Safale- pytanie o podstawy

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • qbt
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2005.03
    • 5

    Safale- pytanie o podstawy

    Cześć!
    Dopiero pierwsza warka za mną- zrobiona z gotowca.
    W przygotowaniu następna- z ekstraktów i chmieleniem (jutro).
    W planach- jako trzecia- z pełnym zacieraniem.
    Stanąłem przed wyborem jakich drożdży użyć. Wybrałem suche Safale S-04 właśnie. Wiem że wielu z was ich używa ale nie dowiedziałem się o nich za wiele konkretnych informacji (poza tym że są górnej fermentacji i że zbijają się dosyć mocno w osad na dnie). Dlatego mam kilka pytań:
    -wiecie coś więcej na ich temat?
    -w ramach praktyki chcę je odzyskać do następnych warek- skąd je zbierać do przechowywania? z góry czy z osadu? w czasie burzliwej czy cichej fermentacji?
    - czy przemywanie drożdży oznacza zlanie ich znad osadu w słoiku i dolanie świeżej wody? czy przypadkiem osad to nie jest cmentarz drożdżowy?
    -czy starczy żywych Safale do nagazowanie piwa w butelkach?

    PS. dobrze że powstało coś takiego jak "Kołyska piwowarska". uff....

    qb
  • zbysia
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2004.09
    • 907

    #2
    Ja jako jeszcze początkujący, dam jedne info suche nawet górnej fermentacji zbiją się na dnie. I ja je z tamtąd zbieram.
    fANIAtic www.faktoria-ukraina.pl

    Comment

    • Ahumba
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      🥛🥛🥛🥛
      • 2001.05
      • 9069

      #3
      Na stronie (............) znalazłem taki tekst na temat drożdży suchych.

      "Trzeba jednak powiedzieć, że ponowne użycie drożdży pierwotnie suchych nie jest zalecane. Drożdże w formie suchej (w odróżnieniu od form "mokrych") są zawsze (w mniejszym lub małym stopniu) zanieczyszczone mikrobiologicznie, ale te zanieczyszczenia namnażają się często szybciej niż komórki drożdżowe.
      Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
      znasz kaszubskie jeziora?- www.stanicacharzykowy.pl

      Comment

      • zbysia
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2004.09
        • 907

        #4
        Sorry: oczywiście "pan nie przeczytał do końca pytań, następny termin za tydzień":Po zlaniu piwa na cichą lub do butelek na dnie fermentora zostaje osad drożdżowy, ja zbieram to do słoika, odczekuję aż osiądą na dnie ciemne frakcje, zlewam do drugiego znad ciemnego osadu, czekam parę dni trzymając w lodówce, zlewam płyn znad osadu drożdży i zalewam wodą, zostawiam w lodówce. Z doświadczenia wiem, że takie drożdże lub raczej tak przechowywane nie zawsze chcą startować - dlatego przy następnej warce najpierw robię starter a dopiero następnego dnia jak drożdże ruszą warzę piwo. Przemywanie to zlewanie płynu z nad osadu i uzupełnianie wodą.
        Starczy do nagazowania, bo dopiero przemysłowa filtracja i inne zabiegi (o których napiszą wiedzący) pozbawią zielone piwo drożdży.
        fANIAtic www.faktoria-ukraina.pl

        Comment

        • Andrewbrw
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2004.03
          • 932

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zbysia
          Sorry: oczywiście "pan nie przeczytał do końca pytań, następny termin za tydzień".
          no nie tak szybko, następny termin we wrześniu

          Comment

          Przetwarzanie...
          X