Hefe Weizen, jak chmielić?

[Rafałek]

Witam,

Może kilka słów o sobie. Jestem bardzo początkującym browarzycielem, ale już wiem, że wciągnęło mnie to po uszy. Dość powiedzieć, że w krótkim czasie jeden pokój w domu zamieniłem w pomieszczenie do produkcji, zakupiłem wszystkie urządzenia i zamierzam zacząć kopać piwniczkę w ogrodzie. Mam nadzieję, że do rozwodu nie dojdzie, he he. Pierwsza moja warka to był gotowiec, drugą było już piwko z zacieranych słodów i ekstraktu. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Ok, ale do rzeczy! Zamierzam "upichcić" hefe weizen (jęczmień 40/60 pszenica), dekokcyjnie jak autor przykazał. Mam tylko jeden problem, co do chmielenia brzeczki. Czy zastosowanie, na 20 l. brzeczki, 20 g Lubelskiego plus 5 g goryczkowego (razem 25g) na początku gotowania, a później 5 g samego aromatycznego pod koniec (15 min przed końcem) - czy to dobry pomysł?

Pozdrawiam i będę wdzięczny za informacje.
Chętnie popiszę z kimś, kto warzy piwa pszeniczne i może podzielić się spostrzeżeniami,

Pozdrawiam
Rafał

[Twilight_Alehouse]

Witam,

Witaj

Ok, ale do rzeczy! Zamierzam "upichcić" hefe weizen (jęczmień 40/60 pszenica), dekokcyjnie jak autor przykazał. Mam tylko jeden problem, co do chmielenia brzeczki. Czy zastosowanie, na 20 l. brzeczki, 20 g Lubelskiego plus 5 g goryczkowego (razem 25g) na początku gotowania, a później 5 g samego aromatycznego pod koniec (15 min przed końcem) - czy to dobry pomysł?

Szczerze mówiąc nie za dobry. Weizen nie powinien posiadać aromatu chmielowego, tylko (niewielką) goryczkę. Ja, idąc za poradą Andrzeja Sadownika (jego artykuł o pszenicznikach znajduje się w dziale Piwowarstwo Domowe) chmieliłem już 2 razy samym Lubelskim gotowanym przez godzinę - 40g na 20l.

A poza tym polecam żebyś najpierw korzystał z wyszukiwarki, bo tego typu pytanie pojawiało się tu już przynajmniej raz.

Pozdrawiam i będę wdzięczny za informacje.
Chętnie popiszę z kimś, kto warzy piwa pszeniczne i może podzielić się spostrzeżeniami,

Nie ograniczaj się tylko do pszenicznych. W domu można zrobić jeszcze wiele innych gatunków Sporo informacji znajdziesz w tematach w których swoje warzenie opisują konkretni piwowarzy.
Owocnej lektury i udanego piwa!

[Rafałek]

Witam ponownie i dziękuję Twilight za szybką odpowiedź. Szczerze mówiąc, to szukałem w wielu miejscach. Artykuł, o którym wspominasz znam na pamięć, ale mówiąc szczerze, to nie umię się połapać w tym forum. Może ta struktura? A może muszę popatrzeć uważniej jak to tu działa.

Wszystko to nic, bo mam teraz katastrofę: w połowie zacierania zastrajkował mi kociołek i nie grzeje. Co chwila odejmuję 3 l. brzeczki i podgrzewam do 100'C poczym dolewam do kociołka. Pewnie będzie tak aż do uzyskania negatrywnej próby jodowej. Teraz utrzymuję tem. 75'C ale prawdziwe Hefe Weisen to nie bedzie. Gdybym może zaczął jutro, tak jak planowałem ... ech.

Piszesz o innych piwach. Słusznie! W planach jest już Pils, a w fermentatorze kończy fermentację wezienbock. Wszystko przedemną tylko kupie sobie normalny garnek. Jeżeli miałbyś jakiś ciekawy przepis, to chętnie skorzystałbym i uwarzyłbym coś innego.

Pozdrawiam

[Twilight_Alehouse]

Powiem Ci, że przez awarię kociołka piwo może paradoksalnie wyjsć jeszcze lepsze, ponieważ to Twoje podgrzewanie i dolewanie jest w istocie wielokrotną dekokcją! Wydaje mi się więc, że będzie dobre, choćzapewne ciemniejsze niż w normalnym przypadku.
A przepisy? Tak jak pisałem poprzednio, poprzeglądaj tematy poszczeólnych piwowarów w dziale "Twoje Warzenie". Tam jest mnóstwo przepisów, nic tylko wybierać.
Powodzenia!

[Rafałek]

Z tą dekokcją, to też się tak pocieszałem, he he. Kolor ma nieco bury więc pewnie ciemniejszy niż normalnie by było. Jest godz. 21.15 a przede mną jeszcze filtracja (na razie idzie ok.) i gotowanie - teraz uwaga - w 4 garnkach po 5 litrów. Chyba bez rozwodu się nie obędzie! Za parę tygodni, mogę Ci zameldować jak smakuje. Albo poczęstować jak jesteś z Warszawy i przy okazji jesteś odważny, he he.

pozdrawiam

[Hannibal]

Tylko jeszcze uzupełnij swój profil, a wtedy przestaniesz być zwykłym anonimem tylko prawdziwym forumowiczem.

[Ahumba]

Za parę tygodni, mogę Ci zameldować jak smakuje. Albo poczęstować jak jesteś z Warszawy i przy okazji jesteś odważny, he he.
pozdrawiam

Odważnych ci u nas w Warszawie nie brakuje. , którzy chętnie popróbują Twojego wyrobu, wymienią się a nawet zapytają o etykietę

Ps. pod nickiem masz miejscowość z której rozmówca pochodzi. Warunek wcześniej wcisnął po prawej u góry "brodacza", co i Tobie radzę, bo może okazać się, że mieszkasz przez ścianę z innym warzącym.

[Rafałek]

Ups, ja nie mam nic do ukrycia. Niniejszym to czynię. Pzdr

[Twilight_Alehouse]

Z Warszawy nie jestem, ale często w niej bywam, tak więc chętnie skorzystam z oferty A to że brzeczka jest ciemna teraz, to o niczym nie świadczy. Po prostu w większej ilości zawsze będzie Ci się wydawać ciemniejsza.

[Rafałek]

ok, zapraszam
Jeszcze tylko wysładzanie, gotowanie i ... około 2 a.m. jestem w łóżku, he he

[Rafałek]

Ahumba, mam rzut beretem na Bemowo, dokładnie 2 km. Blizna Jasińskiego --> przedłużenie ul. Górczewskiej, he he. Miałeś nosa z tą ścianą.
Pzdr

[Ahumba]

Ahumba, mam rzut beretem na Bemowo, dokładnie 2 km. Blizna Jasińskiego --> przedłużenie ul. Górczewskiej, he he. Miałeś nosa z tą ścianą.
Pzdr

I do tego też dopiero zaczynam warzyć (dwie warki i pomysł na trzecią)

[Browarzyciel]

Uprzejmie informuję, że zmieniałem nick name, sorry za zamieszanie, ale chciałem założyć konto jak należy. Pozdrawiam wszystkich. Browarzyciel