Gotowiec Muntons

[jarekw]

Przygotowuję drugą warkę, ostatni raz z gotowca. Kupiłem Premium Pilsner firmy Muntons. W instrukcji jest napisane , że trzeba go wymieszać bez gotowania, tylko z przegotowan wodą. W tym momencie zgłupiałem. Pierwszą warkę robiłem z brew -kita Browamator Pszeniczne i gotowałem. Powiedzcie czy gotowanie nie zaszkodzi obecnemu gotowcowi, czy dać sobie spokój i nie gotować. Mam jeszcze jedno pytanie: czy warto zamiast 1,25 kg ekstraktu słodowego dodać 1,8? Tak na marginesie, zamierzam zmniejszyć ilość wody podanej w instrukcji o jakieś dwa , trzy litry Pomóżcie

[Andrewbrw]

no jasne , że warto !

[Marusia]

Przygotowuję drugą warkę, ostatni raz z gotowca. Kupiłem Premium Pilsner firmy Muntons. W instrukcji jest napisane , że trzeba go wymieszać bez gotowania, tylko z przegotowan wodą. W tym momencie zgłupiałem. Pierwszą warkę robiłem z brew -kita Browamator Pszeniczne i gotowałem. Powiedzcie czy gotowanie nie zaszkodzi obecnemu gotowcowi, czy dać sobie spokój i nie gotować. Mam jeszcze jedno pytanie: czy warto zamiast 1,25 kg ekstraktu słodowego dodać 1,8? Tak na marginesie, zamierzam zmniejszyć ilość wody podanej w instrukcji o jakieś dwa , trzy litry Pomóżcie

1. Ja raz tylko robiłam z gotowca - był to Muntons i robiłam, jak w przepisie, wyszło ok.
2. Ekstraktu warto dodać więcej - bedziesz miał wiecej brzeczki, a Muntons pewnie i tak jest mocno nachmielony, więc nie trzeba dodawać chmielu
3. Koniecznie daj mniej wody niz w przepisie - wg przepisu piwa wychodzą rozcieńczone za mocno.
4. A najlepiej to przyjedź na Warsztaty Piwowarskie do Wrocka w sobote, to się wszystkiego dowiesz

[endrio]

Przegotowanie gotowca napewno nie zaszkodzi,ale nie jest konieczne.Napewno musisz przegotować wodę.Zwiększenie ekstraktu lub zmiejszenie ilości wody piwu może wyjśc tylko na dobre.W tą stronę wszystkie chwyty dozwolone

[jarekw]

Przegotowanie gotowca napewno nie zaszkodzi,ale nie jest konieczne.Napewno musisz przegotować wodę.Zwiększenie ekstraktu lub zmiejszenie ilości wody piwu może wyjśc tylko na dobre.W tą stronę wszystkie chwyty dozwolone

Czyli nie będzie problemu gdy zmniejszę ilość wody o 2-3 litry i jednoczesnie zwiększę ilość ekstraktu do 1,8 kg?

[Andrewbrw]

Będzie zdecydowanie lepiej jeśli tak zrobisz!

[Wielki_B]

Czyli nie będzie problemu gdy zmniejszę ilość wody o 2-3 litry i jednoczesnie zwiększę ilość ekstraktu do 1,8 kg?

Moim zdaniem Twój problem tkwi prawdopodobnie w braku ballingometru.
Mając ten przyrząd kwestia ekstraktu i ilości wody stanie się dla Ciebie prosta.
Musisz jedynie założyć sobie jak mocne piwo chcesz uzyskać.
Załóżmy, że chcesz mieć piwo 13 Blg. Bez zabawy w jakiekolwiek przeliczniki rozpuścisz gotowca i ekstrakt np. w 10 l wody (zagotuj to wszystko - jeśli nie pomoże, to na pewno nie zaszkodzi - napisał Ci juz o tym Krzysiu na stronie Browamatora), wystudź do temp. 22 st. C, a potem dodawaj przegotowanej i wystudzonej do tej samej temp. wody w ilości takiej aż uzyskasz pożądany balling. Możesz to wszystko robić już w fermentorze i tam wkładać ballingometr (bez zabawy z menzurką i wkładania chochli do brzeczki). Potem tylko zadasz drożdże i tyle.
Daj ekstrakt 1,8 kg. Nie rób za mocnego piwa, bo szybko Ci go braknie (im większy ekstrakt, tym mniej piwa) i dłużej będziesz musiał czekać, aż Twoje upragnione piwko dojrzeje, co w pierwszych warkach ma niebagatelne znaczenie. A możesz mi wierzyć, że cos tym wiem
Jeśli jednak rzeczywiście nie masz tego przyrządu, to zastosuj przeliczniki, które zdaje się, że są w dołączonej instrukcji.
Powodzenia

