Filtr odwróconej osmozy?

[jkocurek]

Kolega pewnie miał na myśli to że trzeba wymieniać filtry: wstępny i węglowy. Na każdym filtrze masz podaną ich żywotność.

Myślę, że nie jest to aż tak proste. Prefiltry trzeba wymieniać bo sedymentacyjny się zatka a węglowy nie usunie chloru i membrana ulegnie uszkodzeniu. Czytałem o jakichś środkach do odkażania membran więc chyba o to chodzi ale jakoś u siebie nie stwierdziłem potrzeby ich stosowania (organoleptycznie i eksperymentami na żywych organizmach). Jakoś mi to wygląda podobnie do tych filtrów z napromieniowaniem IR.

[centon]

Szanowni forumowicze
Mam odwróconą osmozę już 6 lat i nie mam żadnych problemów. Pilnuję tylko wymiany wkładów 2 mechanicznych i 1 węglowego co około pól roku i mineralizatora oraz wkładu tzw szlifującego co około półtora roku.
Wymiana zależy od ilości wody zużywanej dziennie w moim przypadku jak obliczałem to około 10-15 litrów dziennie.

[pepito69]

obawy, że odwrócona osmoza powoduje całkowitą demineralizację wody sa nieuzasadnione, przez półprzepuszczalną błonę przechodzą nie tylko cząsteczki wody, ale także związki mineralne gdyż są one znacznie mniejsze niż jony metali ciężkich. W wodzie pozostaje około 35%związków mineralnych.

[Ka_125]

Też się podzielę swoimi odczuciami Posiadam filtr RO8 od roku i również nie zgadzam się z tym, że jest to opcja szkodliwa- przeciwnie. Moi rodzice mają podobny już od kilku lat ( mimo wszystko mieszkają w mniejszej miejscowości, więc woda czystsza niż w mieście 500tys+). Ojciec miał wcześniej spore problemy z kamieniem w nerkach. Od kiedy korzystają z filtra problemy nie nawróciły. Wkład filtrujący początkowo wymienia się co pół roku, potem wystarczy tylko raz na rok. Ja mam takie z włókna węglowego połączonego z celulozą, co znacznie zwiększa wydajność filtra. Produkuje około 6-8l czystej wody na godzine, a to świetny wynik. Dodatkowo mam mineralizator. Wygląda to tak: (admin: ciach). Nie pozostaje nic innego jak tylko polecić i stłumić wszelkie obawy pozdrawiam