Zacieranie częściowe ?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • krzyspx
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2005.04
    • 62

    #16
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mjp
    Jako kadź zacierna bardzo dobrze się sprawdza 33 litrowa lodówka turystyczna. Ja swoją kupiłem w OBI za 74zł. Tydzień temu widziałem je po 69zł. Zrobiłem w niej już 3 warki i bardzo dobrze zdaje egzamin.
    lodówka jako kadź zacierna ??? czegoś nie rozumiem - chyba jako fermentator dla dolnej fermentacji ?

    Comment

    • mjp
      † 1963-2021 Piwosz i fajczarz w raju
      • 2004.02
      • 954

      #17
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika krzyspx
      lodówka jako kadź zacierna ??? czegoś nie rozumiem - chyba jako fermentator dla dolnej fermentacji ?
      Lodówka TURYSTYCZNA, czyli ładnie opakowane w plastik pudło styropianowe. Bardzo dobrze się sprawdza jako izolacja cieplna, a to dość istotne przy zacieraniu. Do dolnej fermentacji, trzeba jeszcze jakąś pompę cieplną zainstalować, żeby utrzymać wewnątrz odpowiednio niską temperaturę.
      Maciek
      Szukam przytulnego kącika do palenia fajki... ;-)

      Comment

      • Wojson
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2004.06
        • 143

        #18
        Rozumiem, że po podgrzaniu wywaru przelwasz go do lodówki na czas trwania przerwy, tak ? A potem z powrotem do gara, podgrzanie i znowu do lodówki ? Ew. wlanie wrzątku bezpośrednio do niej żeby podniść temperaturę skokowo ?
        I mówisz, że lodóweczka znosi dzielnie wysokie temperatury ?
        A benguela chamou pra jogar !

        Comment

        • krzyspx
          Kapral Kuflowy Chlupacz
          • 2005.04
          • 62

          #19
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mjp
          Lodówka TURYSTYCZNA, czyli ładnie opakowane w plastik pudło styropianowe. Bardzo dobrze się sprawdza jako izolacja cieplna, a to dość istotne przy zacieraniu. Do dolnej fermentacji, trzeba jeszcze jakąś pompę cieplną zainstalować, żeby utrzymać wewnątrz odpowiednio niską temperaturę.
          nadal nic nie rozumiem ale nie szkodzi - widać za krótko żyję. Pozdrowienia dla browarników eksperymentatorów

          Comment

          • mjp
            † 1963-2021 Piwosz i fajczarz w raju
            • 2004.02
            • 954

            #20
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wojson
            Rozumiem, że po podgrzaniu wywaru przelwasz go do lodówki na czas trwania przerwy, tak ? A potem z powrotem do gara, podgrzanie i znowu do lodówki ? Ew. wlanie wrzątku bezpośrednio do niej żeby podniść temperaturę skokowo ?
            I mówisz, że lodóweczka znosi dzielnie wysokie temperatury ?
            Dokładnie tak. Lodówkę traktuję jako nieźle izolowaną kadź zacierną. Lodówka znosi temperatury bardzo dobrze. Moja ma nawet atest, że się nadaje zarówno do niskich, jak i do wysokich temperatur. Z lodówki do gara raczej nie przelewam. Albo dodaję wrzątku, albo zacieram dekokcyjnie i dekoktem podnoszę temperaturę. Nazwę firmy, która wyprodukowała lodówkę mogę podać na priv, coby Art mnie za reklamy nie zbanował...
            Maciek
            Szukam przytulnego kącika do palenia fajki... ;-)

            Comment

            • mjp
              † 1963-2021 Piwosz i fajczarz w raju
              • 2004.02
              • 954

              #21
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika krzyspx
              nadal nic nie rozumiem ale nie szkodzi - widać za krótko żyję. Pozdrowienia dla browarników eksperymentatorów
              A co tu rozumieć? Przestań myśleć o "lodówce turystycznej" (to taki skrót myślowy) jako o urządzeniu do chłodzenia, a zacznij jako o izolowanym termicznie pojemniku. Mój ma pojemność 33l i świetnie się sprawdza jako kadź zacierna.
              Maciek
              Szukam przytulnego kącika do palenia fajki... ;-)

              Comment

              • pbp
                Kapral Kuflowy Chlupacz
                • 2005.02
                • 37

