Z moich experymentów na drożdżach wnioskuję, że zasada jest jedna: jeśli żywych komórek drożdży jest dużo to poradzą sobie same bez wspomagania. Jeśli są osłabione to nie pomoże im ani sterylizacja słoiczków, ani karmienie pożywkami cukrowymi.
Odzyskiwanie drożdży z gęstwy
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika burockNo to jeszcze jedno małe pytanko.
Zebrałem do tej pory raz gęstwę po drożdżach Safale, postała sobie w lodówce w młodym piwie ze dwa tygodnie (zgodnie z zaleceniem Krzysia które gdzieś wyczytałem na forum), potem je rozbełtałem i wlałem do fermentora. Nie dodawałem żadnej pożywki ani nie natleniałem. Ruszyły bez problemu.
Czy to przypadek czy reguła - tzn. czy konieczne jest dodawanie drożdżom jedzonka (w postaci brzeczki lub czegoś innego) czy też jest ich w gęstwie na tyle dużo że i tak ruszą?
Mark33: S-33 zawsze, jako suche będą zbijały się na dnie (praktyka 8 warek na tych drożdżach), a zakażenie to chyba nie od chmielu - z jednej warki zebrałem dwa słoiki i jeden z nich był nie do wąchania - słoiki, nakrętki wyjęte z jednego gara po wypażaniu - pech w kontakcie z mikrobem, którego nie zobaczysz.fANIAtic www.faktoria-ukraina.pl
Comment
-
-
Starter też robi się po to, żeby drożdże już rzruszać w celu szybszego rozpoczęcia pracy. A to z kolei w celu, żeby niezadrożdżona brzeczka była krócej wystawiona na ryzyko zakażenia.
Nie, że tak wiem od urodzenia, sama się ostatnio o to kogoś pytałam
Comment
-
-
Moim skromnym zdaniem (to dla Ciebie Marudko! ) Zbysia przedstawił sprawę jak należy. Poszukaj jednak jeszcze gdzieś tu na forum posta od Krzysia, w którym przedstawił on od strony praktycznej jak on to robi. Nie chce mi się teraz szukać linka do tej strony, ale (ogólnie rzecz biorąc) chodzi o to, że drożdżyki przechowuje się w piwie (warstwa nr 1), a przed wysłaniem ich do kolejnej pracy, zamiast górnej warstwy piwa, daje im się świeże papu, aby potem (warstwę nr 2) wlać je do brzeczki.
Wiedza poparta doświadczeniem...
Comment
-
-
Zbysia przedstwaił sprawę jak należy, ja dodałam tylko element, którego zabrakło.
Comment
-
-
Dzięki za informacje. To jeszcze jedno pytanko do praktyków browarników - aby rozruszać drożdże w gęstwie wylewam ze słoja młode piwo (to w którym sobie leżały w lodówce) i zalewam je jedzonkiem dla drożdży.
I teraz:
a) o ile wcześniej przed wlaniem do fermentora trzeba dodać pożywkę do gęstwy?
b) jeżeli ten czas jest rzędu paru godzin (lub więcej) to wypadałoby mieć jakąś specjalną brzeczkę "pożywkową" pod ręką - bo brzeczka z z bieżącej warki chyba nie może być zastosowana - musiała by poczekać na "rozruch" startera (a to wiąże się z ryzykiem zakażenia o którym pisała Marusia).
Czy przygotowujecie sobie taką specjalną brzeczkę na startery? Jeśli tak to jak ją można przechowywać bez narażenia na zepsucie?
Ech swoją drogą już nie mogę sie doczekać jesieni i kolejnego sezonu browarniczego...
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiuwarka 64, brzeczka starterowa, 20 lipca 2004
Plan - specjalna brzeczka do tworzenia starterów drożdżowych. Ponieważ drożdże chcą żryć, a piana ani smak nie sa najważniejsze, wydłużyłem przerwy rozkładające wszystko - ściany komórkowe, białka i cukry.
składniki:
słód pilzeński - 2700 g
woda 15 l.
zacieranie:
40 C / 20 min
50 C / 30 min
65 C / 60 min
75 C / 20 min
gotowanie: 60 min.
chmielenie: 20 g Marynka / 60 min. (chmiel strąca część niekorzystnych substancji z brzeczki oraz działa konserwująco).
Dla potrzeb tej brzeczki wypaliłem 20 butelek w piekarniku w temp. 180 C / 30 min; powoli stygną.
