Nic sie nie dzieje, chyba źle zacząłem?..:( POMOCY!

[kusiu]

Jestem chyba najmniej doświadczonyw tej branzy ze wszystkich forumowiczów zatem mam pytanie...... Zacznę od początku, tak więc robie piwo pierwszy raz i od całkiem innej receptury(książka "Domowe Piwa, cydry, nalewkim wina...." Zdzisław T. Nowickiego). Fundamentalna różnica jest taka ze hm... moze napiszę cały przepis:

Składniki:
1 l jęczmienia
0,25 kg cukru
20 g chmielu
11 l wody
20 g drożdzy

Przepis:

W celu zrobienia z jeczmienia słodu, nalezy namoczyc jeczmien na 24 h a nastepnie przecedzic przez sito, wlozyc do kuwety i mieszac kilka razy aby sie nie zagrzał, trzymajac tak długo az wypusci kiełki. Nastepnie słó dokłądnie wysuszyc na blasze piekarnika w niezbyt wysokiej temperaturze, po zym zemlec go w elektrycznym młynku do kawy i gotowac w 6 l wody przez 3 h. Oddzielnie ugotowac chmiel w 2 l wody, cukier rozpuscic na goraco w 3 l wody. Wszystko zmieszac, a gdy brzeczka ostygnie do temp. 25 stopni, dodac rozdrobnione drozdze w jednej szklance letniej wody, zamieszac i wlac do czystego gasiora napelniajac go 3/4 pojemnosci, szyjke zwiazac gaza. Po 24 godz. rozlac piwo przecedzone przez płótno do czystych butelek do 3/4 pojemnosci, sczelnie zamknac butelki nakretkami lub palakami z uszczelnka gumowa i przeniesc do chlodnej piwnicy.
Pic piwo po tyg o temp 8-10 stopni.

NO I WŁASNIE W WASZYCH PRZEPISACH JEST TAK ZE W GASIORZE POWINNO BYC 4-5 DNI A JA JUZ PO DNIU BURZLIWEJ FERMENTACJI ROZLALEM PIWO PRZECEDZONE DOKALDNIE PRZEZ SCIERE I WLALEM DO BUTELEK.. EE I TERAZ(DZIEN POZNIEJ) ZAUWAZYLEM ZE NIC SIE TAM NIEDZIEJE, A OASD SPADL TAK ZE JEST NA 1/3 POJEMNOSCI PLYNU TO WYGLADA BARDZO DZIWNIE!!

PROSZE O POMOC BO JA NA PRAWDE JESTEM ZIELONY Z TEGO I W OGOLE CZY TEN PRZEPIS JEST DOBRY ???

POZDRAWIAM!

[e-prezes]

ło matko a co to jest, bo piwo na pewno nie

[Krzysiu]

... PIWO PRZECEDZONE DOKALDNIE PRZEZ SCIERE I WLALEM DO BUTELEK.. EE I TERAZ(DZIEN POZNIEJ) ZAUWAZYLEM ZE NIC SIE TAM NIEDZIEJE ...

A co się niby ma dziać w butelkach? W moich też nic się nie dzieje.

Ale na przyszłość nie korzystaj z tego przepisu. I nie krzycz oraz przedstaw się (wypełnij profil).

PS. Art, do "kołyski" ten temat.

[Rolek]

(...) PS. Art, do "kołyski" ten temat.

Nie chcę być złym prorokiem, ale raczej od razu do zlewu...

[Wielki_B]

(książka "Domowe Piwa, cydry, nalewkim wina...." Zdzisław T. Nowickiego). Fundamentalna różnica jest taka ze hm... moze napiszę cały przepis:

Składniki:
1 l jęczmienia
0,25 kg cukru
20 g chmielu
11 l wody
20 g drożdzy

Przepis:

W celu zrobienia z jeczmienia słodu, nalezy namoczyc jeczmien na 24 h a nastepnie przecedzic przez sito, wlozyc do kuwety i mieszac kilka razy aby sie nie zagrzał, trzymajac tak długo az wypusci kiełki. Nastepnie słó dokłądnie wysuszyc na blasze piekarnika w niezbyt wysokiej temperaturze, po zym zemlec go w elektrycznym młynku do kawy i gotowac w 6 l wody przez 3 h. Oddzielnie ugotowac chmiel w 2 l wody, cukier rozpuscic na goraco w 3 l wody. Wszystko zmieszac, a gdy brzeczka ostygnie do temp. 25 stopni, dodac rozdrobnione drozdze w jednej szklance letniej wody, zamieszac i wlac do czystego gasiora napelniajac go 3/4 pojemnosci, szyjke zwiazac gaza. Po 24 godz. rozlac piwo przecedzone przez płótno do czystych butelek do 3/4 pojemnosci, sczelnie zamknac butelki nakretkami lub palakami z uszczelnka gumowa i przeniesc do chlodnej piwnicy.
Pic piwo po tyg o temp 8-10 stopni.

Właśnie zerżnąłem sobie ten cud-przepis.
Ciągle chodziło mi po głowie jak uwarzyć specjalne piwo dla teściowej,
a tu masz - gotowa idealna receptura.
Ciekawe, czy "mamuśka" po tym przyżyje
Tobie jednak kusiu nie radzę tym się raczyć.
A tak na powaznie, to może by coś z tego jeszcze wyszło przypominającego trochę piwo, gdyby nie to, że z pewnością użyłeś drożdży używanych w kuchni. A to wykonany przez Ciebie płyn dyskwalifikuje.
Poczytaj najpierw FAQ - w Browarze, a najlepiej na stronach Browamatora (tam to jest ładnie poukładane, co jest praktyczne zwłaszcza dla początkujących), a jeśli zamieszczone tam informacje będą niewystarczające, to znowu napisz.
Pozdrawiam
PS. "Pięknie" brzmi to "przecedzanie przez ŚCIERĘ"!

