz w raju
                                • 2004.02
                                • 954

                                #30
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu
                                Mam. Są to dwie różne warki.
                                To to sam wiem, ale dziękuję za podpowiedź.
                                Maciek
                                Szukam przytulnego kącika do palenia fajki... ;-)

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X