Ile czasu powinien "leżakować" Pszeniczniak?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Browarzyciel
    Porucznik Browarny Tester
    • 2005.08
    • 357

    Ile czasu powinien "leżakować" Pszeniczniak?

    Witam pokornie,

    Typowy hefe-weizen powinien leżakować przynajmniej 3 tygodnie. Najlepiej spożywać go po 6 tygodniach. Czy może leżakować np. 6 miesięcy? Czy może traci swoje walory smakowe? Słyszałem, że jeżeli nie skonsumowano piwa po 3-cim tygodniu, to lepiej poczekać kolejne 3 tyg., ponieważ w tzw międzyczasie jest niesmaczne.

    Co z tego jest prawdą, a co fałszem? No i jak maksymalnie długo można go przetrzymywać?

    Wdzięczny za informację

    Pozdrawiam
    BROWARZYCIEL
    Profesjonalnie o piwie na: http://www.browarzyciel.pl
    eventy dla firm
  • ART
    mAD'MINd
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2001.02
    • 23928

    #2
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Browarzyciel
    Witam pokornie,

    Typowy hefe-weizen powinien leżakować przynajmniej 3 tygodnie. Najlepiej spożywać go po 6 tygodniach. Czy może leżakować np. 6 miesięcy? Czy może traci swoje walory smakowe? Słyszałem, że jeżeli nie skonsumowano piwa po 3-cim tygodniu, to lepiej poczekać kolejne 3 tyg., ponieważ w tzw międzyczasie jest niesmaczne.

    Co z tego jest prawdą, a co fałszem? No i jak maksymalnie długo można go przetrzymywać?

    Wdzięczny za informację

    Pozdrawiam
    moja i Maggykowa pszeniczna #3 leżakuje 4 miesiąc (a raczej jej resztki) i nie wydaje się to jej za bardzo szkodzić - ale leżakuje w dość niskiej temp. ok. 4-6*C
    - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
    - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
    - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

    Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

    Comment

    • mark33
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2005.04
      • 3283

      #3
      U mnie na w 3 warce butelkowanej 20.06 zaobserwowałem pogorszenie sie smaku, zobacz tu , ten sam problem z odpowiedzią. Leżakowanie w piwnicy 16 do 18*C.
      Last edited by mark33; 2005-09-29, 16:03.

      Comment

      • Krzysiu
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2001.02
        • 14936

        #4
        Fachowcy uważają, że pszeniczne osiąga najlepszą jakoś po trzech miesiącach leżakowania, a później ją powoli traci. W porównaniu z piwem jęczmiennym o tej samej zawartości ekstraktu trwałość piwa pszenicznego jest mniejsza.

        Comment

        • kentaki
          Porucznik Browarny Tester
          • 2002.10
          • 452

          #5
          Ja nie mogąc się doczekać łykam po 5-6 tygodniach i jest super choć mam w archiwum kilka flaszek z kilku miesięczną metryką ale jeszczre nie kosztowałem

          Comment

          • Browarzyciel
            Porucznik Browarny Tester
            • 2005.08
            • 357

            #6
            Witam,

            To budujące, że można przechowywać przez 3 miesiące. Nie trzeba się spieszyć. Dzięki za info. Myślę, że kolejny miesiąc, czy dwa nie wpłyną jakoś dramatycznie na pogorszenie smaku. Choć jak piszesz proces "starzenia" już się ropoczął.
            Pzdr
            B.
            BROWARZYCIEL
            Profesjonalnie o piwie na: http://www.browarzyciel.pl
            eventy dla firm

            Comment

            • mapajak
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2002.12
              • 1187

              #7
              Pszeniczniak na drożdżach płynnych (WLP 300, Wyeast 3068) można przechowywać dłużej, na pewno po 6-u miesiącach bedzie jeszcze w znakomitej kondycji.
              Natomiast pszeniczniak na drożdżach suchych szybko traci swoje właściwości i należy go spożyć do 3 miesięcy od zabutelkowania. Potem jest już wyraźnie gorszy.

              Comment

              • Małażonka
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2003.03
                • 4602

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mapajak
                Pszeniczniak na drożdżach płynnych (WLP 300, Wyeast 3068) można przechowywać dłużej, na pewno po 6-u miesiącach bedzie jeszcze w znakomitej kondycji.
                Natomiast pszeniczniak na drożdżach suchych szybko traci swoje właściwości i należy go spożyć do 3 miesięcy od zabutelkowania. Potem jest już wyraźnie gorszy.
                Tu bym się do końca nie zgodziła. Prawdą jest, że nasz "Devon rex" był taki dziwnie pszeniczny, bo 13,5 *Blg - trochę sporo jak na pszeniczkę. Robiony był na drożdżach Wyeast 3068. Po mniej więcej dwóch miesiącach osiągnął swoje maximum smakowe, teraz (po 6 miesiącach) zupełnie zmienił smak - typowe nuty pszeniczne uciekły, smak zrobił się płaski. Wypić się da, ale to już nie to co parę miesięcy temu...

                Inna sprawa, że leżakował w temeraturze ok 16-18*C

                Comment

                • michalh
                  Porucznik Browarny Tester
                  • 2002.12
                  • 284

                  #9
                  Dla mnie pszeniczniaki na WLP300 są do picia od 4 tygodni do 3-4 miesięcy, a potem sa nieco gorsze, ale dalej ok. Staram się je wypić do 6 miesięcy.

                  Comment

                  • mapajak
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2002.12
                    • 1187

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Małażonka
                    Tu bym się do końca nie zgodziła. Prawdą jest, że nasz "Devon rex" był taki dziwnie pszeniczny, bo 13,5 *Blg - trochę sporo jak na pszeniczkę. Robiony był na drożdżach Wyeast 3068. Po mniej więcej dwóch miesiącach osiągnął swoje maximum smakowe, teraz (po 6 miesiącach) zupełnie zmienił smak - typowe nuty pszeniczne uciekły, smak zrobił się płaski. (...)
                    Poniekąd racja, smak się zmienia. Po 6-u miesiącach w moich pszeniczniakach w smaku łagodnieją nuty typowo pszeniczne a zaczyna dominować łagodna goryczka chmielowa, ale wciąż jest to dobre i smaczne piwo.
                    Natomiast piwo robione kiedyś na suchych drożdżach po 6-u miesiacach niedość, że straciło smak to się nawet pienić przestało - widoczny efekt autolizy drożdży.

                    Comment

                    • peter_1000
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      • 2003.05
                      • 583

                      #11
                      Czytając ten temat przypomniałem sobie, że wciąż posiadam kilkanaście butelek pszeniczniaka (typowy browamatorowy zestaw ekstraktowy) uwarzonego w lipcu 2004 r. Piwo więc powinno smakować jak siki dinozaura bo: Primo. jest stare; Secundo. fermentowane na podłych niby pszenicznych drożdżach w proszku.
                      Otworzyłem więc z obawą lekką buteleczkę tego trunku (którego nigdy nie uważałem za specjalnie udanego) i mile się zaskoczyłem. Piwo napewno nie jest gorsze niż pół roku po uwarzeniu. A zaryzykowałbym nawet stwierdzenie że lepsze. Może przyczyną jest użycie drożdży właśnie pseudo pszenicznych. I tu mam pytanie. Co powduje stosunkowo krótką trwałość smakową piw pszenicznych? Rodzaj słodu czy rodzaj drożdży?
                      Przemyski Browar Forteczny oraz wędzarnia

                      Comment

                      Przetwarzanie...
                      X