Zacieranie słodkie i wytrawne- różnice

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • angasc
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2006.04
    • 977

    Zacieranie słodkie i wytrawne- różnice

    Bardzo proszę Szanownych Kolegów posiadających znacznie większe niż ja doświadczenie o wyjaśnienie różnicy pomiędzy "zacieraniem na słodko" a "zacieraniem na wytrawnie". Moje pytanie wynika z faktu, iż wszystkie moje piwa które do tej pory zrobiłem są zdecydowanie wytrawne, niektóre aż za bardzo. Chciałbym kolejne swoje wytwory wzbogacić o nieco więcej słodyczy. Być może o smaku moich piw decyduje fakt, że żadne z nich nie odleżało jeszcze neleżytego okresu czasu i próbowane były po 1-1,5 miesiąca od zabutelkowania. Nie wiem, więc pytam i będę wdzięczny za wszelkie informacje.
    Pozdrowienia dla wszystkich.
  • darko
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.06
    • 2078

    #2
    Zacieranie na wytrawnie - w brzeczce dużo cuków fermetowalnych, długa przerwa w 62 st C. Zacieranie na słodko - w brzeczce stosunkowo dużo dekstyn, które nie są fermentowane przez drożdże - zostają w piwie i dają słodki smak, długa przerwa w 70-72 st C. Leżakowanie niewiele ma do rzeczy.
    Chcesz mieć piw zatarte na słodko? Zrób jedną przerwę w 68-70 st C.

    Comment

    • angasc
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2006.04
      • 977

      #3
      Super. Jasno, na temat i sensownie. Dzięki wielkie.
      Last edited by angasc; 2006-07-24, 16:23.

      Comment

      • Wielki_B
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2005.02
        • 1968

        #4
        Dodam tylko, że należy uważać z wysoką temperaturą. W temp. 72 st.C czas scukrzania trwa bardzo krótko, bodajże do 10 min.
        W takim przypadku w piwie bedzie bardzo mało alkoholu. Tak zrobiłem kiedyś swoja konkursową "Słodką Curacao". Ale tam alkohol został podbudowany dodatkiem cukru.

        Dlatego proponuję wystartowanie z niższej temperatury, w tym przypadku niech to będzie 68 st. C, a dopiero potem, po powiedzmy 15-20 minutach, podnoszenie temp. do 70-72 st. C.

        Comment

        • angasc
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2006.04
          • 977

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wielki_B
          Dodam tylko, że należy uważać z wysoką temperaturą. W temp. 72 st.C czas scukrzania trwa bardzo krótko, bodajże do 10 min.
          W takim przypadku w piwie bedzie bardzo mało alkoholu. Tak zrobiłem kiedyś swoja konkursową "Słodką Curacao". Ale tam alkohol został podbudowany dodatkiem cukru.

          Dlatego proponuję wystartowanie z niższej temperatury, w tym przypadku niech to będzie 68 st. C, a dopiero potem, po powiedzmy 15-20 minutach, podnoszenie temp. do 70-72 st. C.
          I w tym monencie mam jasność w głowie. Wiem co, jak i dlaczego. Bardzo serdecznie dziękuję za pomoc.

          Comment

          • darko
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2003.06
            • 2078

            #6
            Jeszcze jedno - przy wysokich temp. zacierania ciężko zauważyć negatywną próbę jodową. W obecności długich dekstryn jodyna nie zabarwia się na granatowo ale na czerwono.
            W każdym przypadku zacierać trzeba do całowitego braku zmiany barwy jodyny.

            Comment

            • angasc
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2006.04
              • 977

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika darko
              Jeszcze jedno - przy wysokich temp. zacierania ciężko zauważyć negatywną próbę jodową. W obecności długich dekstryn jodyna nie zabarwia się na granatowo ale na czerwono.
              W każdym przypadku zacierać trzeba do całowitego braku zmiany barwy jodyny.
              Akurat takiego przypadku nigdy nie miałem. Zawsze próba jodowa wychodziła negatywna, czyli dobra Ale też zawsze stosowałem znacznie dłuższą przerwę scukrzającą. Dzięki za info. Wiedza nie boli.

              Comment

              • darko
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2003.06
                • 2078

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika angasc
                Akurat takiego przypadku nigdy nie miałem. Zawsze próba jodowa wychodziła negatywna, czyli dobra Ale też zawsze stosowałem znacznie dłuższą przerwę scukrzającą.
                To pewnie dlatego, bo ja pisałem o "wysokich temp. zaceirania" czyli przerwie wybitnie dekstrynującej (70-72 st C)

                Comment

                • angasc
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2006.04
                  • 977

                  #9
                  No i efektem Twoich i Wielkiego_B postów będzie to, że znów pół soboty pójdzie mi na robienie napojów piwopodobnych
                  Aż nie skręca z chęci sprawdzenia Waszych rad. Tylko skąd ja wezmę kolejny fermentor?
                  Podobno w warszawskim Leclerc-u na Bielanach były w sprzedaży. Są jeszcze? Wie ktoś?

                  Comment

                  • darko
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2003.06
                    • 2078

                    #10
                    Pani z Browamatora na Potockiej na pewno będzie miała

                    Comment

                    • angasc
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2006.04
                      • 977

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika darko
                      Pani z Browamatora na Potockiej na pewno będzie miała
                      Sklep firmowy BA nie jest już na Potockiej. Przeniósł się na Słowackiego, nie pamiętam numeru, ale jest to vis'a'vis Szkoły Pożarniczej.

                      Comment

                      • darko
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2003.06
                        • 2078

                        #12
                        No ale fermetory powinny być.

                        Comment

                        • angasc
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2006.04
                          • 977

                          #13
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika darko
                          No ale fermetory powinny być.
                          Pojedziemy, zobaczymy, kupimy, powiemy i napiszemy

                          Comment

                          • Wielki_B
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2005.02
                            • 1968

                            #14
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika angasc
                            No i efektem Twoich i Wielkiego_B postów będzie to, że znów pół soboty pójdzie mi na robienie napojów piwopodobnych
                            Hmmm... rozumiem, że temperatura w Twojej piwnicy jest znacznie niższa od temperatur zacierania...
                            Ja też miałbym chęć cosik uwarzyć, ale moje chłodnie są pełne, a w piwnicy jakies 25 st. C...

                            Comment

                            • angasc
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2006.04
                              • 977

                              #15
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wielki_B
                              Hmmm... rozumiem, że temperatura w Twojej piwnicy jest znacznie niższa od temperatur zacierania...
                              Ja też miałbym chęć cosik uwarzyć, ale moje chłodnie są pełne, a w piwnicy jakies 25 st. C...
                              Od czasu gdy zacząłem bawić się piwem to w piwnicy powiesiłem termometr. Przy obecnych opałach temperatura wacha się w ciągu doby pomiędzy 18 a 20 *.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X