Wylecz swoje kompleksy – na forum

[Browarzyciel]

Mnie po prostu denerwują osoby, które piszą ..."a ja nie mam czasu". Kiedy przychodzi ktoś nowy, kto się nie przedstawi i chce by inni za niego pracowali, to chyba nie jest w porządku.

No nie jest!

A Forum do leczenia kompleksów chyba raczej nie służy (piszę to, bo aktualnie jestem wk...

Może odreagowujesz?

,a przez prawie cały kończący się rok kilka osób skutecznie mnie gnoiło i jakoś nie płaczę z tego powodu i nie wylogowałam się jeszcze na amen).

Jeszcze trochę i nazwiemy rzeczy po imieniu. W wojsku nazywaliśmy to "falą".

Poza tym zdarzyło się kilka osób, jak np. dziewczyna szukająca nowego kształtu butelki, które przedstawiły problem, coś już na ten temat poszukały, wiedziały i potrzebowały kierowania - wszystko odbyło się z klasą.

I tak być powinno.

[Marcin_wc]

Nie twierdzę, że wyszukiwarka jest bezużyteczna, mówię tylko, że nie jest doskonała i odnalezienie pewnych tematów, czasem może przysporzyć kłopotów.

Wpiszmy w wyszukiwarce "starter", taki popularny temat dla początkującego warzyciela. I co? Ano listuje się nam kilkadziesiąt dyskusji z czego pierwsze 12 to "Twoje Warzenie" czyli np. "moja pierwsza warka" z liczbą postów kolejno 268, 350, 338 ... Klikamy pierwszy, bo wydaje nam się najbardziej prawdopodobny, i … nic. Może pośród tych 268 postów znajdziemy wzmiankę o starterze, ale nie koniecznie jak go zrobić.

Ale nadal pozostają artykuły, które są w jakimś celu pisane, które są tylko na temat(bez zbednych postów) i nie są zbyt długie. A jeśli ktoś przeczyta i tak jak Krzysiu pisał, nie zrozumie jak się robi starter, to odpowiedź otrzyma.

Poza tym, nikogo personalnie nie oceniam. Więc nie zniżajcie Panowie poziomu lotu i nie mówcie ironicznie i personalnie, co kto powinien zrobić.

Ja jednak obniżę poziom, bo dziwi mnie to, że osoby które w tym temacie bronią nowych niezbyt często im tych rad udzielają(przykład podane tematy)

[Browarzyciel]

Powiedziałem, co uważam za stosowne, ale chyba nie ma sensu dyskutować i wychowywać, przeważnie dorosłych ludzi. Po prostu trzeba się do tego przyzwyczaić. Wszystkim dyskutantom polecam książkę Rafała Ziemkiewicza “Polactwo”. Może nie na święta, bo jest trochę dołująca.

[Marcin_wc]

http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=6340

[Bombadil13]

A ja tak troche nieśmialo w obronie forum!!!
Jestem stosunkowo mlodym użytkownikiem forum, nie wiekiem lecz stażem
I przyznam szczerze, że z taką dawką zyczliwosci nie spotkalem sie na zadnym innym forum.
Moje pytania nie pozostaja bez odpowiedzi, a odpowiedź ta jest na ogól życzliwa i przede wszyskim konkretnie na temat. Wielu uzytkowników mi pomogo i wielu jest mi życzliwych.

Owszem przegladając tematy spotyka się zachowania opisane przez Browarzyciela, ale moim zdaniem jest to NAJBARDZIEJ ŻYCZLIWE FORUM JAKIE W SWEJ KARIERZE NETOFORUMOWICZA SPOTKALEM

I z wielką przyjemnościa co jaskiś czas przekazuje dRobne pieniązki do ART-a, z dumą nosząc nazwanie PremiumUżytkownika.

[Browarzyciel]

Ja jednak obniżę poziom, bo dziwi mnie to, że osoby które w tym temacie bronią nowych niezbyt często im tych rad udzielają

Powiedziałbym, że w tym ustępie ma Pan kupę racji Panie Marcinie WC , ale nie do końca się z tym zgadzam. Otóż mój staż, podobnie jak Twój nie rzuca na kolana, więc chętnie dam pole do popisu ekspertom. Moje rady mogą dotyczyć naprawdę prostych tematów, choć i to było poddawane ostrej krytyce, zamiast dyskusji.

