Drożdże pseudogorzelnicze - jakie?

[huanghua]

Witajcie
Zwracam sie do Was z prośbą.
Poszukuję drożdży piwowarskich, które w "pewnym" sensie beda posiadały cechy drożdży gorzelniczych tj. niewrażliwe na alkohol o stężeniu ok 10%, oraz dużą odporność osmotyczną.
Chce spróbować fachu gorzelniczego
Czy na polskim rynku dostępnych drożdży mozna je otrzymać? A może któreś z Wyeast'ów da sobie radę? Wyeast Trappist High Gravity?
Kiedyś miałem okazje wykorzystać przemysłowy szczep gorzelniczy B4, ale teraz nie mam szans ich dostać

Pozdrawiam i dziękuję

[TomX]

Na allegro bądź innych serwisach aukcyjnych swego czasu pojawiały sie suche drożdże gorzelnicze.

[huanghua]

Faktycznie, znalazlem
W ogóle allegro nie przyszło do głowy.
Dziękuję

Chociaz odpowiedz dostałem, to temat chyba dalej aktualny... moze sie kiedyś komuś przydać.

[lzkamil]

Hej!
Mogę spytać jaki robisz zacier że akurat piwowarskich potrzebujesz? Słyszałem że któryś austriacki browar robi destylat z piwa, zdaje się Eggenberg ze swojego Urbocka. Jak robisz coś specyficznego to może jakieś drożdże winiarskie? Pewnie głupie pytania zadaję bo tylko jeden produkt gorzelniczy robiłem - śliwkę - i wziąłem drożdże tokajowe
pzdr

[Krzysiu]

Większość gorzelni wykorzystuje odpadowe drożdże piwowarskie.

[e-prezes]

zakupiłem te drożdże gorzelniane, ale nie polecam jeśli nie chce się tego pić przed destylacją daje dziwne posmaki i zacier (np. z odpadowych surowców piwowarskich i cukru) najlepiej przedestylować i korzystać z niego przy odkażaniu sprzętu. wujaszek, który robi to i owo zawsze korzysta z winnych uniwersalnych lub piekarskich (w zależności co jest bazą zacieru). nigdy nie narzekał.

[huanghua]

Ja mam zamiar wykorzystac je w celach typowo gorzelniczych. Myslę o podwędzeniu odrobiny słodu i zrobieniu czegoś na kształt "łiskacza".
Fermentis albo LALLEMAND ma w swojej ofercie drożdże do whisky, ale dla jednej porcji nie ma sensu sie bawić w zmawianie.

[e-prezes]

chłopie to pomyliłeś fora. jak chcesz zrobić tani mózgojeb to nie szukaj tu rad ani wsparcia.

[huanghua]

Drożdże gorzelnicze są jednak troche inne. Optimum temperatury to zazwyczaj powyżej 30 st C, do tego muszą miec troche obniżoną zdolność wytwarzania związków karbonylowych.

[huanghua]

Nie szukam taniego mózgo... !
Probuje połączyć rożne możliwości. Chyba Ci to nie uwłacza??? Nie widze powodu Twojej irytacji!!!

[e-prezes]

Ja mam zamiar wykorzystac je w celach typowo gorzelniczych. Myslę o podwędzeniu odrobiny słodu i zrobieniu czegoś na kształt "łiskacza".
Fermentis albo LALLEMAND ma w swojej ofercie drożdże do whisky, ale dla jednej porcji nie ma sensu sie bawić w zmawianie.

a niby jak to brzmi? jawnie piszesz, że nie chcesz zrobić piwa a wysokoprocentowy (pow. 10% alk.) napój na bazie słodu.

[Marcin_wc]

Nie wiem, czy zauważyłeś, ale to nie jest forum o whisky, ani o wkiskey, poszukaj informacji tu.

[huanghua]

Dziękuję, skorzystam.

[Krzysiu]

... Myslę o podwędzeniu odrobiny słodu i zrobieniu czegoś na kształt "łiskacza"...

Chciałbym zwrócić tobie uwagę na fakt, że jakiekolwiek pędzenie bimbru w Polsce jest nadal całkowicie nielegalne dla osób fizycznych.

[lzkamil]

chłopie to pomyliłeś fora. jak chcesz zrobić tani mózgojeb to nie szukaj tu rad ani wsparcia.

Prezesie deczko wyluzuj, po co od razu z mózgojebem wyjeżdżasz jak gościu chce zwyczajnie poeksperymentować Można zwrócić delikatnie uwagę jak Marcin_wc ale po co od razu obrażać. Np. ja mojej zabawy ze śliwkami wcale nie uważałem za "robienie taniego mózgojeba".
Krzysiu słusznie prawi, ale...