[mjp]

Daj ekstrakt 1,8 kg. Nie rób za mocnego piwa, bo szybko Ci go braknie (im większy ekstrakt, tym mniej piwa) i dłużej będziesz musiał czekać, aż Twoje upragnione piwko dojrzeje

Co do czekania, to się zgadzam. Im mocniejsze piwo, tym dłużej powinno leżakować. Ale kompletnie nie rozumiem zależności im mocniejsze piwo, tym go mniej. Mam jeż trochę warek za sobą, w tym kilka o balingu powyżej 20 BLG i ZAWZE wychodzi mi 20-21 litrów piwa. Czary jakieś czy co?
A tak poważnie. Moc piwa można zwiększać na dwa sposoby:

• dodając mniej wody - faktycznie otrzymasz mniej piwa
• dodając więcej ekstraktu/zacierając więcej słodu - otrzymasz zawsze taką samą ilość piwa

Oczywiście można połączyć oba te sposoby...
Pozdrawiam i życzę udanych warek.

[Wielki_B]

Ale kompletnie nie rozumiem zależności im mocniejsze piwo, tym go mniej. (...) Czary jakieś czy co?

A to akurat jest proste:
wydajność 1 kg ekstraktu przy warce o objętości 20 litrów wynosi ok. 3,3 Blg. Tak więc z niecałych 4 kg ekstraktu otrzymamy 20 l piwa o gęstości 13 Blg. Wystarczy teraz, że przy tej samej ilości ekstraktu kolega zechce uzyskać mocne piwo, np. 17 Blg. Ile Twoim zdaniem tego piwa mu wyjdzie? – Tyle samo, co przy 13 Blg?!
To faktycznie będzie wymagało jakiegoś zaklęcia w rodzaju CZARY MARY.
Ale ja tu mjp nie chciałem się mądrować,
tylko pomóc nowemu koledze.
Pozdrawiam
Za udaną warkę

[anteks]

odpowiedź na twoje pytanie jest też tu http://www.browamator.pl/szczegoly.p..._id=1610100530

[anteks]

odpowiedź na twoje pytanie jest też tu http://www.browamator.pl/szczegoly.p..._id=1610100530

ups Wielki B juz o tym pisał

[mjp]

A to akurat jest proste:
wydajność 1 kg ekstraktu przy warce o objętości 20 litrów wynosi ok. 3,3 Blg. Tak więc z niecałych 4 kg ekstraktu otrzymamy 20 l piwa o gęstości 13 Blg. Wystarczy teraz, że przy tej samej ilości ekstraktu kolega zechce uzyskać mocne piwo, np. 17 Blg. Ile Twoim zdaniem tego piwa mu wyjdzie? – Tyle samo, co przy 13 Blg?!
To faktycznie będzie wymagało jakiegoś zaklęcia w rodzaju CZARY MARY.

Tylko, że dopiero teraz zaznaczyłeś, że chodzi o zwiększenie mocy piwa przy stałej ilości ekstraktu. Ogólna zależność im mocniejsze piwo, tym go mniej jest nieprawdziwa. Moim zdaniem nie należy zbytnio uogólniać, bo wprowadza to zamęt, zwłaszcza u początkujących.

[Wielki_B]

Ogólna zależność im mocniejsze piwo, tym go mniej jest nieprawdziwa.

"Ogólna zależność" jest taka: Im więcej będziesz chciał uzyskać piwa przy tej samej ilości słodów, bądź ekstraktów słodowych (to nie ma znaczenia), tym słabsze piwo ci wyjdzie. I ona jest PRAWDZIWA. A to jest dokładnie to samo, co "im mocniejsze piwo, tym go mniej", tylko "czytane od tyłu".
Pozdrawiam