Cicha w 21 stopniach

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • mcb
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2005.08
    • 12

    Cicha w 21 stopniach

    Witam,
    Mam złe doświadczenia z ferm. cichą - jedyna jaką dotyczczas wykonałem zakończyła się skwaśnieniem piwka, podejrzewam, że ze względu na zbyt wysoką temp. (21 st). Obecnie f.burzliwą przechodzi pierwsze własnoręcznie zacierane piwo - i mam dylemat: zostawić na cichą czy butelkować? Macie jakieś pomysły, by zredukować niebezpieczeństwo zakażenia brzęczki?
    PZDR /Grzegorz

    PS. Acha - witam na forum!
  • Marusia
    Marszałek Browarów Rzemieślniczych
    🍼🍼
    • 2001.02
    • 20221

    #2
    Witaj, temp. 21 stopni to żadna tragedia, skwaśniało Ci piwko pewnie raczej ze względu na niedodezynfekowany fermentor - sama miałam takie problemy i od tamtej pory zamiast przelewać na cichą to bardzo często trzymam po prostu piwo w jednym fermentorze 2 tygodnie. Nawet w temperaturze ponad 30 stopni tylko raz mi piwo w fermentorze skwaśniało, wszystkie inne kwaśniawki były spowodowane zakażeniem brzeczki z nigdy do końca nie zidentyfikowanych powodów - po prostu, czasem się zdarza
    www.warsztatpiwowarski.pl
    www.festiwaldobregopiwa.pl

    www.wrowar.com.pl



    Comment

    • mark33
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2005.04
      • 3283

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia
      Witaj, temp. 21 stopni to żadna tragedia, skwaśniało Ci piwko pewnie raczej ze względu na niedodezynfekowany fermentor - sama miałam takie problemy i od tamtej pory zamiast przelewać na cichą to bardzo często trzymam po prostu piwo w jednym fermentorze 2 tygodnie. Nawet w temperaturze ponad 30 stopni tylko raz mi piwo w fermentorze skwaśniało, wszystkie inne kwaśniawki były spowodowane zakażeniem brzeczki z nigdy do końca nie zidentyfikowanych powodów - po prostu, czasem się zdarza
      Bardzo cenna wskazówka 2 tygodnie w tym samym naczyniu , toż to genialne.
      Mam ten sam dylemat i brak drugiego fermentatora, dziękuje w imieniu swoim i kolegi za cenna radę

      Comment

      • Krzysiu
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2001.02
        • 14936

        #4
        Stosowanie fermentacji wtórnej w drugim naczyniu ma na celu głównie uchronienie piwa przed produktami rozkładu martwych drożdży i resztek chmielu. Pozostawienie na dwa tygodnie w jednym wiadrze może nie być obojętne dla smaku piwa, aczkolwiek wcale nie musi skończyć się katastrofą. I jednak lepiej się klaruje po przelaniu do drugiego wiadra.

        Comment

        • mapajak
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2002.12
          • 1187

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mcb
          Macie jakieś pomysły, by zredukować niebezpieczeństwo zakażenia brzeczki?
          PZDR /Grzegorz
          Tak. Prowadzić fermentację cichą w szklanym balonie zamkniętym rurką fermentacyjną.
          Po dokłądnym zdezynfekowaniu balona nie ma szans na zakażenie dojrzewającego piwa.

          Comment

          • Małażonka
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2003.03
            • 4602

