Normalne. Zawsze wracam od 5 do 10 litrów.
Moje pytania-Wasze odpowiedzi
Collapse
X
-
Surowce i akcesoria piwowarskie i serowarskie - Piwodziej.pl
Thou shallt not spilleth thy beer!
Przy wysokim stężeniu alkoholu organizm człowieka znajduje się blisko śmierci i instynktownie dąży do przedłużenia rodu.
-
-
Owszem, ale co te raptem 4 litry zaszkodzą jak i tak z powrotem wylądują w wiadrze. Moim osobistym zdaniem jest to doszukiwanie się problemu na siłę.Surowce i akcesoria piwowarskie i serowarskie - Piwodziej.pl
Thou shallt not spilleth thy beer!
Przy wysokim stężeniu alkoholu organizm człowieka znajduje się blisko śmierci i instynktownie dąży do przedłużenia rodu.
Comment
-
-
Czytam i czytam i wychodzi mi ,że jednym od razu przy wysładzaniu leci czysta brzeczka czy stosują podbicie czy nie a innym brudna i muszą ją "zawracać" - tylko czemu los taki wredny i mi zawsze na początku czy to z podbiciem czy bez,leci brudna i muszę "zawracać" ją do filtrowania????"nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)
Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))
Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
Sprawdź >>>Przewodnik<<<
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fidoangelCzytam i czytam i wychodzi mi ,że jednym od razu przy wysładzaniu leci czysta brzeczka czy stosują podbicie czy nie a innym brudna i muszą ją "zawracać" - tylko czemu los taki wredny i mi zawsze na początku czy to z podbiciem czy bez,leci brudna i muszę "zawracać" ją do filtrowania????
Nie ma takiej możliwości aby leciała od razu czysta brzeczka.
Jeżeli komuś się to udało to niech zdradzi te czary ( z sensownym opisem techniki wykonania tego cudu)
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fellix-f1a powinno być: aleś k... wredny
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fellix-f1Myślałem że jesteś czepialski i zamierzasz się czepiać
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fellix-f1Sorry BombadilPoszukuję
Comment
-
-
Uważaj... Bombadil to powszechnie znany, trojmiejski podkładacz... bombW trakcie aktualizacji: Moje receptury (na razie brak casu)
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fellix-f1No nie zgadzam się z Tobą, niestety.
Zrób warkę 10-15 litrów a przekonasz się jaki wpływ na wydajność ma cztery litry wody dodanej do zacieru zamiast zużytej do wysładzania.
To prawda że im większa warka tym mniejszy wpływ na wydajność, ale nie każdy robi pięćdziesięciolitrowe warki.
Dlatego napisałem, że "podbicie" może mieć znaczenie jedynie przy małych warkach porterowych, w których piwowar nie stosuje wysładzania.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wielki_BMarek Ci to dobrze wyjaśnił. Te 3 litry "podbicia" i tak z reguły wraca do kadzi, jako woda do wysładzania.
Dlatego napisałem, że "podbicie" może mieć znaczenie jedynie przy małych warkach porterowych, w których piwowar nie stosuje wysładzania.
To co poleci z kadzi filtracyjnej po otwarciu kranika to nie woda wlana na podbicie a brzeczka rozcieńczona wodą, tak więc wysładzanie brzeczką jest pozbawione sensu.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fellix-f1... To co poleci z kadzi filtracyjnej po otwarciu kranika to nie woda wlana na podbicie a brzeczka rozcieńczona wodą, tak więc wysładzanie brzeczką jest pozbawione sensu...
Kilka zdań wyjaśnienia:
1. Podbicie stosuje się nie po to, żeby się dziury nie zatykały w czasie filtracji, tylko żeby nie zatykały się w czasie wlewania zacieru do wiadra. Wlewany z pewnej wysokości zacier z dużym impetem spada na dno i wtedy częstki młóta mogą wbijać się w otwory. Warstwa wody łagodzi ten efekt.
