Na burzliwej - to piana czy drożdże?

[coder]

Po raz pierwszy stosuję drożdże US56, nastawiłem burzliwą i po 9 dniach zacząłem się niepokoić, że piana nie chce zejść z lustra brzeczki, a wygląda to tak:

Opisałem ten wygląd koledze, twierdzi, że to są drożdze które zaległy na powierzchni, mam je zebrać i zlewać na cichą. Piana jest rzeczywiście 'drożdżowa', gruba i kleista, jak zakwas do chleba. Ponieważ konsultacja była 'na odległość', zamieszczam zdjęcie i proszę o opinię.
Założyłem z ciekawości rurkę na fermentor - i bulgocze. Odfermentowało z 12 do 4 Blg.

[darko]

Wygląda na drożdże. Fermentacja główna skończona. Zlej na cichą.

[kopyr]

Po raz pierwszy stosuję drożdże US56, nastawiłem burzliwą i po 9 dniach zacząłem się niepokoić, że piana nie chce zejść z lustra brzeczki, a wygląda to tak:
[ATTACH]24922[/ATTACH]
Opisałem ten wygląd koledze, twierdzi, że to są drożdze które zaległy na powierzchni, mam je zebrać i zlewać na cichą. Piana jest rzeczywiście 'drożdżowa', gruba i kleista, jak zakwas do chleba. Ponieważ konsultacja była 'na odległość', zamieszczam zdjęcie i proszę o opinię.
Założyłem z ciekawości rurkę na fermentor - i bulgocze. Odfermentowało z 12 do 4 Blg.

Też tak miałem na US56, czekałem, czekałem, a potem zorientowałem się, że to kożuch z drożdży. Potem na cichej pojawił się ten felerny film jak to określił Czes.

[coder]

Też tak miałem na US56, czekałem, czekałem, a potem zorientowałem się, że to kożuch z drożdży. Potem na cichej pojawił się ten felerny film jak to określił Czes.

Oh la,la, niedobrze. Czy mogę cos zrobić aby temu zapobiec? Np. skrócic cichą albo trzymać ja w chłodzie? A Ty ile dni trzymałeś na burzliwej?

[kopyr]

10 dni na burzliwej, 8 na cichej. Proponowałbym temp. ok. 18C, max 20C. Ja cichą miałem pod koniec września, akurat jak lato wróciło, no i miałem dość ciepło, chyba 24C. z długością bym też nie przesadzał - 7 dni i starczy.

[coder]

Piana na cichej

Po 4 dniach cichej zajrzałem, i wygląda tak:



Piana chyba ma prawo być, wygląda zdrowo, tylko niepokoją mnie te białe kłaczki, czy to aby nie pleśń. Zebrać to łychą?
W rurce już nie bulgoce, może już mógłbym rozlewać?

[mark33]

Po 4 dniach cichej zajrzałem, i wygląda tak:

[ATTACH]24939[/ATTACH]

Piana chyba ma prawo być, wygląda zdrowo, tylko niepokoją mnie te białe kłaczki, czy to aby nie pleśń. Zebrać to łychą?
W rurce już nie bulgoce, może już mógłbym rozlewać?

Jeżeli możesz zrób zooma na tę miejmy nadzieję piankę, z tego co widać na zdjęciu to tylko mało piwa w fermentorze. U mnie takie skupiska były pianką .

[kopyr]

Po 4 dniach cichej zajrzałem, i wygląda tak:

[ATTACH]24939[/ATTACH]

Piana chyba ma prawo być, wygląda zdrowo, tylko niepokoją mnie te białe kłaczki, czy to aby nie pleśń. Zebrać to łychą?
W rurce już nie bulgoce, może już mógłbym rozlewać?

Nieładnie to wygląda, nieładnie. No ale rzeczywiście zrób zbliżenie, albo sam obejrzyj i opisz.

[mark33]

Jeżeli możesz zrób zooma na tę miejmy nadzieję piankę, z tego co widać na zdjęciu to tylko mało piwa w fermentorze. U mnie takie skupiska były pianką .

Przy zmianie wielkości obrazka zrób konwersję w np. Irfanwiev ->Filtr Lanczos (wolno), zniekształcenia mogą wpłynąć na ocenę pianki .

[fellix-f1]

Po 4 dniach cichej zajrzałem, i wygląda tak:

[ATTACH]24939[/ATTACH]

Piana chyba ma prawo być, wygląda zdrowo, tylko niepokoją mnie te białe kłaczki, czy to aby nie pleśń. Zebrać to łychą?
W rurce już nie bulgoce, może już mógłbym rozlewać?

Te białe kłaczki i ten szary nalot to pleśń. Piwo nadaje się tylko do kibla!

[DanielJakubowski]

Przede wszystkim, na zdjęciu są zniekształcone kolory. Zrób jeszcze raz i zapisz w .jpg a nie w bmp (do tego chyba w 16 kolorach). Na tej fotce drożdze są srebne, a tak szlachetnych drożdzy chyba nie posiadasz

[endrio]

Te białe kłaczki i ten szary nalot to pleśń. Piwo nadaje się tylko do kibla!

Mam nadzieję, że swoich warek tak łatwo nie wylewasz.
No chyba, że byłeś na miejscu i widziałeś jak to wygląda.

[mark33]

Mam nadzieję, że swoich warek tak łatwo nie wylewasz.
No chyba, że byłeś na miejscu i widziałeś jak to wygląda.

Wylać zawsze się zdąży, i nie ma pośpiechu w tak drastycznymi środkami - nad czym będziemy debatować jak każdą podejrzaną pianę wylejemy w kibel.

[fellix-f1]

Mam nadzieję, że swoich warek tak łatwo nie wylewasz.
No chyba, że byłeś na miejscu i widziałeś jak to wygląda.

Nie wylewam, ponieważ żadna mi nie spleśniała, jak do tej pory.
Na pierwszy rzut oka wygląda mi to na pleśń, ponad to, Coder wspomniał o białych kłaczkach.
Więc sprawa wydaje się być przesądzona.

[endrio]

Nie wylewam, ponieważ żadna mi nie spleśniała, jak do tej pory.

Czego Ci dalej życzę.

Wydaje mi się, że Coder niepotrzebnie pisał o kłaczkach, co mogłoby sugerować plesń, a według mnie to będzie po prostu trochę piany i drożdży.
Poprostu musi odczekać spokojnie na to co wyjdzie z tego- albo wspaniałe piwo lub naprawdę kibel, ale ja jednak obstawiam dobry browar