Brak piany po rehydratacji drożdży [było: Brak fermentacji?]

[Twilight_Alehouse]

Nie wiem czy jest taka jak powinna byc - wolę już nie pytać
Bedzie z tego coś prawda??

Jest taka jak powinna być i masz spore szanse żeby wyszło Ci piwo
I jeszcze drobna rada, zanim odezwą się jakieś forumowe marudy: używaj polskich znaków. Taki tu panuje zwyczaj, a poza tym ułatwia to działanie wyszukiwarki.

Edit: komentarz o pianie cokolwiek spóźniony, ale nie zauważyłem że jest już rozpoczęta następna strona wątku...

[Marcin_wc]

O właśnie czegoś takiego szukałem.

...od trzech dni, a to 15min roboty

Poczytaj, szczególnie artykuły.

Chyba przydał by się teraz temat o Twoim warzeniu.

Życzę powodzenia w dalszym warzeniu

[Krzysiu]

Jest w tym dużo racji. Prawdą jest też to, że czytając posty Krzysia, odnosi się wrażenie, że: 1) czlowiek ten ma ogromną ilość wolnego czasu

Nie tak - po prostu jestem doskonale zorganizowany. Wyobraź sobie, że oprócz wypisywania głupot na forum jeżdzę zimą na łyżwach, latem na rowerze, zbieram etykiety, zwiedzam fortyfikacje i stare kopalnie, przetrawiam historię Świdnicy ze szczególnym uwzględnieniem osiemnastowiecznych fortyfikacji, jeżdżę na konferencje naukowe historyczne, śmigam po okolicznych górach, odwalam czyny społeczne, robię jedyną w Polsce giełdę kolekcjonerską za własne pieniadze, a oprócz tego kieruję firmą, która zatrudnia sześćdziesieciu pracowników.

2) sprawia on wrażenie osobowości, mówiąc delikatnie, szorstkiej, o raczej niskiej zawartości poczucia humoru.

To stwierdzenie mnie bardzo ubodło. Odwołam się w tym szczególnym przypadku do Arta i Marusi.

[mwojtaszek]

To stwierdzenie mnie bardzo ubodło. Odwołam się w tym szczególnym przypadku do Arta i Marusi.

Jeśli tak się stało - bardzo przepraszam. Znam Cię tylko z Twoich wypowiedzi na forum, a to może być niewystarczające źródło wiedzy. Z tych wypowiedzi które znam, jawi się obraz człowieka, który rzadko (jeśli w ogóle) pozwala sobie na nieco lżejszy tekst, dla rozluźnienia atmosfery, na przykład
Ale nie przejmuj się tym co piszę - ja tu w sumie żółtodziobem (jeśli chodzi o staż browar.biz'owy) jestem.

Pozdrówka

[Marusia]

Krzysiu się odwołał do mnie, ale niestety, zachowuje się jakby pił ciągle skwaśniałe piwo i to najgorszego sortu (bo kwasiaki też są różne), więc wcale nie dziwię się odczuciom niektórych użytkowników forum.

[Shlangbaum]

2) sprawia on wrażenie osobowości, mówiąc delikatnie, szorstkiej, o raczej niskiej zawartości poczucia humoru.

Po kilku ostrych jazdach miedzy mną a Krzysiem na tym forum, jedno mogę przyznać: ma zarówno poczucie humoru i jak i wielką wiedzę. Nie ma chyba tylko nieraz cierpliwośći

[mwojtaszek]

Po kilku ostrych jazdach miedzy mną a Krzysiem na tym forum, jedno mogę przyznać: ma zarówno poczucie humoru i jak i wielką wiedzę. Nie ma chyba tylko nieraz cierpliwośći

Ja również mam jej mało, dlatego m. in. zająłem się piwowarzeniem domowym, żeby nad tym mankamentem nieco popracować

[Antałek]

A mnie się najbardziej w tym dramacie podobał dialog
Sabatius:
"Po 44 godzinach moja warka wygląda jak na załączonym obrazku...
Nic z tego nie bedzię?"
Art:
"nie napisałes czy drożdże dodałeś do brzeczki czy dalej stoją w kubku"
Trochę więcej luzu, Panie i Panowie, bo jesteśmy tu dla przyjemności.
A nie całkiem zgodzę się z mwojtaszkiem. Nie jestem leniwy, a wręcz odwrotnie- chyba za bardzo pracowity, bo mam mętlik w głowie od nadmiaru wiedzy i też nie wiedziałbym co począć z brakiem piany, gdybym nie przeczytał kilku ciekawych i ważnych wypowiedzi w tej dyskusji w gąszczu przytyków i brażań. A o swoich problemach napisałem odpisując Browarzycielowi w temacie o leczeniu kompleksów. Pozdrawiam

[Krzysiu]

... i brażań...

Brażanie, jak powszechnie wiadomo, to mieszkańcy Bragi.

[Antałek]

Raz jeden dam się wciągnąć w te "gierki" z własnej winy. Otóż w mojej wypowiedzi, jeden z wyrazów zgubił literkę, a jest to literka "o". Dobrze czytający ludzie wyrazy odbierają jaką "obrazy" i czytają je całościowo, nawet potrafiąc dokonywać korekt w czytanym tekście. Ci, co literują, mają z tym większy kłopot.
W moim tekście chodziło mi o słowo - o b r a ż a ń. Wiem, trudno je znaleźć w słowniku, choć to nie neologizm. Pozdrawiam