Witam,
Mam złe doświadczenia z ferm. cichą - jedyna jaką dotyczczas wykonałem zakończyła się skwaśnieniem piwka, podejrzewam, że ze względu na zbyt wysoką temp. (21 st). Obecnie f.burzliwą przechodzi pierwsze własnoręcznie zacierane piwo - i mam dylemat: zostawić na cichą czy butelkować? Macie jakieś pomysły, by zredukować niebezpieczeństwo zakażenia brzęczki?
PZDR /Grzegorz
PS. Acha - witam na forum!
Mam złe doświadczenia z ferm. cichą - jedyna jaką dotyczczas wykonałem zakończyła się skwaśnieniem piwka, podejrzewam, że ze względu na zbyt wysoką temp. (21 st). Obecnie f.burzliwą przechodzi pierwsze własnoręcznie zacierane piwo - i mam dylemat: zostawić na cichą czy butelkować? Macie jakieś pomysły, by zredukować niebezpieczeństwo zakażenia brzęczki?
PZDR /Grzegorz
PS. Acha - witam na forum!
Comment