składowanie piwa dolnej fermentacji

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • sziszi
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2007.02
    • 37

    składowanie piwa dolnej fermentacji

    witam
    jak to jest z przetrzymywaniem piwa dolnej fermentacji,
    czy po okresie refermentacji i leżakowania, może być przetrzymywane w wyższej temperaturze?
    pytam bo w okresie letnim w piwnicy u mnie jest juz dość ciepło
    pzdr
  • e-prezes
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2002.05
    • 19261

    #2
    Zwykle po okresie leżakowania (miesiąc) w lodówkowej temp. przenoszę piwa do piwnicy, gdzie w sezonie lagerowym mam ok. 16*C. Nie wiem czy tak można, ale nie mam innej możliwości. Nie zauważyłem, by mogło się to odbić na smaku.

    Comment

    • coder
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2006.10
      • 1347

      #3
      Przeczytałem niedawno, że po 2 miesiącach przetrzymywania w temperaturze pokojowej piwo traci bodaj 87% najbardziej lotnych (i najbardziej pożądanych) składników aromatu chmielowego, podczas gdy tylko 11% (niepożądanych) składników dających posmaki owocowe i kwiatowe. Myślę, ze niska temperatura pomaga spowolnić ten proces.

      Comment

      • sziszi
        Kapral Kuflowy Chlupacz
        • 2007.02
        • 37

        #4
        dwa miesiące to maksymalny czas, w którym temperatura może być w mojej piwnicy wyższa
        no i jeszcze kwestia tego czy przez ten czas piwa nie wypije

        Comment

        • gniady
          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
          • 2006.12
          • 146

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika sziszi Wyświetlenie odpowiedzi
          czy po okresie refermentacji i leżakowania, może być przetrzymywane w wyższej temperaturze?
          Też nurtuje mnie to pytanie. Zakładam, że jest to dopuszczalne, tak przynajmniej wywnioskowałem z jednej z wypowiedzi Wielkiego B (o ile dobrze pamiętam), który leżakuje piwo w lodówce. Więc albo ma bardzo zimną piwniczkę do które później je przenosi (w co wątpię) albo ma chłodnię lub z 5 lodówek w domu (też w to wątpię) albo po prostu po okresie leżakowania temperatura nie ma większego znaczenia i przechowuje to w temperaturze wyższej niż leżakowania.
          Dołączam się do prośby o odpowiedź praktyków (lub teoretyków ) na to pytanie.

          Comment

          • Wielki_B
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2005.02
            • 1968

            #6
            Optymalnie byłoby leżakować piwa dolnej fermentacji w niskiej temperaturze. Większość piw jednak przetrzymuję w garażu, w którym latem temperatura dochodzi do 20 st. C. Ale wtedy piwa są już dość dojrzałe.
            Nie zauważyłem, aby to jakoś im szkodziło. W każdym razie nie w takim stopniu, aby chciało mi się kombinować z jakąś extra chłodnią.
            Latem, kiedy jedynie sporadycznie coś uwarzę, brzeczkę fermentuję w lodówce, a zabutelkowane piwo niezwłocznie ląduje w chłodziarce, w 10 st. C.

            Comment

            • coder
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2006.10
              • 1347

              #7
              Ja jeszcze dodam - z pozycji teoretyka. Czytam opracowanie człowieka który analizuje jak robione były piwa dostające się do finałów konkursu w USA (a to jest konkurs co się zowie - z eliminacjami stanowymi itp.).

              Pilsy były zwykle fermentowane w średnio w 10* (4*-17*) średnio 13 dni (od 4 do 28), zwykle miały krótką fermentacje cichą w 10*, Leżakowanie średnio 32 dni (2 do 72) w 4* (-1 do 16). Czyli jak widać, dobre efekty mozna uzyskać w bardzo różnych warunkach.
              Dodatkowo widać z tego, że tego typu opracowania statystyczne niewiele wnoszą.

              Comment

              Przetwarzanie...
              X