Po 2 tygodniowej cichej postanowiłem przelać piwko do butelek. Gdy otworzyłem fermentator, na powierzchni piwa znajdował się biały osad (Jak na zdjęciu). W dotyku przypominał krem, był bowiem dość tłusty. Tego co pływało na powierzchni nie zbierałem (tutaj chyba zrobiłem błąd). Teraz, kilka dni po zabutelkowaniu, widze taki sam osad na powierzchni piwa w butelkach. Piwo w smaku jest ok. Skąd ten osad i co to ?
PS. Fotka jest zrobiona po przelaniu połowy piwa do drugiego fermetnatora. Pierwotnie tego osadu było dużo więcej.
PS. Fotka jest zrobiona po przelaniu połowy piwa do drugiego fermetnatora. Pierwotnie tego osadu było dużo więcej.
Comment