Pierwsza brzeczka- prośba o radę

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • tomcio83
    Porucznik Browarny Tester
    • 2006.02
    • 258

    Pierwsza brzeczka- prośba o radę

    Tydzień temu nastawiłem pierwsze piwo ( z kitu) (Lager Coopersa ).
    Minął tydzień i... chyba sobie daruję cichą fermentację, bo piwo wygląda i smakuje dobrze.

    Więc rozlew do butelek
    i tu moje pytanie:

    w brzeczce pływają różne "fusy" , jak najlepiej je odcedzić?
    (Mam drugi fermentor z kranikiem, więc przyda się do tanku pośredniego i co dalej?)
    Co powinienem dokupić?

    Dzięki
    rowarek esoła
  • Krzysiu
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2001.02
    • 14936

    #2
    1. "Fusów" nie da się dobrze odcedzić w warunkach domowych. Postaw na cichą fermentację, to się zsiądą. A po drugie to jest lager, powinien trochę poleżeć przed butelkowaniem, żeby dobrze dofermentował.

    Niech zgadnę - zgodnie z instrukcją nie gotowałeś brzeczki?

    2. Powinienieś dokupić szybko następną konserwę, żeby zrobić większy zapas piwa

    Comment

    • joelka
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2005.03
      • 817

      #3
      Nie zawsze "fusy" opadają na cichej. Też tak sobie kiedyś czekałam przy jednej z pierwszych warek. Od tamtej pory dekantuję do wiadra z kranem. Jak trzeba to czasem zbiorę co większe "fusy" wygotowanym sitkiem lub łychą.

      Comment

      • Shlangbaum
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2005.03
        • 5828

        #4
        Możesz jeszcze użyć żelatyny do sklarowania (ja raz używałem i działa a na smak nie wpłynęła). A Krzysiu z jednym ma rację: leżak to leżak

        Krakowski Konkurs Piw Domowych !

        Comment

        • Marcin_wc
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2005.09
          • 2115

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu
          A po drugie to jest lager,
          A czy przypadkiem nie jest to górny "lager"?

          Comment

          • tomcio83
            Porucznik Browarny Tester
            • 2006.02
            • 258

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marcin_wc
            A czy przypadkiem nie jest to górny "lager"?



            Nie ma pojęcia...



            w każdym razie to był ten kit:



            W każdym razie trzymam go w temp. 17-19 stopni i na razie jest ok.
            rowarek esoła

            Comment

            • Krzysiu
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2001.02
              • 14936

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marcin_wc
              A czy przypadkiem nie jest to górny "lager"?
              A co za różnica? To przecież nie zależy od brzeczki, tylko od drożdży.

              Comment

              • Marcin_wc
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2005.09
                • 2115

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu
                A po drugie to jest lager, powinien trochę poleżeć przed butelkowaniem, żeby dobrze dofermentował.
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu
                A co za różnica? To przecież nie zależy od brzeczki, tylko od drożdży.
                Chodziło mi tylko o to, żeby nie pisac o ltym piwie jak o lagerze, bo jest ono nim tylko z nazwy.
                Ostatnia zmiana dokonana przez Marcin_wc; 2006-04-05, 16:10.

                Comment

                • Titus_Fox
                  Porucznik Browarny Tester
                  • 2005.10
                  • 400

                  #9
                  też robiłem z tego swoją pierwszą warkę, ale przegotowałem dziada. Co zaś do drożdży z tej "konserwy" to miały one wybitny posmak chlebowy, z którym dotąd się nie spotkałem ponownie. Piwko wychodzi wybitnie drożdżowe, ale po paru miesiącach traci ten posmak na rzecz ciekawszego i szlachetniejszego smaku.