Jeszcze raz podkreślam. Liczy się nie to, czy i co, … ale jak! Zasadniczo powinieneś o tym wiedzieć, bo z analizując Twoje tematy z 9.2005, widać, że uzyskałeś i merytoryczną pomoc i ktoś Ci porzucił sprzęt i większej krzywdy nie doznałeś

Pamiętaj, nic osobistego

[Bombadil13]

Korzystając z okazji:

WSZYSTKIM ZYCZLIWYM I UPRZEJMYM FORUMOWICZOM (CHOĆ NIE TYLKO), ZAWSZE PRZYJAZNYM ADMINISTRATORoM ZYCZĘ Z OKAZJI NADCHODZĄCYCH ŚWIĄT WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO A W NOWYM ROKU WSZYSTKIM KOLEKCJONEROM WIELOKROTNEGO POMNOZENIA WLASNYCH KOLEKCJI

PS. Może mily administrator wydzieli ten post jako osobny temat?

[Małażonka]

A jednak sobie nie daruję:

(...) Otóż mój staż, podobnie jak Twój nie rzuca na kolana, więc chętnie dam pole do popisu ekspertom. (...)

A co ma staż do wiedzy?
Czy naprawdę uważasz, że tylko osoby z dużym stażem na tym forum mają coś ciekawego do powiedzenia?
Chcąc bronić "młodych" właśnie ich w tej chwili obraziłeś....

[Marcin_wc]

Powiedziałbym, że w tym ustępie ma Pan kupę racji Panie Marcinie WC , ale nie do końca się z tym zgadzam. Otóż mój staż, podobnie jak Twój nie rzuca na kolana, więc chętnie dam pole do popisu ekspertom. Moje rady mogą dotyczyć naprawdę prostych tematów, choć i to było poddawane ostrej krytyce, zamiast dyskusji.

Jeszcze raz podkreślam. Liczy się nie to, czy i co, … ale jak! Zasadniczo powinieneś o tym wiedzieć, bo z analizując Twoje tematy z 9.2005, widać, że uzyskałeś i merytoryczną pomoc i ktoś Ci porzucił sprzęt i większej krzywdy nie doznałeś

Pamiętaj, nic osobistego

Może ja za mało czytam forum, ale nie pamiętam kiedy ktoś został objechany za normalne pytanie(tzn. nie takie jak "chcę robić piwo powiedzcie mi wszystko", czy "drożdże się nie zapieniły po rehydratacji, może za długo gotowałęm brzeczkę?").

Za pytania na które jest odpowiedź w artykułach, ja zawsze zamiast odpowiedzieć będę zachęcał do szukania.

Warto poczytać forum BA, gdzie ludziom nic się nie chce czytać i zdażają się strasznie głupie pytania.

Wypił bym Twoje zdrowie gdyby mnie gardło nie bolało

[Browarzyciel]

obraziłem?! Sorry, ale chyba coś mylisz. Przepraszam i Ciebie i "młodych", jeżeli niedoświadczony piwowar nie doradza na lewo i prawo.

A co ma staż do wiedzy?

Nie miałem na myśli jedynie stażu w pisaniu na forum, ale myślałem o doświadczeniu w ogóle. Wiedzę można wyczytać, lub zdobyć na drodze eksperymentów (prób i błędów). Domowe piwowarstwo dalekie jest od przemysłowego i polega głównie na praktyce, pomysłach i chałupniczych sposobach. Nasze piwa często charakteryzuje oryginalność, dzięki zastosowaniu domowych tajników, przypraw, sposobów, etc.

Ostatnio wziąłem do ręki książkę (kompedium wiedzy, he he), gdzie 1/2 receptur mówiła o użyciu drożdży piekarniczych. Chyba nie warto, bym powielał te dyrdymały?

[Bombadil13]

nie pamiętam kiedy ktoś został objechany za normalne pytanie

W pelni się zgadzam!
Jeśli ktos mnie nawet odsylal do wyszukiwarki to mimo wszystko podawal link do dyskusji.
I jeszcze raz powtórze: NIGDY MOJE PYTANIE NIE POZOSTALO BEZ ZYVZLIWEJ ODPOWIEDZI!!!
Mialem szczeście??? Chyba nie! Wypowiedzi Marcina_wc to potwierdzają!

