Pierwszy gotowiec i glukoza...

[grzesiek81]

Witam. Wlasnie zabieram sie za pierwszego gotowca. I mam kilka pytan
1. Nie mam slodu, wiec jestem zmuszony do gotowca dac 1kg cukru.Ale chce dodac glukoze. Czy jej tez mam dac 1kg??
2. Po fermentacji cichej, przed butelkowaniem wsypuje sie cukier do butelek. Mam miarke do cukru z biowinu do butelek 0,33;0,5;0,75.Ale zamiast cukru znow chcialem uzyc glukozy. Czy bedzie odpowiednio nagazowane jesli uzyje tej miarki do glukozy, tzn. czy nie wejdzie jej wiecej do tej miarki niz cukru.
dzieki za ewentualne odpowiedzi...

[arzy]

Jeżeli dodasz glukoze to stracisz na smaku (posmak winny). Wszystko zależy od Ciebie, jeżeli chcesz więcej piwa to dodaj glukoze, a jeżeli chcesz lepsze piwo nie dodawaj.
Co do ilości glukozy to przelicznik jest ten sam co do cukru.
Do nagazowania lepiej zrobić roztwór glukozy, niż bawić się z miarkami. Będziesz miał nagazowane identycznie wszystkie butelki.
Za domowe

[grzesiek81]

To ja juz nic nie rozumiem. Na forum znalazlem ze zwykly cukier krysztal daje posmak owocowy i zapach bimbru.Napisane tez gdzies bylo, zelepsza jest glukoza od cukru. Wiem ze slod jest najlepszy ale aktualnie nie mam i dlatego chce zrobic z cukrem.To co w koncu jest lepsze:jak dam kilo cukru, czy kilo glukozy???

[arzy]

Szczerze to i cukier i glukoza nie jest dobra.
Czemu upierasz się przy dodawaniu glukozy? Chcesz żeby wyszło więcej? To chyba nie na tym polega. Rób mniej, a będziesz bardziej zadowolony

A jeżeli upieszrasz się przy dodawaniu to dodaj glukozę, chociaż w samku nie wyczujesz czy dodałeś cukier czy glukozę.
Powodzenia

[Krzysiu]

...To co w koncu jest lepsze:jak dam kilo cukru, czy kilo glukozy???

Lepsze jest kilo cukru, bo jest cztery razy tańsze. A poza tym z kilograma cukru możesz zrobić syrop glukozowo - fruktozowy poprzez długotrwałe gotowanie w środowisku lekko kwaśnym (niewielki dodatek kwasu solnego, który odparuje w trakcie gotowania). Smakowo nie ma różnicy, bo dobrze rafinowany cukier i glukoza praktycznie nie dają obcych posmaków podczas prawidłowo prowadzonej fermentacji. Jedynym efektem dodania tych surowców jest wyprodukowania alkoholu i dwutlenku węgla.

[Tomasz_FK]

Napisane tez gdzies bylo, zelepsza jest glukoza od cukru.

Jeśli martwisz się, że piwo będzie niewypijalne, to niepotrzebnie. Kilkoro znajomych, no cóż, z powodów ekonomicznych, warzy tylko tak i nie narzekają na efekty. Więc spokojnie warz, a potem zabieraj się za kolejne warki, coraz lepsze.

[grzesiek81]

Czemu upierasz się przy dodawaniu glukozy? Chcesz żeby wyszło więcej?

Powodzenia

Ja nie upieram sie przy glukozie tylko pytam o rade. A co znaczy ze chce zeby wyszlo wiecej. W instrukcji gotowca pisze zeby dodac 1kg cukru. I zamiast tego chcialem myslalem zeby dac glukoze. Nie wiem jak to sie ma do tego ze chce wiecej.
Proslbym o wyjasnienie łopatologiczne

[Tomasz_FK]

Nie wiem jak to sie ma do tego ze chce wiecej. Proslbym o wyjasnienie łopatologiczne

To proste. Gotowiec zawiera pewną ilość cukrów, z których część (cukry proste) zamieni się na alkohol. Jeśli rozcieńczysz go tylko wodą (bez żadnych dodatków), to wyjdzie ci ok. 20l piwa o małej zawartości alkoholu, a dodatkowo uboższe smakowo. Żeby zwiększyć ilość alkoholu w piwie producent przed fermentacją zaleca dodanie cukru, który również zostanie rozłożony na alkohol, czyli otrzymasz piwo o zawartości alkoholu około 4-5%.
Niestety, substancje odpowiedzialne za smak, zawarte w gotowcu, ulegną również rozcieńczeniu. Stąd zaleca się użyć w miejsce cukru dodatkowej porcji ekstraktu słodowego, żeby uczynić piwo nie tylko mocniejszym, ale również smaczniejszym.

