A ja miałem taki przypadek ze nalałem do balonu ciepłej wody i dolałem szklankę ACE. Zostawiłem to na godzinę i jak wróciłem to zauważyłem nalot-zmatowienie na szyjce balonu którego w żaden sposób nie mogę usunąć. Dlaczego tak się stało?
Balon do fermentacji?
Collapse
X
-
W kwestii dezynfekcji:
Jeżeli nie stosujemy specjalnych środków dezynfekcyjnych (drogie i trudno dostępne, np. aminy IV rzędowe) to najlepiej stosować kolejno środek silnie alkaiczny i silnie kwaśny. Silną zasadą jest wodorotlenek sodu/soda kaustyczna (kret), a kwas to zwykle kwas solny czyli np. odrdzewiacze (trzeba uważać bo czasami są oparte na innych środkach np. tiosiarczynie - najlepiej kupić czysty).
Oba mają dodatkowe zalety. Soda czyli NaOH usuwa chyba wszystkie zanieczyszczenia organiczne (osady moszczu, piany, owoców itp.) a kwas solny czyli HCl usuwa osady nieorganiczne czyli np. kamień kotłowy czyli z twardej wody (taki jak w czajniku). Jednak proszę uważać! Te reakcje są silnie egzotermiczne, czyli w ich wyniku powstaje dużo ciepła (szczególnie NaOH). I proszę pamiętać! Chemiku młody! Jeśli nie chcesz ponieść szkody, wlewaj zawsze kwas/zasadę do wody!
Ja prawie zawsze robię cichą w balonie/banioku (jak kto woli). Robię to tak:
wlewam trochę gorącej wody do balonu, aby zahartować go do temp. i wsypuję NaOH; następuje reakcja w wyniku której roztwór zaczyna się gotować. Obracam balonem aby go rozprowadzić po całej ściance, a szczególnie tam gdzie coś się przykleiło (uwaga - osady z wina nie mogę się "weżreć" w szkło, one tylko mogą przyschnąć). Jak wszystkie osady zostaną usunięte, przepłukuję balon wodą, a potem do niewielkiej ilości wody w balonie wlewam kwas solny i znowu obracam. resztki pozostałej sody ulegną neutralizacji i zostaną usunięte naloty z kamienia w tym również te po ACE. Potem wystarczy wypłukać przegotowaną wodą i balon lśni jak nowy. Jeżeli nie mamy pewności co do sterylności wody, możemy użyć pirosiarczynu lub lepiej wody utlenionej.
Jeszcze raz uwaga!
Oba środki są silnie żrące. Obowiązują rękawice gumowe i gogle na oczy. W przypadku poparzenia obficie spłukać letnią wodą. Po poparzeniu kwasem i spłukaniu wodą umyć mydłem (jest zasadowe), a po poparzeniu sodą i spłukaniu, przemyć roztworem kwasu bornego lub natrzeć cytryną. To jest zabawa "ciężką" chemią.
Odradzam stosowanie, dla nieobeznanych z chemią, chromianki (podane przez Hasintusa). Jest niezwykle skuteczna, ale trudniejsza do zdobycia i bardzo niebezpieczna dla zdrowia!
Comment
-
-
Cześć.
Dodam tylko że sodę kaustyczną można kupić w sklepach spoemowskich jako "Kret bez dodatków" w przedziale cen 3-4 zł.
Soda nie działa tak agresywnie jak kwas, działenie sody na skórę łatwo poznać gdyż skóra robi się śliska.
Dla mocno zabrudzonych balonów szklanych/fermentatorów wystraczy zalanie wodą z dodakiem sody i zostawienie na 2 dni, po tym czasie pojemniki są oczyszczone z wszelakich osadów. Soda także świetnie się nadaje do oczyszczania pojemników z wszelakich zapachów.anioły śmierdzą potem
żrą kiełbasę
mają w dupie żywych
Comment
-
Comment