Pierwszy zestaw

[Seta]

Słód pale ale 5,5-7,5 EBC Weyermann - 5 kg
Słód pilzneński 3-5 EBC Weyermann - 5 kg
Słód pszeniczny jasny 3-5 EBC Weyermann - 5 kg

Przeczytałem połowę "Krzysiowego warzenia" i żałuję, że nie kupiłem chociaż po 1kg karmolowych...
Czy "Słód barwiący 1400 EBC Strzegom", który dokupiłem, bo był w promocji daje jakieś karmelowe nutki?

PS. Mój zestaw ma być we wtorek!

[Sherman]

Czy "Słód barwiący 1400 EBC Strzegom", który dokupiłem, bo był w promocji daje jakieś karmelowe nutki?

Słód barwiący nie daje żadnych karmelowych nutek, służy do barwienia piwa. Jest dość gorzki, cierpki, ewentualnie jak dasz go za dużo lub na za długi czas to możesz uzyskać efekt spalenizny(ale nie Rauchbier). Wtedy piwo strasznie długo dojrzewa, a smaki i tak mogą się w końcu nie zgrać.
Proponuje używać na 5 minut przed końcem zacierania lub do filtracji, nie więcej niż 200g na 20 litrów.

[slavoy]

Greta mimo swych wszelkich zalet nie jest aż taka pancerna ( a wg mnie jest dość szmatława, tylko nie ma konkurencji

Ma konkurencję. Nazywa się ta konkurencja Emily, dostępna np. u WES-a
My swoją kupiliśmy w hurtowni Kwiaton we Wrocławiu za jakieś 10zł mniej. Sprawuje się o wiele lepiej od Grety. Obecnie ma na koncie miej więcej tyle warek, co sterana już G., a cały czas jest jak nówka. Czarna siostra przy tym stanie "licznika" była już mocno rozklekotana, notorycznie ześlizgiwała się z butelek podczas kapslowania, a ramiona miały już luzy.
Kapsle - tylko twarde
Kapslownica - tylko Emily (no chyba że stołowa)
Butelki - tylko z wysokim kołnierzem.

A suszarka to rzecz kompletnie zbędna. Wystarczy butelki wstawiać odwrotnie do skrzynek, a efekt będzie ten sam.

[alnus]

Moja greta od nowości ma luzy i trzeba nieźle kombinować, żeby zamknąć butelki z niskim kołnierzem, więc używam już tylko bączków i NRW. Za to z miękkich kapsli jestem zadowolony.

[Sherman]

Miękkie kapsle są OK, ale tylko do piw krótko leżakujących np.pszenica na długie leżakowanie polecam twarde kapsle(jest pewność że piwo się nie zepsuje).

[kopyr]

Miękkie kapsle są OK, ale tylko do piw krótko leżakujących np.pszenica na długie leżakowanie polecam twarde kapsle(jest pewność że piwo się nie zepsuje).

Nie wiem skąd takie opinie. Ja mam w swojej piwniczce jeszcze kilka butelek ze swojej pierwszej warki, zakapslowanych owianymi złą sławą kapslami miękkimi z gumką na całej powierzchni kapsla i co? I nic. Piwo, jak je piłem kilka miesięcy temu było w porządku.
Mnie natomiast zniechęciły kapsle miękkie, które pojawiły sie w BA jakiś czas temu, z blachy z odzysku, tzn. na wewnętrznej stronie kapsla widać nadruk. Te są beznadziejne. Kapslowałem nimi kilka butelek o cienkim kołnierzu (kapslując twardymi Greta ukruszała kołnierz) i okazało się, że po zakapslowaniu, kapsel kręci się dookoła własnej osi jak baletnica.

[Sherman]

Nie wiem skąd takie opinie. Ja mam w swojej piwniczce jeszcze kilka butelek ze swojej pierwszej warki, zakapslowanych owianymi złą sławą kapslami miękkimi z gumką na całej powierzchni kapsla i co? I nic. Piwo, jak je piłem kilka miesięcy temu było w porządku.
Mnie natomiast zniechęciły kapsle miękkie, które pojawiły sie w BA jakiś czas temu, z blachy z odzysku, tzn. na wewnętrznej stronie kapsla widać nadruk. Te są beznadziejne. Kapslowałem nimi kilka butelek o cienkim kołnierzu (kapslując twardymi Greta ukruszała kołnierz) i okazało się, że po zakapslowaniu, kapsel kręci się dookoła własnej osi jak baletnica.

