Witajcie - mam kolejne pytanie
Swoją przygodę z warzeniem piwa rozpocząłem od zestawu startowego: nachmielonego ekstraktu słodowego "Piwo Domowe Jasne" - puszka 1,7 kg, oraz ekstraktu słodowego jasnego - puszka 1,2 kg. Całość w fermentorze to ok 15,5 l nastawu. Pierwszego dnia fermentacja była faktycznie burzliwa - mnóstwo bombelków i piana na dwa palce To co mnie martwi to fakt że teraz - trzecia doba - podczas kilkuminutowej obserwacji powierzchni nastawu nie zauważyłem żadnego bombelka, piana oczywiście również opadła i pozostały tylko duże bomble na powierzchni z charakterystycznym brązowym nalotem. Moje pytanie brzmi - czy to normalne, czy może brzeczka jest za mało napowietrzona? Co mogę zrobić w tej sytuacji?
Pozdrawiam i proszę o pomoc!
Swoją przygodę z warzeniem piwa rozpocząłem od zestawu startowego: nachmielonego ekstraktu słodowego "Piwo Domowe Jasne" - puszka 1,7 kg, oraz ekstraktu słodowego jasnego - puszka 1,2 kg. Całość w fermentorze to ok 15,5 l nastawu. Pierwszego dnia fermentacja była faktycznie burzliwa - mnóstwo bombelków i piana na dwa palce To co mnie martwi to fakt że teraz - trzecia doba - podczas kilkuminutowej obserwacji powierzchni nastawu nie zauważyłem żadnego bombelka, piana oczywiście również opadła i pozostały tylko duże bomble na powierzchni z charakterystycznym brązowym nalotem. Moje pytanie brzmi - czy to normalne, czy może brzeczka jest za mało napowietrzona? Co mogę zrobić w tej sytuacji?
Pozdrawiam i proszę o pomoc!
Comment