[Marusia]

No, gratuluje odwagi! Szkoda jednak, że trochę wczesniej nie poczytałeś naszego forum, bo faktycznie, skutki moga byc opłakane - ale kto wie, moze wyjdzie z tego jakis napoj piwopodobny zdatny do picia?
No i sam zrobiłes słód - mało kto z nas tego próbował

[emes]

Taki fachowiec, założyciel i pierwszy prezydent Stowarzyszenia Polskich Barmanów, a podaje ilość jęczmienia w litrach I jeszcze ten wyborny przepis na piwo domowe . Ja bym się trzymał od takiej "wiedzy" z daleka
Założenie gazy na gąsior, to chyba, żeby muchy tam nie wpadały To jakiś ekstra szybki sposób na lambika. Wygląda na to, że Belgia jest za nami dużo w tyle, bo oni strasznie długo robią te lambiki, a tu wystarczy jeden dzień fermentacji plus jeden tydzień leżakowania

[kusiu]

HEHEH Dzieki wszystkim za pocieszenie:] No ale mam nauczke, a co do słodu to za 4 razem mi sie udało hehehe. Teraz juz wiem ze piwo tez szybko mi nie wyjdzie a napewno nie za pierwszym:] Szkoda Zatem mam lekcje ze po konkretne porady dopiero zajrzałem juz po fakcie, gdy moje wachania co do finiszu poruszyły optymizm

Fajne forum.......... bede korzystał. Jescze raz dziekuje za radę

[Hannibal]

Nie masz co się martwić.
Zacznij od podstaw, a dojdziesz daleko.
Poczytaj, to co napisało wielu doświadczonych piwowarów, a będziesz wielki.

[Krzysiu]

Taki fachowiec, założyciel i pierwszy prezydent Stowarzyszenia Polskich Barmanów, a podaje ilość jęczmienia w litrach I jeszcze ten wyborny przepis na piwo domowe . Ja bym się trzymał od takiej "wiedzy" z daleka

Twój komentarz jest manifestem kompletnej niewiedzy na ten temat.
1. Receptura jest autentyczna, pochodzi z drugiej połowy XIX w. Masowo wystepują w książkach kucharskich i poradnikach dla gospodyń z tego okresu. Powszechnie takie piwa były wykonywane w domach mieszczańskich i raczej nikt się nie zatruł. Podpiwek Kujawski jest modyfikacją takiej właśnie receptury.
2. W ślad za wiekiem pochodzenia, miarę zboża podaje sie w litrach. OD ZAWSZE do początku dwudziestego wieku zboże i słód (i w ogóle towary masowe) mierzono miarami objętości, a nie wagowymi. Przypomnę słynne łaszty gdańskie - to miara nasypna pszenicy.
3. Sposób fermentacji jest dokładnie taki sam, jak przy Podpiwku Kujawskim. w browarach klasycznych fermentacja też jest otwarta, a kadzi nie trzeba zasłaniać gazą, bo w fermentowni z reguły much nie ma. Ale winiarstwo domowe również posługuje się taką techniką ochrony wina w pierwszym etapie fermentacji.

[emes]

Twój komentarz jest manifestem kompletnej niewiedzy na ten temat.
1. Receptura jest autentyczna, pochodzi z drugiej połowy XIX w.

Zachwyca mnie ta autentyczność tej receptury, gdzie z jednej strony podaje się miarę zboża w litrach, a z drugiej wymienia się gazę, piekarnik i elektryczny młynek do kawy.

[e-prezes]

z podobnym przepisem spotkałem się na Discovery w programie dla archeologów amatorów i podobno smakowało to nieźle. sam przepis przez lata pewnie "udoskonalany" o unowocześnienia zyskał w/w postać. kolega kusiu skoro już tu trafił będzie wiedział jak następnym razem zrobić piwo. zapraszamy na Warsztaty gdzie wytłumaczą wszystko obrazowo co i jak.

[mark33]

Kolega robi po prostu tradycyjny podpiwek podobny przepis znalazłem w Kuchni Polskiej
dopiero książka z Browamatora otworzyła mi oczy.
A co do jęczmienia na litry, u nas tzn. w Bielsku -Białej na targu inaczej nie kupisz bo rolnik oczy "wybausza". Osobiście słodowałem 1 litr jęczmienia waży 0,7 kg a pszenicy 0,8 kg.

[kusiu]

Odpowiedź autora po TYG:

Otworzylem jednego "browarka" tak jak polecono w przepisie widzac nawet minimalna piankę na powierzchni, odkrecam i ssssssssss... hehe poczułem dreszcze.. takw iec od razu sobie to cos nalałem do sszklaneczki i musze wam powiedziec piwko to napewno nie jest ale napoj piwo podobny, ee bardziej taki podpiwek i smakuje NIEŹLeee....reszte narazie zostawawie i poczekam jeszcze troche bo im dluzej lezy tym lepsze zauwazylem...ale juz obiecuje ze nie powtorze tego przepisu ale praca nie poszła w las, jeszcze dużo przedemna, najwazniejsze, ze przełamałem pierwsze lody hehe!!!!!!!

Pozdrawiam,
kusiU

[Krzysiu]

Nie powtarzaj tego przepisu, bo ortografia ci się od niego zepsuła. A tu jest zwyczaj pisania po polsku.