                #22
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wojson
                Dzięki za wskazania na wątki - już sobie czytam !
                A co do całkowitego zacierania - problem jest taki, że wszędzie w recepturach jest napisane, że do przygotowania 20L warki potrzeba ok. 4kg słodów i do tego z 16 litrów wody i to na raz jest zacierane, bo inaczej roztwór będzie zbyt gęsty. A ja - jak napisałem - nie zmieszczę tak wielkiego gara na mojej płycie w kuchni.
                Czyli ew. mogę zacierać na raty, ale nie bardzo wiem, ile trwa takie zacieranie - wiecie, ja to spoko, ale małżonka może mieć obiekcje gdy zajmę kuchnię na 2 dni
                Na podstawie mojego niewielkiego dwuwarkowego w tej chwili doświadczenia:

                W garze 16tce podgrzewam 10-12l do żądanej temperatury, np 64C, sypię słód, dobrze mieszam. Dobre wymieszanie jest w tym momencie podstawą. Pod koniec pierwszej przerwy roztwór jest już "luźniejszy". Ciągle konsystencja rzadkiej kaszki, ale daje się szybko mieszać. Za czem dalej już można normalne, ważne co by energicznie mieszać (od dna!) grzejąc. W czasie jak się całość filtruje, w tymż samym garze podgrzewam drugą porcję wody do przepłukania młóta. W trakcie filtracji drugiej porcji, zlewam do gara jakieś 14l brzeczki, chmielę uważając co by nie kipiało. Chłodzę chłodnicą zanurzeniową (wspaniała nazwa na zwykłe 4m zwiniętej rurki miedzianej), przelewam do fermentora, po czym zagotowywuję i chłodzę pozostałą część brzeczki. Drugiej części jest mniej - 6-8 litrów - więc szybciej idzie zarówno zagotowanie jak i chłodzenie.

                Pierwsza warka zajeła mi 8 godzin, druga 6 godzin. Podejrzewam że kolejne będą jeszcze szybsze - człowiek się uczy na błędach i nabiera wprawy.
                Last edited by pbp; 2005-07-12, 12:30.

                Comment

                • Wojson
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2004.06
                  • 143

                  #23
                  Bardzo dziękuję za odpowiedź ! To były właśnie informacje, o które mi chodziło. Dziś idę poszukać jakiegoś gara, zobaczymy, jaki mi się zmieści na kuchni. Banaszak twierdzi, że spoko ten 29 L... no, zobaczymy. Z tego co piszesz to w 20 litrowym też nie powinienem mieć specjalnego problemu. Dziękuję raz jeszcze !
                  A benguela chamou pra jogar !

                  Comment

                  • Marusia
                    Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                    🍼🍼
                    • 2001.02
                    • 20221

                    #24
                    Jeśli chodzi o płyty ceramiczne to tam raczej jest tego typu sprawa, że mają "unos" do iluśtam kg, więc zbyt duży gar (plus ciężar brzeczki) byłby niebezpieczny dla żywotności kuchenki
                    www.warsztatpiwowarski.pl
                    www.festiwaldobregopiwa.pl

                    www.wrowar.com.pl



                    Comment

                    • Wojson
                      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                      • 2004.06
                      • 143

                      #25
                      Marusia,Ty weź nie strasz... mojej żony
                      A benguela chamou pra jogar !

                      Comment

                      • banaszek
                        Kapitan Lagerowej Marynarki
                        • 2005.02
                        • 617

                        #26
                        W dobie powszechnego dostępu do wszelakiej maści sprzętu AGD, zakupienie nowej płyty w razie zniszczenia nie będzie problemem (nawet w Gdyni) ;-) Ja na razie zacieram na płycie i tak sprytnie ustawiam gar aby stał na krawędzi płyty (w miejscu mocowania do blatu). Na razie (odpukać... odpukałem niejednokrotnie) działa. Zresztą z tego co czytam to sporo Forumowiczów stosuje tą metodę niszczenia płyty. Czyli - da się ale fajnie byłoby mieć super palnik na gaz oraz miejsce na niego. Jak to się mówi: "jest ryzyko - jest zabawa"


                        Comment

                        • joelka
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2005.03
                          • 817

                          #27
                          I ja skorzystam z porad na zacieranie w kilku porcjach wprawdzie gar jest 20 litrowy ale z mniejszymi porcjami zacieru lepiej sobie poradzę aby je dźwignąć z miejsca na miejsce. Czemu wcześniej na ten pomysł nie wpadłam

                          Comment

                          Przetwarzanie...
                          X