No właśnie stąd ta opinia, ja też miałem takie problemy z kapslami z BA.

[alnus]

Mam skrzynkę butelek około 0,33l Vichy lub "długich noży", jak to gdzieś o nich słyszałem , jeszcze z lat 80'tych i na nich faktycznie kapsle kręcą się dookoła - dlatego ich nie używam, ale wynika to z mniejszej średnicy szyjki tych butelek, a nie winy kapsli. Zresztą to chyba nie jest temat na dyskusje o kapslach, tylko o pierwszym zestawie do warzenia. Najlepiej niech zainteresowany wypróbuje to co zamówił i po porównaniu podzieli się wrażeniami .

[pix]

A suszarka to rzecz kompletnie zbędna. Wystarczy butelki wstawiać odwrotnie do skrzynek, a efekt będzie ten sam.

Dokładnie tak samo robie, i jak właśnie dziś rozlewałem, to o tym temacie pomyślałem.

[alnus]

No chyba, że ktoś nie ma skrzynek, bo zajmują dużo miejsca, albo nawet jak ma skrzynki, to chce mieć suchą podłogę. Da się żyć bez suszarki, ale skoro spodobała się żonie autora, to czy ktoś z kolegów miałby w takiej sytuacji śmiałość odmówić słuszności zakupu?

[banaszek]

Najlepiej niech zainteresowany wypróbuje to co zamówił i po porównaniu podzieli się wrażeniami .

Seta, zamów, proszę Kocioł zacierno-warzelny Speidel Braumeister NOWA AUTOMATYKA - 50 l. Kup i podziel się wrażeniami

Bez urazy wieczór jest
A na temat - sam kupowałem Super Start. Niedługo trzeba było czekać, żebym dokupił dodatkowy fermentor i kolejny i kolejny Stosuję zasadę - nie przeprowadzać fermentacji w fermentorze z kranikiem. Diabeł (szatan) jeden, potrafi przeciekać.

PS. Ja nie wiem co Wam do głowy przyszło... za 470 PLN to można kupić ze 400 puszek Donnera czy Rogera.

[alnus]

Dzięki chłopaki!
Kapsle - wezmę po 100 miękich i twardych, żeby wybadać jak mi idzie. (...)

Tak było napisane, a później, że już zapłacone, więc chyba już zamówione i będzie porównanie...
Wieczór jest faktycznie, a dziś zrobiłem sobie porównanie porterków z Krajana i Bossa ( póki jeszcze jest ) i w sumie zamiast tego też mogłem sobie kupić dodatkowy fermentor. A kupiłem piwko, więc różnie bywa

PS bo dodatkowy fermentor i tak jest w drodze

[pix]

No chyba, że ktoś nie ma skrzynek, bo zajmują dużo miejsca, albo nawet jak ma skrzynki, to chce mieć suchą podłogę.

Pod skrzynkę złożony ręcznik!
Pozatym, przynajmniej dla mnie, to bardzo wygodna sprawa, butelki się nie walają "luzem" po jakiś szafkach, stoją sobie ładnie jedna na drugiej w piwnicy.

[kopyr]

A na temat - sam kupowałem Super Start. Niedługo trzeba było czekać, żebym dokupił dodatkowy fermentor i kolejny i kolejny Stosuję zasadę - nie przeprowadzać fermentacji w fermentorze z kranikiem. Diabeł (szatan) jeden, potrafi przeciekać.

Z tym się zgadzam, pierwsze 2-3 warki można zrobić, ale później już strach, że się tam coś zalęgnie, w tym kurku. Fermentora z kurkiem używam tylko do filtracji i rozlewu.

[jacer]

A ja kurek wykręcam i wygotowuje go kilka minut.