[strzelczyk76]

Młodzi (stażem) - skończcie już nabijać sobie posty w tym - i tak prowadzącym donikąd -temacie, bez wysokich wskazań licznika też można żyć i być szczęśliwym - lepiej warzcie kolejne piwa

[Shlangbaum]

Korzystając z okazji:

WSZYSTKIM ZYCZLIWYM I UPRZEJMYM FORUMOWICZOM (CHOĆ NIE TYLKO), ZAWSZE PRZYJAZNYM ADMINISTRATORoM ZYCZĘ Z OKAZJI NADCHODZĄCYCH ŚWIĄT WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO A W NOWYM ROKU WSZYSTKIM KOLEKCJONEROM WIELOKROTNEGO POMNOZENIA WLASNYCH KOLEKCJI

PS. Może mily administrator wydzieli ten post jako osobny temat?

Nie jestem adminem ale proszę Cię bardzo http://browar.biz/forum/showthread.p...116#post530116

[ART]

to normalne że taka dyskusja odradza się co jakiś czas. od początku forum ilość wiedzy codziennie przyrasta. czasem mniej czasem bardziej chaotycznie. chciałbym szanownym interlokutorom zaproponować świąteczne wyluzowanie - podsumowałbym w ten sposób kilka spraw:

- "fala"

zjawisko takie istnieje w każdej grupie do której przyłączają się nowe osoby - tego się nie przeskoczy. Jest to swego rodzaju rytuał który każdy musi przejść. W BrowarBizie kładzie się nacisk na kilka rzeczy, choćby między innymi prośby o pisanie w miarę poprawną polszczyzną, wypełnienie profilu etc. Jest to chyba dość łagodna odmiana "fali" - nie sądzicie?

- "gnojenie"

Często wykorzystywane określenie, moim zdaniem w znacznym stopniu nieadekwatnie w przypadku BrowarBizu i wielu innych serwisów. Ja to nazwałbym reakcją alergiczną na lenistwo i ogólnie roszczeniowe podejście niektórych świeżych osobników, których zazwyczaj przybywa w okresie końcówki semestralnej

- pomoc w przypadku problemów

Doprawdy - gdy ktoś zada sobie trud i przeczyta kilka wskazanych zasobów i opisze sensownie swój problem (łącznie z umieszczeniem go w odpowiednim dziale, z odpowiednio sformułowanym tematem), podejmie próbę samodzielnego określenia "na sucho" w czym może tkwić kłopot - to zawsze uzyskiwał odpowiedź albo próbę pomocy a jakieś złośliwe uwagi pojawiały się (a i owszem) w dyskusjach - jednakże te przypadki można policzyć na palcach jednej ręki.

- zapomniał wół jak cielęciem był

To nie jest do końca tak że starszakom poprzewracało się w głowach i zapomnieli jak to oni sami kiedyś stawiali pytania na które istniała prosta odpowiedź. Forum rośnie z każdym dniem i przybywa w nim wiedzy która jest dostępna dla wszystkich. Osoby które zaczynały przygodę z serwisem od samego jego początku - nie miały do dyspozycji ŻADNEJ bazy wiedzy do której mogli się odwołać poprzez choćby wyszukiwarkę. Tak więc siłą rzeczy musiały sie na początku pojawić proste pytania - które trapią wiele "nowych" także i teraz, tyle że "nowi" mają już dostęp do dyskusji na te tematy i do odpowiedzi na te same problemy, które powinni po prostu przeczytać.



Zawsze w przypadkach takich rozmów proszę o wskazywanie konkretnych dyskusji w których występują sytuacje opisane przez założyciela tematu, żeby był jasno określony przedmiot naszej rozmowy. W przeciwnym razie każdy z nas może mieć na myśli inne rzeczy i dyskusja będzie jak zwykle bardziej standardowym biciem piany niżli próbą rozwiązania problemu. Niemniej jednak takie tematy także są potrzebne, gdyż przypominają wszystkim że czasem brakuje nam dystansu do wielu spraw.

[pjenknik]

To jest niesamowite. Jesteście niezawodni Mozna tu niebyc pół roku, wrócić i przeczytać KOLEJNY TAKI SAM wątek