Jeśli nie chcesz nic dodawać (nawet cukru) to można przygotować piwo z samego tylko gotowca, lecz w mniejszej ilości, około 10l. Piwo będzie miało odpowiednią ilość alkoholu (z cukrów już zawartych w gotowcu) i pełny smak, jednak może być bardziej nachmielone niż to przewidział producent, ponieważ przewidział on, że piwa będzie 18-20l.

Na początek proponuję trzymać się zaleceń producenta. Dopóki nie oczytasz się, zrób pierwszą warkę z cukrem lub glukozą, nieważne. W miarę zdobywania doświadczenia, na pewno sam pokusisz się o ulepszenie receptur.

[Wielki_B]

Prędzej czy później dojdziesz do słusznego wniosku, że "inwestowanie" w glukozę nie ma sensu. Cukier jest tańszy (a przecież nie masz na ekstrakt słodowy) i zrobi w Twoim piwie to samo co glukoza i nic więcej ani mniej.
Tomasz Ci to bardzo ładnie wytłumaczył, jakie są zależności gotowca, wody i cukrów.
Dla Ciebie ważne jest, aby pierwsze piwo wyszło w miarę dobre, bo nie ma chyba nic gorszego od zniechęcenia na samym początku.
Jeśli jeszcze nie uwarzyłeś swojego gotowca, to poświęć się i dokup ekstrakt, choćbyś miał z tym warzeniem poczekać.
Powiedzenie "Chytry dwa razy traci" skądś wzięło swój sens.
Pomyśl: po co Ci rozcieńczone wodą piwo? W ten sposób stracisz, jak w tym powiedzeniu, gotowca.
Skoro zamierzałeś przepłacić za glukozę zamiast wykorzystać cukier, to dołóż do tej glukozy parę złotych, kup ekstrakt, i zrób piwo, którym pochwalisz się znajomym.

[grzesiek81]

Dzieki wielkie wszystkim za szybkie odpowiedzi. Najpierw sprobuje z cukrem, a nastepna ze slodem. Trzeba wkoncu miec jakis punkt odniesienia przy porownywaniu.
Pozdrawiam

[przemar]

glukoza i kandyzowany cukier do butelek?

Witam chciałbym wrócić do pytania kolego zawartego w pierwszym poście. Róznież mam miarkę Biovinu - objętościową do dodawania cukru do butelek, a mam glukozę i jak jej odpowiednią ilość nie wagowo a objętościowo zamienić na cukier?
I drugie pytanku mam ciemny cukier kandyzowany /takie brunatne kryształy/, wg mnie wagowo czy objętośiowo ma on mniej cukru w cukrze, czy ktoś eksperymentował z dodawaniem takiego cukru do butelek, czy należy go dać więcei o o ile więcej?
Pozdrawiam wszystkich

[motor19]

Co do ilości glukozy to przelicznik jest ten sam co do cukru.

Za domowe

witam i przy okazji pozdrawiam wszystkich.
A ja przeczytałem,że : " Glukoza ma 60% słodkości sacharozy " Nie ma obaw że przy glukozie piwo wyjdzie słabsze?

[Seta]

"Słodkość" to - powiedzmy - wyrażenie sensoryczne, nie ma nic wspólnego z pracą drożdży.
Nagazuje się tak samo (jeśli używasz do refermentacji), a jeśli zamierzasz dodać 1kg do gotowca, to wyjdzie tak samo bimbrowo-spirytusowe jak ze zwykłym cukrem.

[zgoda]

Nagazuje się tak samo (jeśli używasz do refermentacji)

Fermentowalność glukozy krystalicznej (a taką kupuje się w sklepach) jest niższa niż sacharozy, więc nagazuje się słabiej. See: http://hbd.org/cgi-bin/recipator/brew/widgets/bp.html

[Seta]

Fermentowalność glukozy krystalicznej (a taką kupuje się w sklepach) jest niższa niż sacharozy, więc nagazuje się słabiej.

Tia. O 5%. Powiedz komuś, kto sypie do butelek, że zamiast 4g ma wsypać 4,2g...