Koelsch - jak zacierać

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • TowarzyszWieslaw
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2005.10
    • 157

    Koelsch - jak zacierać

    Zakupiliśmy zestaw BA Koelsch.
    W składzie:

    3,7 kg słodu pilzeńskiego
    0,5 kg słodu pszenicznego.

    Jak to zacierać ?

    Proponują wsypać do 43 stopni i w ciągu pól godziny ogrzać do 66 stopni przerwa 30 minut ogrzac do 72 przerwa 30 min ogrzać do 78 i filtrować.

    Czy 66 stopni to nie za dużo? Może lepiej 63-64.

    Rozumiem że druga przerwa trwa do negatywnego wyniku próby jodowej.
    Czy przewidzieć jakąś przerwę białkową i w jakiej temperaturze, a może wolne ogrzewanie 30 min na 20 stopni wystarczy ?

    No i czy może zacierać jak pszenicę i zrobić przerwę ferulikową (jeśli tak to jaka temperatura i czas).

    W piwnym pozdrowieniem TowarzyszWieslaw
  • Czes
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2001.06
    • 752

    #2
    TowarzyszuWiesławie!

    Zakupiliście zestaw z bardzo dobrą instrukcją:
    w powolnym ogrzewaniu zacieru, w zakresie 43 - 66 C, mieści się i interes kwasu ferulikowego (tutaj zresztą nieistotnego, bo drożdże go i tak nie wykorzystają) i hydroliza beta-glukanów (obniżająca lepkośc brzeczki) i hydroliza białek (jak w przerwie białkowej).

    Postój w ok. 66 C to nie za dużo; 63-64 jest po drodze. Zresztą konia z rzędem temu, kto w zwykłym (bez termoizolacji) garze bezwzględnie utrzyma akurat 66 C.

    Mogę dodać jedynie, że ogrzewanie celem podniesienia temperatury do 72 C, a potem 78 C można wspomóc ostrożnym dodatkiem gorącej, niemal wrzącej wody.
    W Kolonii zwykle do kadzi filtracyjnej wędruje w rezultacie bardzo rozcieńczony zacier!
    O!Nanobrowar Domowy "PiwU"

    Comment

    • Wielki_B
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2005.02
      • 1968

      #3
      Przydałyby się jeszcze drożdże Wyeast 2565 Koelsch i temperatura fermentacji w okolicach 13-15 st. C.
      Przynajmniej ja bym do tego dążył.

      Comment

      • TowarzyszWieslaw
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2005.10
        • 157

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Czes
        TowarzyszuWiesławie!

        Zakupiliście zestaw z bardzo dobrą instrukcją:
        w powolnym ogrzewaniu zacieru, w zakresie 43 - 66 C, mieści się i interes kwasu ferulikowego (tutaj zresztą nieistotnego, bo drożdże go i tak nie wykorzystają) i hydroliza beta-glukanów (obniżająca lepkośc brzeczki) i hydroliza białek (jak w przerwie białkowej).

        Postój w ok. 66 C to nie za dużo; 63-64 jest po drodze. Zresztą konia z rzędem temu, kto w zwykłym (bez termoizolacji) garze bezwzględnie utrzyma akurat 66 C.

        Mogę dodać jedynie, że ogrzewanie celem podniesienia temperatury do 72 C, a potem 78 C można wspomóc ostrożnym dodatkiem gorącej, niemal wrzącej wody.
        W Kolonii zwykle do kadzi filtracyjnej wędruje w rezultacie bardzo rozcieńczony zacier!
        Dzięki upewniłeś mnie w moich przekonaniach.

        Teraz jestem pewien że powinno z tego coś być.
        W zaleceniach jest jeszcze żeby gorącą wodą podlewać już między 43 a 66, ale tu chyba będę operował tylko gazem. Planuję zrobić tak:

        1. 15 litrów wody podgrzać do 45 stopni.
        2. wsypać śrutę pszeniczno - jęczmienną.
        3. Ogrzewanie do 66 stopni w ciągu 30 minut. Odpowiednio operując gazem średnio troche poniżej 1 stopień na minutę.
        4. Postój 30 min.
        5. Ogrzanie do 70 stopni.
        6. Przerwa około 15 min (do uzyskania negatywnej próby jodowej).
        7. Ogrzanie do 78 stopni. Koniec zacierania.
        8. Filtracja i wysładzanie okolo 5l wody o temp. 80 stopni.
        9. chmielenie 70 minut 35 g Hallertau Spalt Select w 10 minucie gotowania i 25 g na ostatnie 10 minut.
        10. Fermentacja drożdze Safbrew S-33 w temp. 17-18 stopni.
        11. Wtórna 14 dni.
        12. Leżakowanie 6- 8 tygodni w temp. 10 stopni.

        Tylko zastanawiam się nad temperaturę fermentacji wtórnej czy 17 - 18 czy około 10.

        Pozdrawiam
        i Wasze zdrowie

        Comment

        • TowarzyszWieslaw
          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
          • 2005.10
          • 157

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wielki_B
          Przydałyby się jeszcze drożdże Wyeast 2565 Koelsch i temperatura fermentacji w okolicach 13-15 st. C.
          Przynajmniej ja bym do tego dążył.
          Drożdze niestety z zestawu SafBrew S-33 i fementacja 16-18 stopni. Nie pomyślałem przy zamówieniu o innych. Ale wyciągnę wnioski na przyszłość.

