co2

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • grzesiek81
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2005.05
    • 15

    co2

    Tak sie zastanawiam. Jesli pofermentacji burzliwej mamy osad drozdzowy, potem 2 tygodnie cichej i znowu osad drozdzowy. A osad to nic innego jak obumarle drozdze (chyba ze sie myle). To co przerobi cukier z butelek na co2.
    Zastanawiam sie czy po 3 tygodniach fermentacji (burzliwa+cicha) przezyja jeszcze jakies drozdze...
    dzieki za info
  • jerzy
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2001.10
    • 4707

    #2
    Gdyby nic nie przeżyło, to niby skąd ten gaz?
    browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

    Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

    Comment

    • Wujcio_Shaggy
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2004.01
      • 4628

      #3
      Drożdże nie tylko obumierają, ale również się mnożą...
      Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

      Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

      @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet

      Comment

      • e-prezes
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🥛🥛🥛🥛🥛
        • 2002.05
        • 19275

        #4
        o ile się orientuję to drożdże zabija temperatura lub/i wysokie stężenie alkoholu. jeśli nie nastąpi w czasie produkcji ani jedno ani drugie drożdże z braku 'pracy i materiałów' idą sobie na odpoczynek. w razie czego zawsze mogą się stawić do pracy ponownie w większej liczbie

        Comment

        • Wielki_B
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2005.02
          • 1968

          #5
          Zdaje się, że martwisz się, czy po długiej fermentacji cichej w piwie będzie jeszcze jakaś gadzina, która przerobi dodany cukier na CO2...
          Upraszczając:
          1. Jeśli nie zastosujesz cichej ferm., to gaz będziesz miał juz po 2-3 dniach (dużo drożdży, które szybko rozprawią się ze słodkościami).
          2. Jesli dasz na cichą, to gazu oczekuj po 2-3 tygodniach (mało drożdży, dużo jedzenia. - Rozmnożą się jednak i powoli spapusiają cukry, co spowoduje w tym okresie trochę większe zmętnienie piwa w butelce, no i nagazowanie. A gdy już zjedzą, to pójdą na dno butelki spać).

          Comment

          • Krzysiu
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2001.02
            • 14936

            #6
            Żywe drożdże pływają w piwie i nie widać ich gołym okiem. Wystarczy kilka komórek, aby w butelce rozmożyły się i zużyły cukier. Na dnie leżą trupy drożdży.

            Comment

            • e-prezes
              Generał Wszelkich Fermentacji
              🥛🥛🥛🥛🥛
              • 2002.05
              • 19275

              #7
              nie ma to jak fachowiec

              Comment

              • kiszot
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                🍼🍼
                • 2001.08
                • 8115

                #8
                Podoba mi się to określenie "trupy drożdży"
                Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
                1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

                Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
                Mein Schlesierland, mein Heimatland,
                So von Natur, Natur in alter Weise,
                Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
                Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

                Comment

                • Krzysiu
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2001.02
                  • 14936

                  #9
                  Taka jest prawda. Mogę napisać inaczej: zwłoki, ścierwa, masowy grób lub coś w tym stylu.

                  Comment

                  • mjp
                    † 1963-2021 Piwosz i fajczarz w raju
                    • 2004.02
                    • 954

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu
                    Taka jest prawda. Mogę napisać inaczej: zwłoki, ścierwa, masowy grób lub coś w tym stylu.
                    I w tym momencie prawdziwi wegetarianie powinni się zastanowić czy jeszcze pić piwo....
                    Maciek
                    Szukam przytulnego kącika do palenia fajki... ;-)

                    Comment

                    • e-prezes
                      Generał Wszelkich Fermentacji
                      🥛🥛🥛🥛🥛
                      • 2002.05
                      • 19275

                      #11
                      jesli to trupy to w istocie wega chyba tego nie tkną... już miałem iść na wykład z okazji dni wegetarianizmu w krakowie, ale widzę, że część pytań mam za sobą i nie musze ich zadawać
                      niemniej Krzysiu jeśli to są rzeczywiście "zwłoki" to co je załatwiło urżnęły się piwem aż po grób?
                      Ostatnia zmiana dokonana przez e-prezes; 2005-05-24, 12:04.

                      Comment

                      • JAckson
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        🍼🍼
                        • 2004.05
                        • 6123

                        #12
                        Może to padlina spowodowana brakiem żarcia. Jak mają co jeść to się mnożą jak nie to zdychają. Ale może te drożdże poprostu śpią w oczekiwaniu na lepsze czasy??
                        MM961
                        4:-)

                        Comment

                        • rozbor
                          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                          • 2004.05
                          • 186

                          #13
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mjp
                          I w tym momencie prawdziwi wegetarianie powinni się zastanowić czy jeszcze pić piwo....
                          Przecież drożdże to nie zwierzątka, tylko coś w rodzaju grzybków, wegetarianie chyba mogą to jeść.
                          N 50°58'47,9"
                          E 20°50'34,7"

                          Comment

                          • mjp
                            † 1963-2021 Piwosz i fajczarz w raju
                            • 2004.02
                            • 954

                            #14
                            Grzyby to obecnie ani nie rośliny, ani nie zwierzęta. Odrębne królestwo, więc nie wiem...
                            Ostatnia zmiana dokonana przez mjp; 2005-05-24, 12:48.
                            Maciek
                            Szukam przytulnego kącika do palenia fajki... ;-)

                            Comment

                            • e-prezes
                              Generał Wszelkich Fermentacji
                              🥛🥛🥛🥛🥛
                              • 2002.05
                              • 19275

                              #15
                              wszystko zależy która "wersja" wegetarian. ci skrajni nie tkną czegokolwiek co natura nam świadomie nie oddała.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X