Zamierzam uwarzyć witbiera. Bazą będzie przepis z książki Znakomite Piwa.
Skład wg przepisu Piotra Kucharskiego wygląda następująco:
słód pilzneński - 50%
słód pszeniczny jasny - 20%
płatki pszeniczne błyskawiczne - 20%
mąka pszenna typ 650 - 5%
płatki owsiane błyskawiczne - 5%
przyprawy - chmiel, kolendra, Curacao.
Moje pytanie dotyczy wytłuszczonej części, czy zamiast płatków pszenicznych błyskawicznych (których nota bene nie mam gdzie kupić, ale to sprawa drugorzędna) oraz mąki typ 650 (j.w.) mogę użyć niesłodowanej pszenicy? Tak chyba powinno być bardziej ortodoksyjnie jeśli chodzi o wierność oryginałowi.
Po drugie, czy mam jej użyć, tyle ile tej mąki i płatków w sumie czyli 25%?
Po trzecie, czy muszę ją poddać jakimś zabiegom (np. płatki się kleikuje), czy wsypuję ześrutowaną do gara razem ze słodami i zacieram?
Po czwarte, czy są jakieś konkretne wymogi, czy po prostu pszenica i tyle?
Skład wg przepisu Piotra Kucharskiego wygląda następująco:
słód pilzneński - 50%
słód pszeniczny jasny - 20%
płatki pszeniczne błyskawiczne - 20%
mąka pszenna typ 650 - 5%
płatki owsiane błyskawiczne - 5%
przyprawy - chmiel, kolendra, Curacao.
Moje pytanie dotyczy wytłuszczonej części, czy zamiast płatków pszenicznych błyskawicznych (których nota bene nie mam gdzie kupić, ale to sprawa drugorzędna) oraz mąki typ 650 (j.w.) mogę użyć niesłodowanej pszenicy? Tak chyba powinno być bardziej ortodoksyjnie jeśli chodzi o wierność oryginałowi.
Po drugie, czy mam jej użyć, tyle ile tej mąki i płatków w sumie czyli 25%?
Po trzecie, czy muszę ją poddać jakimś zabiegom (np. płatki się kleikuje), czy wsypuję ześrutowaną do gara razem ze słodami i zacieram?
Po czwarte, czy są jakieś konkretne wymogi, czy po prostu pszenica i tyle?
Comment