Witam wszystkich!
Jako że zaczynam dopiero swoją przygodę z warzeniem piwa, to oczywiście mam kilka pytań:
Na początek chcę kupić zestaw startowy, Eko-start z browamator.pl, gdyż szczerze mówiąc nie mam zbyt dużo pieniążków do wydania, a chcę mimo wszystko wyrabiać piwo,
więc innego wyjścia nie mam. Chciałbym swoją pierwszą warkę uwarzyć z użyciem gotowca, żeby poznać filozofię samego warzenia . Z tego co przeczytałem jednak, że przy użyciu takiego brew-kita, często pozostaje smak drożdży, którego chciałbym uniknąć i z tego co zrozumiałem to powinienem zastosować cichą fermantację w balonie. Czyli po fermentacji burzliwej trwającej około 6 dni, mam to przelać do balonu na wino i odstawić na... (no właśnie - ile dokładnie dni? ) Następnie miałbym to od razu z balonu przelewać do butelek, ale czy mógłbym to sobie zlać znad powstałego osadu do fermentora z zestawu Eko-start i stamtąd kranikiem przelewać do butelek - dla własnej wygody i dla zmniejszenia liczby osadów w piwie. Czy wtedy piwo, miałoby już dobry smak, niewymagający 3-miesięcznego leżakowania?
Narazie chcę zrobić piwo z gotowca, przy którym nie ma większej trudności, by je wyrobić, lecz kiedyś napewno będę chciał eksperymentować z prawdziwymi składnikami, dlatego też napewno będę się pytał o jakieś porady.
Z góry Wam dziękuje!
Lagvna
Jako że zaczynam dopiero swoją przygodę z warzeniem piwa, to oczywiście mam kilka pytań:
Na początek chcę kupić zestaw startowy, Eko-start z browamator.pl, gdyż szczerze mówiąc nie mam zbyt dużo pieniążków do wydania, a chcę mimo wszystko wyrabiać piwo,
więc innego wyjścia nie mam. Chciałbym swoją pierwszą warkę uwarzyć z użyciem gotowca, żeby poznać filozofię samego warzenia . Z tego co przeczytałem jednak, że przy użyciu takiego brew-kita, często pozostaje smak drożdży, którego chciałbym uniknąć i z tego co zrozumiałem to powinienem zastosować cichą fermantację w balonie. Czyli po fermentacji burzliwej trwającej około 6 dni, mam to przelać do balonu na wino i odstawić na... (no właśnie - ile dokładnie dni? ) Następnie miałbym to od razu z balonu przelewać do butelek, ale czy mógłbym to sobie zlać znad powstałego osadu do fermentora z zestawu Eko-start i stamtąd kranikiem przelewać do butelek - dla własnej wygody i dla zmniejszenia liczby osadów w piwie. Czy wtedy piwo, miałoby już dobry smak, niewymagający 3-miesięcznego leżakowania?
Narazie chcę zrobić piwo z gotowca, przy którym nie ma większej trudności, by je wyrobić, lecz kiedyś napewno będę chciał eksperymentować z prawdziwymi składnikami, dlatego też napewno będę się pytał o jakieś porady.
Z góry Wam dziękuje!
Lagvna
Comment