Chmiel w butelkach

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • franekf
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2004.06
    • 944

    Chmiel w butelkach

    Jestem już po moim pierwszym warzeniu i wszystko bylo ok aż wreszcie musiał pojawić się pewien problem. Chmieliłem na zimno granulatem i jego niewielkie ilości trafiły przy rozlewaniu do kilku butelek (to dlaczego tak się stało jest w tym momencie nieistotne - mój błąd..). Mam w związku z tym pytanie - jak obecność chmielu w butelkach wpłynąć może na piwo? Pytam bo nie wiem czy piwo będzie się nadawało do wypicia. P.S. jeśli podobny temat już się pojawił to przepraszam, nie zauważyłem.
    Birofilia Trapistów poszukiwane - sprawdź co mam
    http://mojedegustacje.blogspot.com/ - mój blog o alkoholach; ostatni wpis - Królewskie Porter
    Piwny Janusz bez Teku
  • kham
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2006.01
    • 751

    #2
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika franekf
    Jestem już po moim pierwszym warzeniu i wszystko bylo ok aż wreszcie musiał pojawić się pewien problem. Chmieliłem na zimno granulatem i jego niewielkie ilości trafiły przy rozlewaniu do kilku butelek (to dlaczego tak się stało jest w tym momencie nieistotne - mój błąd..). Mam w związku z tym pytanie - jak obecność chmielu w butelkach wpłynąć może na piwo? Pytam bo nie wiem czy piwo będzie się nadawało do wypicia. P.S. jeśli podobny temat już się pojawił to przepraszam, nie zauważyłem.

    Obawiam się że Ty nam napiszesz jakie były rezultaty.

    Comment

    • franekf
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2004.06
      • 944

      #3
      Do poznania rezultatów brakuje jeszcze jakiś 3 tygodni i nie wiem jakie kroki podjąć - spisać testament, z rodziną i kumpalmi zacząć się żegnać... A tak na poważnie to chętnie podzielę się swoimi doświadczeniami, choć pewnie nie będą najlepsze..
      Birofilia Trapistów poszukiwane - sprawdź co mam
      http://mojedegustacje.blogspot.com/ - mój blog o alkoholach; ostatni wpis - Królewskie Porter
      Piwny Janusz bez Teku

      Comment

      • mark33
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2005.04
        • 3283

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika franekf
        Do poznania rezultatów brakuje jeszcze jakiś 3 tygodni i nie wiem jakie kroki podjąć - spisać testament, z rodziną i kumpalmi zacząć się żegnać... A tak na poważnie to chętnie podzielę się swoimi doświadczeniami, choć pewnie nie będą najlepsze..

        Piwo wyjdzie dobre o wyraźnym chmielowym zapachu (chmielenie na zimno aż do końca ........degustacji) , jedynie nie polecałbym długiego leżakowania max do pół roku lub krócej jeżeli smak zacznie się pogarszać.

        Comment

        • franekf
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2004.06
          • 944

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mark33
          Piwo wyjdzie dobre o wyraźnym chmielowym zapachu (chmielenie na zimno aż do końca ........degustacji) , jedynie nie polecałbym długiego leżakowania max do pół roku lub krócej jeżeli smak zacznie się pogarszać.

          Chmielowy zapach i aromat będzie jak najbardziej na miejscu bo warzylem India Pale Ale (a przynajmniej miałem taki zamiar). A czy chmiel może je dodatkowo zakonserwować? Wobec mającego się pogarszać smaku nie jest to może tak ważne, więc tak z ciekawości pytam.
          Birofilia Trapistów poszukiwane - sprawdź co mam
          http://mojedegustacje.blogspot.com/ - mój blog o alkoholach; ostatni wpis - Królewskie Porter
          Piwny Janusz bez Teku

          Comment

          • mark33
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2005.04
            • 3283

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika franekf
            Chmielowy zapach i aromat będzie jak najbardziej na miejscu bo warzylem India Pale Ale (a przynajmniej miałem taki zamiar). A czy chmiel może je dodatkowo zakonserwować? Wobec mającego się pogarszać smaku nie jest to może tak ważne, więc tak z ciekawości pytam.

            Nie pisałem, że smak zacznie się pogarszać tylko jeżeli by sie pogarszał należy wypić szybciej. Chmiel owszem konserwuje ale w warzeniu prawidłowym, wszelkie paprochy powinny zostać w fermentorze bo mogą zacząć się w końcu psuć.

            Comment

            • franekf
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              • 2004.06
              • 944

              #7
              Ok, dzieki za odzew. Wrażeniami smakowymi podzielę się jak tylko zdegustuję mój twór.
              Birofilia Trapistów poszukiwane - sprawdź co mam
              http://mojedegustacje.blogspot.com/ - mój blog o alkoholach; ostatni wpis - Królewskie Porter
              Piwny Janusz bez Teku

              Comment

              • franekf
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2004.06
                • 944

                #8
                Okazało się że mam tzw. "słabą silną wolę" i postanowiłem otworzyć moje pierwsze piwo. Chmiel nie spowodował jak na razie żadnych usterek - co więcej piwo okazało się całkiem zacne (poza tym że chciało wyjść z butelki - mam nadzieję że flaszki nie zaczną eksplodować za jakiś czas..). Chmiel troszkę przeszkadza tylko w piciu, szczególnie przy końcu szklanki - wrażenia są nieco zbliżone do tych przy paleniu papierosa bez filtra A poza tym jak na razie negatywnych działań chmielu brak.
                Birofilia Trapistów poszukiwane - sprawdź co mam
                http://mojedegustacje.blogspot.com/ - mój blog o alkoholach; ostatni wpis - Królewskie Porter
                Piwny Janusz bez Teku

                Comment

                • e-prezes
                  Generał Wszelkich Fermentacji
                  🥛🥛🥛🥛🥛
                  • 2002.05
                  • 19275

                  #9
                  Polecam do chmielenia na zimno jednak nie granulat a szyszki. Efekt również zauważalny, ale nie ma tych paprochów.

                  Comment

                  • franekf
                    Kapitan Lagerowej Marynarki
                    • 2004.06
                    • 944

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes
                    Polecam do chmielenia na zimno jednak nie granulat a szyszki. Efekt również zauważalny, ale nie ma tych paprochów.
                    Też doszedłem do takiego wniosku. Pierwsze piwo było jednak z BA, a tam był granulat i bez sensu byloby kupować chmiel jeszcze raz. Ale teraz się przygotuje do degustacji - już namierzylem w kuchni małe sitko
                    Birofilia Trapistów poszukiwane - sprawdź co mam
                    http://mojedegustacje.blogspot.com/ - mój blog o alkoholach; ostatni wpis - Królewskie Porter
                    Piwny Janusz bez Teku

                    Comment

                    Przetwarzanie...
                    X