2. Po ułożeniu złoża otwory i rozpoczęciu filtracji pierwsze litry i tak wracają do filtra, bo są mętne. Nic tu niczego nie rozcieńcza, bo zastosowanie wody na podbicie zmniejsza ilość wody zastosowanej do zacierania. Nie powoduje to w żadnym przypadku zmniejszenia wydajności, bo sumaryczna ilość wody w układzie zamkniętym jest stała. Wielkość warki ma tyle do rzeczy, że w dużych warkach wydajność jest nieco wyższa, ale wynika to z zupełnie innych czynników.
3. Ja nie stosuję wody na podbicie, bo mi się nie chce w to bawić. Stosuję podbicie zastępcze - przelewam ustany kilka minut zacier w ten sposób, że najpierw leję roztwór, a kiedy jest go pół wiadra, wtedy zdecydowanym ruchem wrzucam resztę. Warstwa płynu skutecznie chroni otwory przed wbiciem młóta. Nie jest to oczywiście regułą, udział słodu karmelowego ciemnego skutecznie zatyka dziury, bo nawet w dobrym śrutowniku kruszy się na mniejsze kawałki niż słód jasny.
Mam nieodparte wrażenie, że niektórzy lubią sobie utrudniać życie.
Comment
-
-
Ja z kolei robię tak. Ostatnia warka zrezygnowałem z podbicia, ale nawet wcześniej jak podbicie stosowałem, to przelewałem zacier półlitrowym garnuszkiem blaszanym. Dlaczego? Po pierwsze dlatego, że dźwiganie gorącego gara jest dość uciażliwe, po drugie w ogóle staram się ograniczyć dźwiganie do absolutnego minimum (to ze względu na kegosłup), po trzecie jak raz przelewałem z gara do wiadra, to miałem pół kuchni obryzganej, bo najpierw popłynęła brzeczka z wierzchu, a później w to wszystko wzbijając fontannę, chlupnął słód.
Nie zaobserwowałem problemów z filtracją, no może wysładzanie trwało dłużej, bo miałem mniej brzeczki przedniej, za to wydajność wzrosła, myślę, że jakieś 5-10%. Uzyskałem jakieś 2-3l więcej brzeczki nastawnej niż wynikało z instrukcji do zestawu (wcześniej bywało różnie).
Mam jednak inne pytanie - czy jest sens przejmować się klarownoscią brzeczki, skoro po chmieleniu, ona jest tak zasyfiona (osady gorące, drobiny chmielu - szczególnie w wypadku granulatu), że praktycznie trzeba by ją filtrować, żeby wcześniejsze filtrowanie miało sens.
Po co właściwie filtrujemy, moim zdaniem po to, żeby oddzielić słód od brzeczki. No chyba, że literatura podaje, że te drobiny słodu (mąka) mają ujemny wpływ na smak, jeśli są obecne w brzeczce w trakcie fermentacji burzliwej.
Spójrzmy na to w świetle użycia worków zaciernych, z tego co czytałem to przy worku nigdy nie osiągnie się takiej klarownosci jak przy filtrowaniu w wiadrach, pardon kadziach filtracyjnych. Podobnie jak przeczyta się np. opis kotła Speidel Braumeister z BA, to tam też nie ma prawa lecieć zbyt klarowna brzeczka. Może więc nie ma się co przejmować klarownością brzeczki.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr... Mam jednak inne pytanie - czy jest sens przejmować się klarownoscią brzeczki, skoro po chmieleniu, ona jest tak zasyfiona (osady gorące, drobiny chmielu - szczególnie w wypadku granulatu), że praktycznie trzeba by ją filtrować, żeby wcześniejsze filtrowanie miało sens...
Krótko mówiąc - taki sam proces, lecz inny cel.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika KrzysiuBrzeczką przednią filtrujemy po to, aby do gotowania nie dostały się niepożądane cząstki ziarna, głównie elementy łuski.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyrNo dobrze łuski, ale czy fakt, że mamy brzeczkę przednią mętną z zawartości dajmy na to mąki ma znaczenie negatywne?
Comment
-
Comment