Rozwarstwione odzyskane drożdże Saflager

[jkocurek]

Wczoraj przelałem Pilsa na cichą i zgodnie z wiedzą zdobytą na tym forum gęstwę przelałem do słoika. Dziś stwierdziłem, że sie ładnie rozwarstwiła. Pytanie: czy zostawić to w takim stanie do najbliższej warki z ich użyciem, czy zebrać wierzchnią warstwę i przełożyć do innego naczynia? Innymi słowy: czy rozwarstwienie jest trwałe, czy po czasie dobre drożdże z góry zlegną na na swych martwych pobratymcach i śmieciach na dnie?

[dori]

Zostaw to tak jak jest. "Śmieci" i martwe drożdże osiądą na dnie. Przed użyciem należy tylko "zakręcić" troszkę słoikiem, tak aby ta dolna warstwa pozostała nienaruszona, a to co jest u góry przelać do kolejnego słoika i zrobić starter (dając drożdżom coś do jedzenia) lub też dodać bezpośrednio do fermentora.

[mapajak]

Górna warstwa jest bardzo zbita i gęsta a co za tym idzie trwała. Aby ją zebrać trzeba użyć wyjałowionej łyżeczki, zakręcenie słoikiem nic tu nie da. Ja oddzielałem górną warstwę jak tylko drożdże się rozwarstwą. Zawsze lepiej przechowywać te czyste osobno, bez śmieci.

[adanjan]

Osobiście stosuję zmodyfikowaną metodę wyczytaną z neta, czyli coś mniej wiecej:
Gdy przelewasz piwo z burzliwej na cichą spróbuj zostawić trochę piwa z burzliwej. Jeśli się nie da, wlej filiżankę przegotowanej i schłodzonej wody do fermentatora. Zamknij pokrywę i mieszaj obracając aż wszystko się rozpuści. Jak tylko się wszystko wymiesza przelej mieszaninę do wyjałowionego słoika (I), zostawiając ok 5cm wolnej przestrzeni. Zamknij luźno pokrywką i umieść w lodówce.

Mieszanina w słoiku (I) się ustoi i podzieli. Na dno opada ciężki osad - białka, resztki chmielu, kawałki słodu itp. Na górze, będziesz miał lżejsze drożdże nadal zawieszone w płynie (to jest coś co chcemy!). Jeśli drożdże osiadły zbyt mocno, po prostu potrząśnij słoikiem, odłóż słoik do lodówki i spróbuj za 10-15 minut.
Teraz przelej mleczny płyn ze szczytu słoika (I) do drugiego wyjałowionego słoika (II). Dolej filiżankę przegotowanej wody pozostałej gęstwy drożdży (do słoika I). Potrzęś aby znów ustałe drożdże się wymieszały i umieść to w lodówce.
Po 10-15 minutach mieszanina w słoiku (I) znów się ustoi i podzieli. Znów weź słoik (I) z gęstwą drożdży (które powinny rozdzielić się znów) i powtórz proces przelewania „mlecznego płynu” do II słoika . Powtarzaj proces 2-3 razy aż uzyskasz wystarczającą ilość „czystej” gęstwy.

[Madar50]

Dzięki adanjan za tak wyczerpującą wypowiedz. Tego właśnie szukałem. To powinno być na pierwszej stronie, na stałe.

[Krzysiu]

Im mniej grzebania w słoikach, tym lepiej, więc jeśli gęstwa ma stać tydzień, to lepiej jej nie ruszać, ewentualnie rozdzielić przed samym dodaniem do brzeczki.

Jeśli już chcecie się bawić w rozdzielanie drożdży, najlepiej użyć rozdzielacza. Drożdże powinny się zgrupować w trzech warstwach; dolna i górna to śmieci, a środkowa, jasnokremowa, to najlepsze drożdże. Gęstwę powinno się płukać twardą, nieco zakwaszoną wodą o temperaturze poniżej 10C. Pozwala to również na oddzielenie niektórych, mało szkodliwych bakterii.

[Krzysiu]

Im mniej grzebania w słoikach, tym lepiej, więc jeśli gęstwa ma stać tydzień, to lepiej jej nie ruszać, ewentualnie rozdzielić przed samym dodaniem do brzeczki.

Jeśli już chcecie się bawić w rozdzielanie drożdży, najlepiej użyć rozdzielacza. Drożdże powinny się zgrupować w trzech warstwach; dolna i górna to śmieci, a środkowa, jasnokremowa, to najlepsze drożdże. Gęstwę powinno się płukać twardą, nieco zakwaszoną wodą o temperaturze poniżej 10C. Pozwala to również na oddzielenie niektórych, mało szkodliwych bakterii.

... Na dno opada ciężki osad - białka, resztki chmielu, kawałki słodu itp. ...

Ciekawe, skąd w gęstwie pofermentacyjnej kawałki słodu. Chyba ktoś zapomniał o filtracji przed gotowaniem.

... Górna warstwa jest bardzo zbita i gęsta a co za tym idzie trwała. Aby ją zebrać trzeba użyć wyjałowionej łyżeczki, zakręcenie słoikiem nic tu nie da...

U mnie dawało. To chyba mój autorski pomysł z tym kręceniem słoika, pisałem o tym już ze trzy lata temu.

[Madar50]

Krzysiu, a jak wygląda taki rozdzielacz. Jestem nowicjuszem i jeszcze się nie dokopałem do takich wiadomości. Jeżeli gęstwę (po brew-kicie) zleję do cylindra 500 ml, to chyba łatwiej mi będzie rozdzielać. Co o tym sądzisz?

[Krzysiu]

Najłatwiej rozdzielać jest w rozdzielaczu: http://pl.wikipedia.org/wiki/Rozdzielacz

[Madar50]

Na razie bez rozdzielacza. tylko w słoiku. Ja widzę tylko dwie warstwy i jak rozumiem to ta dolna jest dobra, górną wywalić?. Ile tej gęstwy na 20l, w słoju jest ponad pół litra.Nie umiem dołączyć zdjęcia. Próby trwają.

[jacer]

Trzy łyzki wystarczą, większa ilość może spowodować ucieknięcie piany z fermentora.

[Madar50]

Tak wygląda moja gęstwa.