Przechowywanie drożdży w glicerynie

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • sheriffxx
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2006.04
    • 41

    Przechowywanie drożdży w glicerynie

    Witam.

    Ostatnio stałem się posiadaczem gliceryny 86%.
    Mam drożdże S-04 i chciałbym je zamrozić. Czy rozrabiać glicerynę do stężenia 20% ??
    Czy można przechowywać drożdże w strzykawkach np. 5 ml z zaklejonym wylotem ? Strzykawki są na tyle dobre, że są jałowe i łatwo można później przelać drożdże do namnożenia odcinając zaklejoną końcówkę i wyciśnięciu drożdży. Jak długo przechowujecie swoje drożdże w stanie zamrożonym ?

    Pozdrawiam.
    Pif paf !!!
    www.plexidas.com
    www.plexidas.pl
  • adanjan
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2006.08
    • 77

    #2
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika sheriffxx
    Witam.

    Ostatnio stałem się posiadaczem gliceryny 86%.
    Mam drożdże S-04 i chciałbym je zamrozić. Czy rozrabiać glicerynę do stężenia 20% ??
    Czy można przechowywać drożdże w strzykawkach np. 5 ml z zaklejonym wylotem ? Strzykawki są na tyle dobre, że są jałowe i łatwo można później przelać drożdże do namnożenia odcinając zaklejoną końcówkę i wyciśnięciu drożdży. Jak długo przechowujecie swoje drożdże w stanie zamrożonym ?

    Pozdrawiam.
    Niestety, na razie jestem teoretykiem w tej dziedzinie, czyli czytam forum i szukam najlepszego przepisu, jakoś tak brak pełnego opracowania tego tematu.
    Pokusiłem się więc o luźne tłumaczenie "przepisu" z jednej z zachodnich stron, niestety sam w praktyce tego nie zweryfikowałem (jeszcze, ale już niedługo). Myślę, że ktoś z praktycznym doświadczeniem zweryfikuje zawarte tu informacje, zwłaszcza w temacie proporcji gliceryna/drożdże.
    Attached Files

    Comment

    • jacer
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2006.03
      • 9875

      #3
      trzymam gęstwe od wiosny w lodówce w niezakręconym słoiku, co jakiś czas zmieniam im wode, czasami zamieszam coby je przepłukać i jak narazie nic im nie jest.
      Milicki Browar Rynkowy
      Grupa STYRIAN

      (1+sqrt5)/2
      "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
      "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
      No Hops, no Glory :)

      Comment

      • sheriffxx
        Kapral Kuflowy Chlupacz
        • 2006.04
        • 41

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika adanjan
        Niestety, na razie jestem teoretykiem w tej dziedzinie, czyli czytam forum i szukam najlepszego przepisu, jakoś tak brak pełnego opracowania tego tematu.
        Pokusiłem się więc o luźne tłumaczenie "przepisu" z jednej z zachodnich stron, niestety sam w praktyce tego nie zweryfikowałem (jeszcze, ale już niedługo). Myślę, że ktoś z praktycznym doświadczeniem zweryfikuje zawarte tu informacje, zwłaszcza w temacie proporcji gliceryna/drożdże.

        Bardzo fajny tekst Dzisiaj w Białymstoku dorwałem u znajomego probówki, więc będzie można trochę po eksperymentować. Niestety ich wadą jest to, że są plastikowe i mają też plastikowy korek
        Pif paf !!!
        www.plexidas.com
        www.plexidas.pl

        Comment

        • sheriffxx
          Kapral Kuflowy Chlupacz
          • 2006.04
          • 41

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer
          trzymam gęstwe od wiosny w lodówce w niezakręconym słoiku, co jakiś czas zmieniam im wode, czasami zamieszam coby je przepłukać i jak narazie nic im nie jest.
          W tej chwili tez tak postępuję, ale drożdże ze wcześniejszych warek niestety przez lenistwo straciłem. W tej chwili trzymam w piwnicy w 9,5 stC gęstwę S-04 w butelce patentowej i przemywam co 3 dni. Jednak zamrażanie wydaje mi się bardziej praktyczne. Jedyny chyba minus mrożenia to długi proces namnażania drożdży.

          Pozdrawiam.
          Pif paf !!!
          www.plexidas.com
          www.plexidas.pl

          Comment

          • adanjan
            Kapral Kuflowy Chlupacz
            • 2006.08
            • 77

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika sheriffxx
            Bardzo fajny tekst Dzisiaj w Białymstoku dorwałem u znajomego probówki, więc będzie można trochę po eksperymentować. Niestety ich wadą jest to, że są plastikowe i mają też plastikowy korek
            Plastikowe próbówki wydaję się mi ok, sam ostatnio kupiłem w bardzo dobrej cenie takie próbówki z korkami (400 sztuk 10ml, może komuś odstąpić?), z info od producenta wiem, że bez problemów można je wygotowywać. Jak tylko dostanę swieżą dostawę drożdży na pewno zacznę swoją przygodę z gliceryną;-)

            Comment

            • sheriffxx
              Kapral Kuflowy Chlupacz
              • 2006.04
              • 41

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika adanjan
              Plastikowe próbówki wydaję się mi ok, sam ostatnio kupiłem w bardzo dobrej cenie takie próbówki z korkami (400 sztuk 10ml, może komuś odstąpić?), z info od producenta wiem, że bez problemów można je wygotowywać. Jak tylko dostanę swieżą dostawę drożdży na pewno zacznę swoją przygodę z gliceryną;-)
              No to może za jakiś czas będziemy mogli się wymieniać gęstwami i swoimi drożdżami. Marzy mi się taki mały bank drożdżowy. Przynajmniej posiadać swoje drożdże na te bardziej popularne piwa.

