Odzyskiwanie drożdży z gęstwy

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • hasintus
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2006.07
    • 850

    #76
    No to się wstrzeliłem z moim postem dokładnie 2 min po Marusi

    Comment

    • Marusia
      Marszałek Browarów Rzemieślniczych
      🍼🍼
      • 2001.02
      • 20221

      #77
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika hasintus Wyświetlenie odpowiedzi
      No to się wstrzeliłem z moim postem dokładnie 2 min po Marusi
      Nieważne, grunt, ze się zgadzamy

      A tak w ogóle - każdy niech robi jak uważa, w końcu nie ma ścisle obowiązujących reguł - u jednych się sprawdza jedna metoda, u innych druga, obie są dobre.
      www.warsztatpiwowarski.pl
      www.festiwaldobregopiwa.pl

      www.wrowar.com.pl



      Comment

      • hasintus
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2006.07
        • 850

        #78
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedzi
        Nieważne, grunt, ze się zgadzamy
        My się zawsze zgadzamy tylko pisząc poprzedni post niepotrzebnie "strzępiłem sobie klawiaturę"

        Comment

        • corwin
          Kapral Kuflowy Chlupacz
          • 2005.12
          • 57

          #79
          Super - to odpowiada na moje wątpliwości. Rzeczywiście nie trzeba się wtedy bawić z probówkami, mililitrami itp. No i można od razu zaszczepić kolejną brzeczkę.

          Przy okazji - z tego co wyczytałem na forum to większość wykorzystuje drożdże po fermentacji cichej (jako "mniej zmęczone") a u Pazery jest informacja o posługiwaniu się drożdżami po pierwszej fermentacji. Ciekawe czemu?

          Kuba

          Comment

          • DanielJakubowski
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            • 2005.12
            • 791

            #80
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika corwin Wyświetlenie odpowiedzi
            Przy okazji - z tego co wyczytałem na forum to większość wykorzystuje drożdże po fermentacji cichej (jako "mniej zmęczone") a u Pazery jest informacja o posługiwaniu się drożdżami po pierwszej fermentacji. Ciekawe czemu?
            Z tego co ja wyczytałem, to chodzi raczej o to, że po cichej drożdże są czystsze, wolne od chmielowych zanieczyszczeń itp.
            Pozdrawiam
            dj

            Comment

            • Mumin_
              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
              • 2007.10
              • 109

              #81
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika DanielJakubowski Wyświetlenie odpowiedzi
              Z tego co ja wyczytałem, to chodzi raczej o to, że po cichej drożdże są czystsze, wolne od chmielowych zanieczyszczeń itp.
              Za to te po burzliwej są silniejsze (w końcu na cichą trafiają te, co na burzliwą "zaspały"). Więc znowu - na dwoje babka wróżyła

              Comment

              • Seta
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2002.10
                • 6964

                #82
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedzi
                Ostatnio też rzadko zlewam znad gęstwy piwo, dopiero jak otwieram słoik w celu przygotowania startera, to po uważnym obwąchaniu wylewam piwo i przepłukuję gęstwę wodą (tzn. wlewam odrobinkę przegotowanej, schłodzonej wody, lekko wstrząsam słoiczek, odstawiam i przed zadanie brzeczką wylewam też i daną wodę).

                Czy mam gęstwę z fermentacji burzliwej, czy z cichej, to żeby nie wiedzieć ile chmielin i innych zanieczyszczeń tam pływało, nie zaszkodzi to piwu, jeśli gęstwa nie jest zepsuta - a to można wyczuć zaraz po otworzeniu słoika = jak masz odruch wymiotny po powąchaniu, to znaczy się, że kibel
                Mam pytanko do bardziej doświadczonych odnośnie pogrubionego. Nie wiem, czy dobrze odróżniam gęstwy zepsute od dobrych.
                Jak "pachnie" zepsuta gęstwa? Czy zawsze jest to zapach jednoznacznie "nieprzyjemny"?
                Może też być chyba octowy. Mi wydaje się bardzo ważne sprawdzenie smaku.
                Podzielta się doświadczeniem, bo piwa szkoda...

