Zmiana smaku po cichej fermentacji?

[kakrysa]

Witam
Moje pierwsze "warzenie" z brewkita zrobiłem 3 tygodnie temu, wszystko zapowiadało się pięknie, po tygodniu burzliwa ustała i smak był.. hm może nie doskonały, ale przypominało to rozgazowanego Kenigera w każdym razie, przelałem to do drugiego fermentatora z rurką na 2 tygodnie cichej.. i nie mam pewności, ale wydaje mi się, że się zepsuł. Wydaje mi się kwaśny, brewkit to John Bull Ale Pale India.. z drugiej strony, piwa posmakował mój ojciec, i powiedział, że nie jest kwaśne, raczej to taka goryczka.
Oczywiście zabutelkowałem, bo nie mam nic do stracenia, ale jak myślicie, czy jest możliwe, zeby byla aż taka zmiana smaku przez te 2 tygodnie? Wtedy po tygodniu tej goryczki lub kwasu w ogóle nie było czuć. No i nie przypominało mi to w smaku raczej żadnego znanego piwa ;], nawet Żywego.

[kopyr]

Jak najbardziej piwo mogło się zepsuć przez dwa tygodnie cichej fermentacji. Tzn. ono już mogło być zakażone, a teraz widać tego efekty.
Aczkolwiek może być i tak, jak mówi twój ojciec, że jest to wynik mocnego nachmielenia, z którym w ogólnie dostępnych piwach spotykasz sie rzadko, więc wydaje się on tobie nietypowy.
Jak już napisałeś nie masz już nic do stracenie, odczekaj tydzień i otwórz pierwszą butelkę. Piwo zepsute, skwaśniałe zwykle wyczujesz od razu. Czasem piwo zakażone, jest mimo wszystko wypijalne, a często nawet smaczniejsze od tych sklepowych. Można go też używać na grzańca. Także bez paniki.

[mark33]

Jeżeli nie masz doświadczenia nie masz możliwości dobrze ocenić tak młodego piwa, po kilku warkach to co innego.
Możesz otwierać jedno piwo powiedzmy co tydzień wtedy ładnie zaobserwujesz jak dojrzewa.
Proponuję rozpocząć degustacje najszybciej 3 tygodnie od butelkowania, tym bardziej że obecnie nie jest specjalnie smaczne. Smaki się ułożą, goryczka złagodnieje i będzie dobre.

[alnus]

India Pale Ale wymaga co najmniej 2 miesięcy leżakowania w butelkach, aby można było powiedzieć, że jest dobre. Wcześniej na pierwszy plan wybija paląca goryczka. Cierpliwości po prostu. Możesz kontrolnie otworzyć wcześniej jakąś butelkę, ale moim zdaniem szkoda jej. Później będzie znacznie, znacznie, lepsze.

[kakrysa]

OK, pocieszyliście mnie No więc otworzę za 2 miesiące, tak jak planowałem. A więc jest szansa - zwłaszcza, że pachnie normalnie lekko drożdżowo?