              Pozdrawiam
              Pif paf !!!
              www.plexidas.com
              www.plexidas.pl

              Comment

              • kony
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2005.08
                • 1701

                #8
                Ja zamrażałem drożdże w ok. 30% roztworze gliceryny w proporcjach 50% drożdży - 50% roztworu. Takie mrożone gęstwy udało mi się później reaktywować i z powodzeniem odfermentować brzeczkę.
                Jednak zarówno w załączonym przez adanjana tekście jak i w opinii doświadczonych piwowarów panuje przekonanie, że powtórne wykorzystywanie suchych drożdży nie do końca ma sens. Po pierwsze nie są na tyle drogie aby było warto się bawić w przechwalnictwo - ale zgoda ten argument jest względny tak jak względne jest to, co dla kogo jest tanie a co drogie. Ale po drugie, suche drożdże nie są "czyste" tzn. zawierają domieszki bodajże konserwująco-emulgujące, które to rozmnażają się conajmniej równie szybko jak drożdże. W efekcie gęstwa po suchych drożdżach zawiera całkiem sporo obcych komórek.
                Wielu piwowarów jednak używa takich gęstw ponownie i jak wiem dobrze im z tym

                Comment

                • ArT_B_
                  Szeregowy Piwny Łykacz
                  • 2012.05
                  • 10

                  #9
                  Odgrzewam temat. Praktykuje już ktoś mrożenie mieszanki drożdży z gliceryną w zwykłej zamrażarce?
                  счастье не цхуй в руки не возьмешь

                  Comment

                  • kony
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2005.08
                    • 1701

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ArT_B_ Wyświetlenie odpowiedzi
                    Praktykuje już ktoś mrożenie mieszanki drożdży z gliceryną w zwykłej zamrażarce?
                    Co to znaczy już? Jak widzisz w poprzednich postach było to lata temu a ja np. nigdy nie miałem żadnej niezwykłej zamrażarki

                    Comment

                    • ArT_B_
                      Szeregowy Piwny Łykacz
                      • 2012.05
                      • 10

                      #11
                      Napisałem już bo nie pisałeś czy mrozisz w zamrażalniku domowym czy w niskich temp. w jakimś labie w którym n.p. pracujesz. Z tego co się dowiedziałem to ze względu na wł. gliceryny roztwór musi być ponoć specjalnie dobrany do temperatury w jakiej się mrozi... Korzystasz z jakiejś tabeli czy te 30% walnąłeś na "oko" ?
                      счастье не цхуй в руки не возьмешь

                      Comment

                      • kony
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2005.08
                        • 1701

                        #12
                        Te 30% gdzieś wyczytałem ale nie powiem ci gdzie bo było to dawno temu. Jasne, że domowy zamrażalnik nie jest sprzętem idealnym do tego ale nigdy nie miałem problemów z reaktywacją takich drożdży.

                        Comment

                        • ArT_B_
                          Szeregowy Piwny Łykacz
                          • 2012.05
                          • 10

                          #13
                          Jaki jest Twój rekord w przechowywaniu? Mógłbyś dokładnie opisać cały proces? Od przygotowania do mrożenia do odzysku...
                          Last edited by ArT_B_; 2012-11-26, 11:18.
                          счастье не цхуй в руки не возьмешь

                          Comment

                          • kony
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2005.08
                            • 1701

                            #14
                            Spokojnie ponad rok drożdże zamrożone przetrwały i dawały radę. Poszukaj na forum, jest gdzieś dokładnie opisana kwestia zarówno mrożenia jak i przygotowywania skosów agarowych do hodowli. Nie ma sensu się powtarzać.

                            Comment

                            • ushi
                              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                              • 2010.03
                              • 148

                              #15
                              Ja mroziłem z niezłym skutkiem, ale strzykawki 5 są zamałe 10 też najlepiej mi startowały 20 z tym, że samej gęstwy było ok 5-7 ml roztwór robiłem na oko 20- 30% po roku startowały, aż dnia pewnego strzykawka nie podpisana pewniak german ale, lecz mogłem pomylić z czech pilsami dały szpitalówę i poszło w kibel spanikowany wyrzuciłem trappisty i london esb ale teraz zamówiłem southern german lager wlp i abbey to zamrożę znowu po kilka pompek. Mroź śmiało, strzykawka jest dobra, bo sterylna i groszowy temat, a drożdże namnażałem w dużym starterze od razu z paczki i dzieliłem go, więc zawsze miałem pierwszy sort.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X