Zamierzam jeszcze: schłodzic szybko brzeczkę, oddzielić osad gorący, ponownie zagotować i wlać do butelek nie pozostawiając miejsca na powietrze.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika burockDzięki za informacje. To jeszcze jedno pytanko do praktyków browarników - aby rozruszać drożdże w gęstwie wylewam ze słoja młode piwo (to w którym sobie leżały w lodówce) i zalewam je jedzonkiem dla drożdży.
ile czasu będą sie mnożyć - rożnie bywa - czasem wystarczy im pół godziny czasem cały dzień. a z rzadka w ogóle mogą nie ruszyć bo są martwe
dlatego dobrze mieć jakieś zapasowe drożdże w pogotowiu.- Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
- Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
- Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa
Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).
Comment
-
-
Nie mogę nic znaleźć więc piszę to... Krótkie pytanko. No może 2...
Do mojej pierwszej warki użyję drożdży suchych S-04. Chciałbym zrobić starter. Oczywiście ponieważ to moja pierwsza warka brzeczki nie posiadam...
Więc wystartowałbym z glukozy.
Proszę o instrukcję - ile glukozy / cukru / miodu / brzeczki trzeba dodać do drożdży? Jak to się rozcieńcza? (woda przegotowana? ile ml?)
Rozumiem, że starter startuje jeżeli wytwarza się piana... i wtedy do wiadra?
Coder coś pisał, żeby do fermentatora wlać tylko gęstwę, część wodną spuszczając w rury... heh, a jak wyleję za dużo? nie można zadać całości?
starter powinno się przygotować przed zacieraniem? jak długo trwa "budzenie" S-04? czy można przesadzić z rozmnożeniem drożdży? chyba, że wszystko zeżrą i pozdychją z głodu...
Comment
-
-
Suche to weź wsyp do przegotowanej i ostudzonej wody dwie godziny przed zapodaniem i bedzie OK.Milicki Browar Rynkowy
Grupa STYRIAN
(1+sqrt5)/2"Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
"Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
No Hops, no Glory :)
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika seta Wyświetlenie odpowiedziDo mojej pierwszej warki użyję drożdży suchych S-04. Chciałbym zrobić starter. Oczywiście ponieważ to moja pierwsza warka brzeczki nie posiadam...
W początkach swojej kariery sypałem też drożdże na lustro brzeczki w fermentorze i też ruszało.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika seta Wyświetlenie odpowiedziRozumiem, że starter startuje jeżeli wytwarza się piana... i wtedy do wiadra?
Coder coś pisał, żeby do fermentatora wlać tylko gęstwę, część wodną spuszczając w rury... heh, a jak wyleję za dużo? nie można zadać całości?
starter powinno się przygotować przed zacieraniem? jak długo trwa "budzenie" S-04? czy można przesadzić z rozmnożeniem drożdży? chyba, że wszystko zeżrą i pozdychją z głodu...
Drożdże są żywotne i z głodu nie pozdychają, mogą się co najwyżej uśpić. Zabić może je przede wszystkim zbyt wysoka temperatura >30C lub różnego rodzaju chemikalia.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika seta Wyświetlenie odpowiedziużyję drożdży suchych S-04. Chciałbym zrobić starter
1. drożdże suche
2. drożdże płynne
3. gęstwa
Starter jest naprawdę potrzebny tylko w przypadku 2, czasem 3 - gęstwę zwykle wystarczy "obudzić" świeżą brzeczką z filtracji.
Drożdże suche radzę Ci na pierwszy raz po prostu rozsypać z saszetki równomiernie po powierzchni brzeczki w fermentorze, zwróć tylko uwagę, żeby była już w miarę schłodzona (<30*).
W zasadzie zalecana jest przy nich rehydratacja - czyli rozpuszczenie ich w niewielkiej ilości przegotowanej wody, ale nie wiem czy to wiele im pomaga, a daje parę okazji do infekcji, szczególnie jak nie masz jeszcze właściwych nawyków.
Comment
-
-
do kopyr
Jeżeli podzielisz drożdże na trzy, cztery warki, to czy w starterze przez 3 godziny zdążą się namnożyć drożdże do właściwej ilości ? Z tego co czytałem to ok. 10g suchych drożdży to wcale nie jest dużo na warkę 22l.
Obecnie sypię całą saszetkę do wody, a chętnie bym coś przyoszczędził, jak w Twoim przepisie.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika muavmf Wyświetlenie odpowiedziJeżeli podzielisz drożdże na trzy, cztery warki, to czy w starterze przez 3 godziny zdążą się namnożyć drożdże do właściwej ilości ? Z tego co czytałem to ok. 10g suchych drożdży to wcale nie jest dużo na warkę 22l.
Obecnie sypię całą saszetkę do wody, a chętnie bym coś przyoszczędził, jak w Twoim przepisie.
Comment
-
Comment