Właśnie odebrałem paczkę z BA. Jestem miło zaskoczony ponieważ wczorej została nadana a dziś już jest moja. Niestety z warzeniem musze poczekać do poniedziałku ponieważ na razie jestem zajęty. Dam znać gdy rozpocznę prace.
To dobrze że chociaż awizo dostałeś. Gdy ja po 4 dniach zacząłem szukać swojej pierwszej paczki, to dowiedziałem się że " pod podanym adresem jest opuszczona rudera". Gdy wysłałem na maila GLS-u zdjęcia domu i zapytalem czy ich zdaniem tak wygląda opuszczona rudera, to od razu na drugi dzień paczka dotarła
To dobrze że chociaż awizo dostałeś. Gdy ja po 4 dniach zacząłem szukać swojej pierwszej paczki, to dowiedziałem się że " pod podanym adresem jest opuszczona rudera". Gdy wysłałem na maila GLS-u zdjęcia domu i zapytalem czy ich zdaniem tak wygląda opuszczona rudera, to od razu na drugi dzień paczka dotarła
Dobre to to
W trakcie aktualizacji: Moje receptury (na razie brak casu)
Ja też miałem niezły ubaw z GLSem razu pewnego. Spodziewałem się paczki lada moment bo dostałem maila z BA że już wysłali. Drożdże Wyeasta już rozruszane czekają żeby coś zeżreć a tu piątek dobiega końca a paczki nie ma. Ponieważ w sobotę miałem warzyć, zacząłem jej poszukiwać. Z trackingu na stronie GLSu wynikało że paczka jest w doręczeniu ale kierowca do którego się dodzwoniłem stwierdził że nie ma jej na liście doręczeń. Po wielu trudach udało mi się dodzwonić do biura GLSu i ustaliłem, że w skutek jakiegoś tam błędu paczka została w magazynie ale łaskawie pozwolono mi żebym sobie po nią przyjechał bo inaczej to dostanę ją dopiero w poniedziałek. Z troski o kondycję drożdży pojechałem do Gądek poodbiór paczki. Ale nie było tak różowo ponieważ na miejscu okazało się że mojej paczki nie ma w magazynie
No i zaczęło się, na dworze mróz a ja z panem dyspozytorem latam od kontenera do kontenera w poszukiwaniu mojej paczki. Sytuacja nie była fajna bo w każdym kontenerze było kilkaset paczek zwalonych na kupie, do tego malutka latareczka żeby coś niecoś odczytać na etykiecie i tak przetrzepaliśmy ze 3 kontenery wytypowane przez dyspozytora jako potencjalnie posiadające moją własność. Niestety nigdzie jej nie było.
I wtedy już się trochę zdrzaźniłem. Pan powiedział że jeśli jej tam nie ma to musi być w sortowni ale tam obcym wstęp wzbroniony. Ja mu na to że bez paczki nie wyjeżdżam i albo niech sam jej szuka albo mogę mu pomóc. Ponieważ on też już miał dosyć okazało się że niektóre zakazy nie muszą być tak rygorystycznie przestrzegane i mogłem wejść do sortowni na poszukiwania. I tu było najciekawsze. Na samym wejściu natknęliśmy się na jakiegoś pracownika, zapytał co się stało. Mówimy, że szukamy paczki która miała być dzisiaj doręczona a gdzieś się zapodziała. Jaki adres ? - Jeżyce, Kościelna.... Pomyślał chwilę i mówi: "aa, to te takie do robienia piwa co to często pod ten adres doręczamy? to tam leży !" i pokazał palcem na kupkę paczek pod ścianą magazynu.
Nie zdziwiło by mnie to gdyby to był jakis mały magazynek, ale to było w Gądkach! główna sortownia GLSu, tysiące paczek dziennie ! a gość kojarzy po adresie moją paczkę. To musiał być jakiś wtajemniczony
"
Ale żeby być sprawiedliwym, to muszę pochwalić UPS. Przed chwilą otrzymałem maila z Browamatora że dostali paczkę z piwem na konkurs. Wysłałem ją wczoraj ok. 15.45, to naprawdę niezły czas tymbardziej że nie był to Express tylko Standard i teoretycznie dostawa trwa do 2 dni. Brawo.
Ale żeby być sprawiedliwym, to muszę pochwalić UPS. Przed chwilą otrzymałem maila z Browamatora że dostali paczkę z piwem na konkurs. Wysłałem ją wczoraj ok. 15.45, to naprawdę niezły czas tymbardziej że nie był to Express tylko Standard i teoretycznie dostawa trwa do 2 dni. Brawo.
No widzę, że kolega założył nowy temat odnośnie pokrywki, a tu opuszczony temat od 8 m-cy.
Tak tam piwka w Ornontowicach?
Witam i pozdrawiam.
Na początku przepraszam za brak konsekwecji jeśli chodzi o ten post. Niestety nie jestem entuzjastom komputerów i nie za czesto udzielam się na forum.
Jesli chodzi o" Mikrobrowar pod lasem" to ma się świetnie. Akurat pils jest na fermentacji bużliwej a kolejne dwie warki są w planie. Jak na razie uważyłem 8 warek w tym jedna własnego pomysłu, była super.Ogolnie piwowarstwo w Ornontowicach ma się dobrze, jest nas trzech browarnikow. Dodatkowo w pracy zwerbowałem już trzy osoby w tym jedna już zaciera.Jeśli czas pozwoli to mam nadzieję zjawić się z naszymi wyrobami we Wrocławiu na warsztatach.
A jak tam w Rudzie śląskiej znam jednego początkującego piwowara z BIelszowic.
Po niezbyt udanej wizycie w Kulcie, udałem się w inną część kijowskich blokowisk, ale w przyjemniejszej okolicy.
Przed lokalem jest jeziorko i park który w sobotni gorący wieczór zapełnił się licznymi bywalcami.
Budki z fast-foodami miały swoje żniwa a w ich okolicy jakaś...
Witam! Trochę zacząłem od nie tej strony i nie ogarniam kilku spraw na które nie potrafię znaleźć odpowiedzi poprzez wyszukiwarkę. Mam za sobą można tak powiedzieć drugie piwo w tym roku jak i w swoim życiu. Pierwsze to było po prostu nastawienie Brewkitu (Stout) na fermentację w okolicach...
Neštěmice to dzielnica Ústí nad Labem w której to w 2014 roku rodzina Havlicova zakupiła niedziałający już Bar Max, a następnie go wyremontowała i otwarła nowy bar o nazwie Millénium. Dwa lata później do baru dołączył browar o takiej samej nazwie.
Budynek baru i browaru to rzucający...
Witam serdecznie. Szukam informacji o Zakładzie Remontowo-Montażowym Przemysłu Piwowarskiego Brzesko-Okocim ul. Browarna - ponieważ pracowałem tam w latach 1982-1984 i potrzebne mi do kapitału początkowego. Z góry bardzo serdecznie dziękuję za okazałą pomoc. Będę dozgonnie wdzięczny za...
Comment