                  Comment

                  • Krzysiu
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2001.02
                    • 14936

                    #10
                    Marcin, nie bądź upierdliwy. Po pierwsze, na puszce jest napisane "lager", a nie "prawie jak lager". Po drugie, większość współczesnych lagerów przemysłowych fermentuje się w temp. 16 - 18 C (bo jest taniej i szybciej), więc temperatura fermentacji nie jest już wyznacznikiem stylu. A po trzecie, nawet jeśli drożdże są uniwersalne, to mają więcej cech w większości drożdży dolnych i niż górnych.

                    Nie mieszaj ludziom w głowach bez potrzeby. Jak jest napisane, że lager, to jest lager i już.

                    Comment

                    • Marek-C
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      • 2005.12
                      • 848

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu
                      Marcin, nie bądź upierdliwy. Po pierwsze, na puszce jest napisane "lager", a nie "prawie jak lager". Po drugie, większość współczesnych lagerów przemysłowych fermentuje się w temp. 16 - 18 C (bo jest taniej i szybciej), więc temperatura fermentacji nie jest już wyznacznikiem stylu. A po trzecie, nawet jeśli drożdże są uniwersalne, to mają więcej cech w większości drożdży dolnych i niż górnych.

                      Nie mieszaj ludziom w głowach bez potrzeby. Jak jest napisane, że lager, to jest lager i już.

                      I teraz wiadomo kto jest najmądrzejszy na tym forum!
                      Uważaj co Twoje dziecko robi w internecie - następnym razem zabierze Twój dowód...

                      Comment

                      • Marusia
                        Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                        🍼🍼
                        • 2001.02
                        • 20221

                        #12
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marek-C
                        I teraz wiadomo kto jest najmądrzejszy na tym forum!
                        To wiadomo od zawsze. Jeszcze forum nie było, a już wiadomo było, że Krzysiu na nim będzie najmądrzejszy
                        www.warsztatpiwowarski.pl
                        www.festiwaldobregopiwa.pl

                        www.wrowar.com.pl



                        Comment

                        • Marek-C
                          Kapitan Lagerowej Marynarki
                          • 2005.12
                          • 848

                          #13
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia
                          To wiadomo od zawsze. Jeszcze forum nie było, a już wiadomo było, że Krzysiu na nim będzie najmądrzejszy

                          Toż to prawie ja Sawieckaja Armia! Była Jeśt i Budiet!!!!

                          Uważaj co Twoje dziecko robi w internecie - następnym razem zabierze Twój dowód...

                          Comment

                          • Ezber
                            Szeregowy Piwny Łykacz
                            • 2005.11
                            • 6

                            #14
                            Też mam jakieś farfocle w brzeczce. Brzeczka była robiona z zacieraniem (słód pilzneński 70%, słód monachijski 30%). Odlałem sobie trochę do plastikowej butelki (wcześniej wyparzonej wrzątkiem), zakręciłem i wstawiłem do lodówki.
                            Minęły jakieś dwa tygodnie i w brzeczce na powierzchni pojawiły się farfocle. W zapachu nie wyczuwam nic intrygującego. Farfocle nie przypominają - na moje oko - pleśni. Myślałem, że może brzeczka złapała jakieś dzikie drożdże - ale to też nie to, bo nie fermentuje.
                            Czy komuś coś takiego się zdarzyło? Czy może to zwyczajny objaw długo przechowywanej brzeczki (jakieś wytrącanie osadów, gęstnienie)?
                            Jeżeli brzeczka się popsuła to koniec z Reiheitsgebot - przynajmniej na razie.

                            Comment

                            • bolek1970
                              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                              • 2005.12
                              • 179

                              #15
                              No i jak to piwko ?
                              Sam takie robie często ale ostatnio przerzuciłem sie na draughta i jak nie przegniesz z cukrem to wychodzi ok,
                              Na przyszłość, zgodnie z radami Marusi z innych postów, żadna tragedia sie nie stanie jak to piwko postoi nawet tydzień dłużej w tym samym wiadrze. A może i farfocle znikną...

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X