            #6
            To wreszcie ja przyczepię się do Krzysia

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu
            Żywe drożdże pływają w piwie i nie widać ich gołym okiem. Wystarczy kilka komórek, aby w butelce rozmożyły się i zużyły cukier. Na dnie leżą trupy drożdży.
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu
            Stosowanie fermentacji wtórnej w drugim naczyniu ma na celu głównie uchronienie piwa przed produktami rozkładu martwych drożdży i resztek chmielu.
            Krzysiu, doskonale wiemy, że na dnie wcale nie leżą trupy drożdży, a jedynie uśpione drożdże, którym zabrakło papu, w związku z tym i o rozmnażaniu chwilowo "nie marzą". Oczywiście, w tej masie może znaleźć się niewielka (nie większa niż 1-2%) ilość martwych drożdży. Większość jednak masy drożdżowej w odpowiednich warunkach zdolna jest podjąć pracę.
            Cicha fermentacja ma na celu lepsze sklarowanie piwa, to pewne, jednak sformułowanie: "uchronienie piwa przed produktami rozkładu martwych drożdży" wydaje mi się być zbyt dużym uogólnieniem....
            Za to do resztek chmielu nie czepiam się wcale...
            Last edited by Małażonka; 2005-08-15, 21:17.

            Comment

            • mcb
              Szeregowy Piwny Łykacz
              • 2005.08
              • 12

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mapajak
              Tak. Prowadzić fermentację cichą w szklanym balonie zamkniętym rurką fermentacyjną.
              Mam balon 25 l ale pełny...


              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Małażonka
              zamiast przelewać na cichą to bardzo często trzymam po prostu piwo w jednym fermentorze 2 tygodnie.
              Z moich doświadczeń wynika, że na pozostałościach po korzuchu najszybciej rozwija się pleśń (miałem kiedyś takiego brewkita, który poszedł bez rehydratyzacji i się strasznie ślamazarzył...na szczęście piwo było ok).
              Tak więc chyba odkażę drugi pojemnik porządnym piro i zaryzykuję f. cichą:-)
              Dzięki za rady.

              Grzegorz

              Tak przy okazji: macie jakieś sposoby na mycie i odkażanie zamontowanego w fermentorze kranika?

              Comment

              • Małażonka
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2003.03
                • 4602

                #8
                Ten drugi cytat jest raczej Marusiny, a nie mój

                Comment

                • mcb
                  Szeregowy Piwny Łykacz
                  • 2005.08
                  • 12

                  #9
                  Sorry
                  Nie cierpię poniedziałków:-)

                  Comment

                  • Marusia
                    Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                    🍼🍼
                    • 2001.02
                    • 20221

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mcb
                    Z moich doświadczeń wynika, że na pozostałościach po korzuchu najszybciej rozwija się pleśń
                    Na ani jednej z moich 36 warek nie zalęgła się pleśń. Jak widać, doświadczenia są rózne

                    [/QUOTE]
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mcb
                    Tak przy okazji: macie jakieś sposoby na mycie i odkażanie zamontowanego w fermentorze kranika?
                    Ja odkręcam, myję szczoteczką a potem wyparzam wrzątkiem.
                    Last edited by Marusia; 2005-08-16, 09:19.
                    www.warsztatpiwowarski.pl
                    www.festiwaldobregopiwa.pl

                    www.wrowar.com.pl



                    Comment

                    • mcb
                      Szeregowy Piwny Łykacz
                      • 2005.08
                      • 12

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia
                      Ja odkręcam, myję szczoteczką a potem wyparzam wrzątkiem.
                      Dzięki za odpowiedź; ja robię podobnie, tyle że bez odkręcania i częściowo przy pomocy pędzelka. Szukam mniej męczących rozwiązań...których zapewne nie ma

                      Comment

                      • Marusia
                        Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                        🍼🍼
                        • 2001.02
                        • 20221

                        #12
                        Jak to nie ma mniej męczących rozwiązań - kup sobie piwo w sklepie
                        www.warsztatpiwowarski.pl
                        www.festiwaldobregopiwa.pl

                        www.wrowar.com.pl



                        Comment

                        • Hannibal
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2004.03
                          • 1426

                          #13
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia
                          Jak to nie ma mniej męczących rozwiązań - kup sobie piwo w sklepie
                          Albo kogoś, kto będzie za ciebie odwalał tą całą czarną robotę, a ty będziesz tylko spijał samą śmietankę. To byłoby rozwiązanie paretooptymalne.
                          "All the good things for those who wait"

                          Comment

                          Przetwarzanie...
                          X