Czy w garnku 8l mogę ugotować brew-kita?

[jurgin]

wiem, że nie ten temat ale nie chcę zaśmiecać forum, mam przejsciowe problemy z dużym garnkiem i czuję, że wmiarę szybko zamówię garnek http://www.stank.abc24.pl/default.as...1740&pro=57030

ale do tego czasu mam pytanie - czy w garnku 8l (8 wchodzi na styk, żeby zostawić chociaż trochę miejsca może być max 7l) mogę ugotować brew-kit'a? czyli do zawartości puszek (około3l) dodałbym około 3l wody. Czy to nie jest za mało? Czekać na możliwość załatwienia większego gara, czy spróbować?

pozdrawiam

[Maidenowiec]

Oczywiście, nie ma żadnego problemu. Pierwszego brewkita (drugiego zresztą też, od trzeciej warki zacierałem) gotowałem w garnku 6-litrowym. Co więcej, możesz zrobić tak, że gotujesz 5 litrów wody ze ekstraktami, a pozostała ilość w baniakach 5-litrowych chłodzi się na balkonie. Temperatury nie są tej zimy za uprzejme, ale generalnie jak zgrasz to w czasie to ominie Cię chłodzenie brzeczki, bo zimna woda sama załatwi sprawę.

[ART]

wiem, że nie ten temat ale nie chcę zaśmiecać forum, (...)

teraz już jest na temat - bardzo proszę na przyszłość tworzyć nowe tematy, bo o ile na bieżąco Tobie ktoś pomoże - to za kilka dni odpowiedzi Tobie udzielone będą mało przydatne innym potrzebującym bo nikt ich w prosty sposób nie znajdzie.

[Browarmistrz]

Da radę

[jurgin]

Oczywiście, nie ma żadnego problemu. Pierwszego brewkita (drugiego zresztą też, od trzeciej warki zacierałem) gotowałem w garnku 6-litrowym. Co więcej, możesz zrobić tak, że gotujesz 5 litrów wody ze ekstraktami, a pozostała ilość w baniakach 5-litrowych chłodzi się na balkonie. Temperatury nie są tej zimy za uprzejme, ale generalnie jak zgrasz to w czasie to ominie Cię chłodzenie brzeczki, bo zimna woda sama załatwi sprawę.

wielkie dzięki czyli się da.
a odnośnie wody - czy są jakieś ograniczenia w różnicy temperatur? czy jak do jak przeleję ciepłą brzeczkę do fermentatora i doleję wodę w temperaturze pokojowej to będzie ok?

mam wrażenie, że jestem upierdliwy z tymi amatorskimi pytaniami, ale szkoda mi pierwszej warki...

...i sorki dla admina

[Maidenowiec]

Każdy kiedyś zaczynał Nie wiem jaka w Poznaniu jest kranówka, ale w Wawie jest tragiczna. W związku z tym stosuję wodę Żywiec Zdrój w baniakach 5-litrowych. O ile przy zacieraniu takiego chytrego myku nie da się odstawić, tak przy ekstrakcie możesz, na 4 baniaki, w jednym pogotować z 15-20 minut ekstrakt (ale uwaga, zależy to od tego czy chmielony, czy z własnym chmieleniem), potem przelewasz to do wiadra i zalewasz 3 baniakami ze schłodzoną wodą. Powinno to dać (w zależności od stopnia schłodzenia wody) temperaturę w granicach 20-30 stopni Celsjusza.

[jurgin]

ok, to teraz wiem już tyle żeby zaczynać
mam nadzieję, że wkrótce będę mógł opisać swoje pierwsze piwo

[Wielki_B]

wielkie dzięki czyli się da.
a odnośnie wody - czy są jakieś ograniczenia w różnicy temperatur? czy jak do jak przeleję ciepłą brzeczkę do fermentatora i doleję wodę w temperaturze pokojowej to będzie ok?

Jeśli do ciepłej brzeczki dolejesz wodę w temp. pokojowej, to całość może być za ciepła dla drożdży. Odkażony fermentor, wraz z wodą, wystaw odpowiednio wczesniej, na kilka godzin, np. na balkon (chodzi o jej max. schłodzenie). Potem wlej do niego wygotowanego brew-kita. A na koniec drożdże.

[Maidenowiec]

Wielki_B, jeżeli zrobi tak jak ja sugeruję to raczej nie będzie miał tego problemu i nie będzie musiał wystawiać fermentora na balkon

[jurgin]

Wielki_B, jeżeli zrobi tak jak ja sugeruję to raczej nie będzie miał tego problemu i nie będzie musiał wystawiać fermentora na balkon

tak też zrobię, teraz czekam na przesyłkę i kombinuję butelki... już niedługo się zacznie

[Wielki_B]

Wielki_B, jeżeli zrobi tak jak ja sugeruję to raczej nie będzie miał tego problemu i nie będzie musiał wystawiać fermentora na balkon

No tak, ale ja pisałem o wystawieniu fermentora tylko z czystą wodą na balkon, w celu schłodzenia tej czystej wody. A dopiero potem dodanie gorącej/ciepłej brzeczki.

A w sumie chodzi o to, aby drożdże nie trafiły do zaciepłej brzeczki. A najlepiej byłoby jeszcze, gdyby ich (drożdży) temperatura nie różniła się więcej niż +/- 3 st. C, od temp. gotowej brzeczki.

Maidenowiec -

[jurgin]

(drożdży) temperatura nie różniła się więcej niż +/- 3 st. C, od temp. gotowej brzeczki.

czyli podsumowując i brzeczka i drożdże powinny mieć około 25 st. C
dzięki za rady

[Wielki_B]

czyli podsumowując i brzeczka i drożdże powinny mieć około 25 st. C
dzięki za rady

Tak.
A po dodaniu drozdży postaraj się od razu zapewnić całości temp. niższą niż 25 st. C. W praktyce chodzi o przeniesienie fermentora do pomieszczenia o temp. 18-22 st. C (przy piwach górnej fermentacji). Za wysokie temperatury fermentacji b. niekorzystnie wpływają na smak gotowego piwa.