Filtrowanie

[semplice]

Wiem że temat filtracji był już przerabiany ale ostatnio kombinuję nad poprawieniem tego etapu warzenia w moim domowym browarze i przyszedł mi do głowy pomysł ownięcia wlotu kranika w fermentorze BA czymś co zatrzyma osady i inne towary pływające - jakaś pończocha albo coś takiego.
Może ktoś już to robił? Jak wrażenia?

[Shlangbaum]

Mówisz tu o filtrowaniu brzeczki przedniej czy nastawnej ?

[semplice]

Filtracja zacieru przed chmieleniem.

[Shlangbaum]

Jeżeli chcesz tylko usprawnić zwykłe filtrowanie zacieru aby dodatkowo zatrzymać część osadów to można by poczynić próby z pończochą. Ale zasadniczo jeżeli łuska jest dobrze ułożona podczas filtracji to wystarczy kadź filtracyjna lub rurka filtracyjna i nie będziesz potrzebował nic na kranik zakładać. Ja odkąd zmajstrowałem ciśnieniowy filtrator wg lukuja to nie mam poblemu nawet z pyłkiem mącznym. Nic się nie przedostaje.

http://browar.biz/forum/showpost.php?p=390960&postcount=47

http://browar.biz/forum/showpost.php?p=390961&postcount=48

http://browar.biz/forum/showpost.php?p=390962&postcount=49

http://browar.biz/forum/showpost.php?p=390963&postcount=50

[semplice]

Denerwuje mnie ten pył mączny i ciągłe zawracanie filtratu.
Myślałem nad wkładem z rurki do spłuczki ale póki co chciałbym wykorzystać kadź z BA.
Warzę 10 litrowe warki - podbicie do poziomu dziurek kadzi obniża mi wydajność więc przy następnej okazji zrobię mniejsze albo wcale go nie zrobię, założę pończochę na kranik i będę zlewał na max przepływie :-)
Zrobię tak albo nie mam na imie Krzysztof :-)))))

[Krzysiu]

Zakładanie dodatkowego sitka z pończochy to tylko zawracanie głowy - cząsteczki nadające brzeczce przedniej mętność mają mniejsza średnicę niż otwory w pończosze, więc i tak przejdą, a cząstki grubsze osiądą na takim sitku i zatkają je. Można zastosować filtry kartonowe, ale potrzebne jest wtedy ciśnienie w instalacji, żeby przepchnąć brzeczkę. W warunkach domowych komplikowanie filtracji zacieru to doskonały sposób na obrzydzenie sobie piwowarstwa.

[semplice]

No właśnie tego się obawiałem. A jak z tym podbiciem przy mniejszych warkach?

[Krzysiu]

Ja przeważnie nie stosuję podbicia, nie ma to w zasadzie wpływu na końcowy efekt. Zrobiłem z podbiciem parę filtrowań i zrezygnowałem.

Brzeczkę przednią masz mętną, bo:
1. z powodu małej ilości słodu masz cienką warstwę filtracyjną,
2. za szybko filtrujesz.
może jeszcze być:
3. zrobiłeś za duże dziury w płycie filtracyjnej.

Rób warki 20 - 25 l i filtruj przepisowo 1,5 godz, a będziesz otrzymywał idealnie klarowną brzeczkę.

[semplice]

Nie wydaje mi się żebym filtrował za szybko - czekam najpierw około 45 minut, potem kilka razy otwieram i zamykam, przelewam na górę.
Potem otwieram na minimalny przepływ i czekam.
Na razie nie chcę robić dużych warek - doszlifowuję proces, poza tym bardzo wygodne są 15l fermentory z BIOWINU :-)
Dziur dodatkowych nie robiłem.

[Marcin_wc]

A jak przelewasz? Na talerzyk, czy bezpośednio na młuto?

[naczelnik]

A jak przelewasz? Na talerzyk, czy bezpośednio na młuto?

Ja bezpośrednio. A ma to jakieś znaczenie ?

[semplice]

Po ściance kadzi z kufla albo podobnego naczynia.

[Marusia]

A ja od kiedy mam rurkę filtracyjną, nieco niedopracowaną, to leci mi mąka, potem część tej mąki trafia do chmielenia, a potem i tak mam dobre i klarowne piwo. Nie wiem, czy w warunkach domowych zatem aż tak warto się przejmować klarownością brzeczki przedniej.

[Cez]

Ja bezpośrednio. A ma to jakieś znaczenie ?

talerzyk chroni przed wzburzaniem młóta

[naczelnik]

talerzyk chroni przed wzburzaniem młóta

Jakim wzburzaniem ?
Nie zauważyłem, żeby to moje bezpośrednie polewanie miało jakikolwiek wpływ na filtrację.