                Comment

                • macas
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  • 2008.02
                  • 680

                  #83
                  Moje zepsute drożdże waniały zdecydowanie octem i to na tyle mocno, że nie zachęcały do dalszej współpracy !!!
                  Dobre zawsze pachą drożdżami i to bez względu na to po jakiej warce były pozyskane
                  Piwo jest dowodem, że Bóg nas kocha i pragnie naszego szczęścia.
                  Beniamin Franklin

                  Comment

                  • artur2
                    Kapitan Lagerowej Marynarki
                    • 2008.02
                    • 535

                    #84
                    Dla mnie zapach gęstwy nie jest taki jednoznaczny.
                    Gęstwa po suchych WB-06 pachniała wspaniale - świeżymi drożdżami, gęstwa po suchych Saflager S-23 - waliła jakby kanalizą i ją wylałem, ale piwo wyszło świetne.
                    Ostatnia moja gęstwa po German Ale na początku też trochę niemiło pachniała (jakby zepsute mięso), ale wraz z czasem przechowywania w lodówce i jej przemywaniem wodą zaczęła nawet trochę pachnieć.
                    Więc już sam nie wiem. Może przemywanie wodą usuwa martwe drożdże, które niemiło pachną ?
                    Mniej alkoholu, więcej smaku !
                    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                    Comment

                    • anteks
                      Generał Wszelkich Fermentacji
                      🥛🥛🥛
                      • 2003.08
                      • 10768

                      #85
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika artur2 Wyświetlenie odpowiedzi
                      Może przemywanie wodą usuwa martwe drożdże, które niemiło pachną ?
                      od przemywania infekcja nie zniknie
                      Mniej książków więcej piwa

                      Comment

                      • kopyr
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        • 2004.06
                        • 9475

                        #86
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika artur2 Wyświetlenie odpowiedzi
                        gęstwa po suchych Saflager S-23 - waliła jakby kanalizą i ją wylałem, ale piwo wyszło świetne.
                        S-23 produkują siarkowodór i to pewnie on tak ci "pachniał". Z drugiej strony uważam, ze nie ma sensu zbieranie gęstwy z suchych drożdży. IMO lepiej dzielić saszetkę na 4-5 warek, niż podejmować ryzyko zakażenia.
                        blog.kopyra.com

                        Comment

                        • jacer
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          • 2006.03
                          • 9875

                          #87
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika artur2 Wyświetlenie odpowiedzi
                          Saflager S-23 - waliła jakby kanalizą i ją wylałem, ale piwo wyszło świetne.
                          No, bo to są dolne drożdże, a jak wiadomo dolna fermentacja wydziela siarkowe zapachy, którymi nie należy się przejmować.

                          Oczywiście piszę i świezej gęstwie.
                          Milicki Browar Rynkowy
                          Grupa STYRIAN

                          (1+sqrt5)/2
                          "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                          "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                          No Hops, no Glory :)

                          Comment

                          • macas
                            Kapitan Lagerowej Marynarki
                            • 2008.02
                            • 680

                            #88
                            Mnie tam jak podejrzanie pachnie to zasila kanalizację, a przepłukuję tylko przed zadaniem przegotowaną wodą.
                            A co do suchych to nie robiłem wiecej niż 2 warki na saszetce, bo już druga wychodziła lekko kwaskowata, nie dotyczy s-23 (te jak J-23 są wieczne)
                            Piwo jest dowodem, że Bóg nas kocha i pragnie naszego szczęścia.
                            Beniamin Franklin

                            Comment

                            • artur2
                              Kapitan Lagerowej Marynarki
                              • 2008.02
                              • 535

                              #89
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
                              S-23 produkują siarkowodór i to pewnie on tak ci "pachniał". Z drugiej strony uważam, ze nie ma sensu zbieranie gęstwy z suchych drożdży. IMO lepiej dzielić saszetkę na 4-5 warek, niż podejmować ryzyko zakażenia.
                              Tak, to był ten zapach - zgniłe jajka. Czyli drożdże były dobre.
                              Z suchych nie odzyskuję - dla Saflagerów zebrałem z ciekawości.
                              Mniej alkoholu, więcej smaku !
                              Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                              Comment

                              • Seta
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2002.10
                                • 6964

                                #90
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika artur2 Wyświetlenie odpowiedzi
                                Z suchych nie odzyskuję - dla Saflagerów zebrałem z ciekawości.
                                Czemu? Można odzyskiwać tak samo jak z mokrych . Kopyr po prostu daje niepełną saszetkę, bo tak woli niż bawić się gęstwą. Ale ta metoda ma też swoje minusy - więcej drożdży do rozmnożenia, z drugiej strony stosujący skosy dopiero muszą namnożyć...
                                W każdym razie, jeżeli dałeś całą saszetkę, to nie widzę powodu dlaczego miałbyś się wstydzić używać gęstwy...

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X