Dziki chmiel. [Chmiel na który wdepłem :)]

[gralll]

Witam
Niedawno, a właściwie wczoraj wyskakując nad staw na piwko z kumplem przez czysty przypadek wdepłem na krzaki takiego chmielu (bynajmniej pachniał jak chmiel nie każda szycha odznaczała sie wybitnym aromatem, ale te duże były jakbym powiedział na mój węch nawet OK )
Foty ponizej przepraszam za jakośc (robione kom.)
Czekam na jakiekolwiek sensowne posty z waszej strony, czy jest to warte zachodu i czy przypadkiem nie jest już zapóźno na zbieranie ...
Dla znawców z chęcią wysłałbym próbkę chmielu, aby zbadali go własnym okiem i węchem ...
Pijąc chmiel wdepłem w chmiel, w chmielu po kolonach he he

[anteks]

...wdepłem... wdepłem....

co zrobiłeś

[StaryKocur]

Jak to co zrobił? No przecież Gralll wyraźnie pisze, że wdepł.
Anteks, czytaj, ze zrozumieniem

[Shlangbaum]

A w którym parku to było ? Czy to aby nie jakaś chmielopodobna ozdobna bylinka ?

[Seta]

Dla znawców z chęcią wysłałbym próbkę chmielu, aby zbadali go własnym okiem i węchem ...

chyba oczem i wąchem

[Seta]

ups - to był mój setny post
... a ten jest seta pierwszy

[Marusia]

ups - to był mój setny post
... a ten jest seta pierwszy

No jak Seta to seta Ale co zrobisz po dwóch setkach, zmienisz nick na Dwuseta?

A co do chmielu: daruj sobie, Gralll takie chmiele - nie znając ilości alfakwasów nie będziesz w stanie ocenic ile nachmielić piwo. Po za tym, taki dziki chmiel nie wiadomo jaki nada smak. Chociaż z tego co mi się po głowie kołacze ktoś chyba kiedyś robił piwo na dzikim chmielu - albo się tylko nad tym zastanawiał

Wrzuć w wyszukiwarkę "dziki chmiel"

[Rolek]

Jak to co zrobił? No przecież Gralll wyraźnie pisze, że wdepł.
Anteks, czytaj, ze zrozumieniem

Wdepł i nawet wąchł!

[mjp]

A w którym parku to było ? Czy to aby nie jakaś chmielopodobna ozdobna bylinka ?

Na wygląd, to najprawdziwszy chmiel. I nic w tym dziwnego, ponieważ chmiel w Polsce rośnie sobie dziko, tylko nie wiadomo jakie ma właściwości z punktu widzenia piwowara. No i niemal na 100% szyszki są zapylone, a jak są orzeszki, to chmiel się do piwa nie nadaje. Jakie taki chmiel ma walory smakowo zapachowe, to można sprawdzić tylko robiąc z niego piwo. W końcu nasze szlachetne chmiele używane do produkcji piwa, też jako dzikie zaczynały. Owocnych prób.

[Marusia]

No ale wybitnego aromatu nie wywąchł

[StaryKocur]

[QUOTE=gralll] Czekam na jakiekolwiek sensowne posty z waszej strony QUOTE]

Na nas, Chłopie, zawsze możesz liczyć - prosisz i masz.
Dobra, nie dziękuj.

[JAckson]

Koło mojego domu (co prawda trochę dalej niż stawek) także rośnie piękny dziki chmiel. Jak się odpowiednio nastroję odpowiednim piwem to też spróbuję wdepnąć. Chętnie bym sobie przyozdobił mieszkanie takim chmielem. Tylko nie wiem czy nie jest pod ochroną

[naczelnik]

Jak się odpowiednio nastroję odpowiednim piwem to też spróbuję wdepnąć.

Też bym se chętnie w coś wdepł koło domu

[JAckson]

Też bym se chętnie w coś wdepł koło domu

Pamiętaj tylko, że nie wszystko warte wdepnięcia co się świeci, czy coś....

[StaryKocur]

Chętnie bym sobie przyozdobił mieszkanie takim chmielem. Tylko nie wiem czy nie jest pod ochroną

Ja też nie wiem, ale na wszelki wypadek nalezy uważać, bo z chmielem może być tak jak z kretami. Te luźno hasające są pod ochroną, natomiast te na posesjach zamkniętych już nie.
Zdrowie kretów wszelkiej maści