          Comment

          • Shlangbaum
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2005.03
            • 5828

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika TowarzyszWieslaw
            Drożdze niestety z zestawu SafBrew S-33
            Nienawidzę tych drożdży. BA je wrzuca do zestawów bo są tanie. Żadne piwo na nich mi dobrze nie wyszło. Są jakieś takie prostackie

            Krakowski Konkurs Piw Domowych !

            Comment

            • TowarzyszWieslaw
              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
              • 2005.10
              • 157

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Shlangbaum
              Nienawidzę tych drożdży. BA je wrzuca do zestawów bo są tanie. Żadne piwo na nich mi dobrze nie wyszło. Są jakieś takie prostackie
              Pierwszy raz ich będę używał. Do tej pory zawsze w zestawach które kupowałem również w BA były Safale S-04. Ta warka będzie pierwsza na S-33, a jeśli nie wyjdzie to będzie ostania

              Comment

              • TowarzyszWieslaw
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2005.10
                • 157

                #8
                Koelsch juz fermentuje

                No i stało się.

                Zrobiliśmy zgodnie z tym co powyżej i wyszło 21 litrów brzeczki 12 Blg czyli całkiem nieźli. Już zadane drożdzami. Zaczęło fermentować po około 48 godzinach w temperaturze 16 - 17 stopni.

                Wszystko jest na dobrej drodze

                Pozdrawiam
                :stout

                Comment

                • TowarzyszWieslaw
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2005.10
                  • 157

                  #9
                  Piwko już zostało zabutelkowane.

                  Mam tylko jeszcze jedno pytanie.

                  Jest ono jeszcze troche mętne (po 2 tyg. frementacji cichej).

                  Czy powinno pozostać mętne, czy sie wyklaruje jak poleży w butelkach ?
                  To zmętnienie mi w niczym nie przeszkadza, ale chciałbym poznać charakter Koelscha, i wolałbym sie upewnić jak powinno wyglądać zgodnie ze standardem

                  Comment

                  • piwochłon
                    Kapral Kuflowy Chlupacz
                    • 2003.04
                    • 71

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika TowarzyszWieslaw
                    Piwko już zostało zabutelkowane.
                    Czy powinno pozostać mętne, czy sie wyklaruje jak poleży w butelkach ?
                    Leżakowanie w butelkach zawsze dobrze wpływa na klarowność. Ja bym oczekiwał, że po miesiącu-dwóch będzie całkiem klarowne. Mój Koelsch osiągnął prawie krystaliczną klarowność, co prawda na drożdżach płynnych
                    Piwochłon

                    Comment

                    • TowarzyszWieslaw
                      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                      • 2005.10
                      • 157

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika piwochłon
                      Leżakowanie w butelkach zawsze dobrze wpływa na klarowność. Ja bym oczekiwał, że po miesiącu-dwóch będzie całkiem klarowne. Mój Koelsch osiągnął prawie krystaliczną klarowność, co prawda na drożdżach płynnych
                      Dzięki za info. Z takim razie spokojnie czekam i obserwuję. Zobaczymy co mi wyjdzie

                      A w jakiej temperaturze lekażowało twoje piwo ? W instrukcji warzenia wyczytałem że powinno w 8 - 10 stopni, a u mnie w piwniczce może być mniej (ale na pewno powyżej zera ). Zastanawiam się jaka jest minimalna temperatura przy której piwo się poprawnie nagazuje. I czy temperatura wpływa na czas leżakowania (na mój prosty rozumek w niższej temperaturze drożdze pracują wolniej, więc i dojrzewanie dłuższe)

                      Comment

                      • ART
                        mAD'MINd
                        🥛🥛🥛🥛🥛
                        • 2001.02
                        • 23911

                        #12
                        Twoje domysły są słuszne, temperatura może być o kilka *C niższa dla dolnofermentacyjnych szczepów, ale faktycznie proces będzie bardziej długotrwały.
                        - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                        - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                        - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                        Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                        Comment

                        • TowarzyszWieslaw
                          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                          • 2005.10
                          • 157

                          #13
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ART
                          Twoje domysły są słuszne, temperatura może być o kilka *C niższa dla dolnofermentacyjnych szczepów, ale faktycznie proces będzie bardziej długotrwały.
                          Tylko że piwo jest z zestawu BA w którym były drożdze Safbrew S-33 a to chyba drożdze górnej fermentacji, więc nie wiem czy temperatura rzędu 3 stopni im nie zaszkodzi ?

                          Na drożdzach dolnej fermentacji w tej temperaturze byłbym spokojny

                          Comment

                          • ART
                            mAD'MINd
                            🥛🥛🥛🥛🥛
                            • 2001.02
                            • 23911

                            #14
                            na górnych drożdżach (co prawda nie tych) leżakowaliśmy pszeniczne i koźlaka pszenicznego w temp. ok. 4*C i nagazowanie jest w porządku.
                            - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                            - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                            - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                            Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                            Comment

                            • TowarzyszWieslaw
                              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                              • 2005.10
                              • 157

                              #15
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ART
                              na górnych drożdżach (co prawda nie tych) leżakowaliśmy pszeniczne i koźlaka pszenicznego w temp. ok. 4*C i nagazowanie jest w porządku.
                              To mnie trochę uspokoiłeś.

                              Koelsch zatem po dwóch dniach w domu powędruje do piwniczki.
                              Jaki będzie wynik leżakowania, na pewno poinformuję.

                              Pozdrawiam

                              Comment

                              Przetwarzanie...