Namoczenie śruty na noc

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • coder
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2006.10
    • 1347

    Namoczenie śruty na noc

    Napotkałem opis historyczny warzenia weizenów, gdzie śrutę wrzucano do zimnej wody w przeddzień warzenia i zostawiano na noc. Zastanawiam się, czy warto wrowadzić tą procedurę - dobrze by się namoczyły, a przy okazji zrobiło by się może coś w stylu przerwy zakwaszającej.
  • mark33
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2005.04
    • 3283

    #2
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika coder Wyświetlenie odpowiedzi
    Napotkałem opis historyczny warzenia weizenów, gdzie śrutę wrzucano do zimnej wody w przeddzień warzenia i zostawiano na noc. Zastanawiam się, czy warto wrowadzić tą procedurę - dobrze by się namoczyły, a przy okazji zrobiło by się może coś w stylu przerwy zakwaszającej.
    Od razu pomyślałem o zakwaszaniu, też gdzieś czytałem o tym sposobie. Na forum podany był sposób z zakwasem z mąki.

    Comment

    • hasintus
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2006.07
      • 850

      #3
      To ciekawe jaka byłaby kwasowość po całej dobie. Może warto spróbować.
      Można wiedzieć skąd ten opis?

      Comment

      • coder
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2006.10
        • 1347

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika hasintus Wyświetlenie odpowiedzi
        Można wiedzieć skąd ten opis?
        Z książki Designing Great Beers, na podstawie opracowania prof. Lintnera "Lehrbuch der Bierbrauerei"

        Dokładnie:
        Słody wrzuca się do zimnej wody na 5 godzin, potem 3 warowa dekokcja.
        35*->45*->58*->71*, z tym, że ostatnia jest robiona na rzadkiej brzeczce, gęste zostaje w kotle.

        Comment

        • Krzysiu
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2001.02
          • 14936

          #5
          Pięć godzin to nie jest cała noc.

          Comment

          • ART
            mAD'MINd
            🥛🥛🥛🥛🥛
            • 2001.02
            • 23926

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedzi
            Pięć godzin to nie jest cała noc.
            Ale dla takiego piwowara z czasów ówczesnych - tyle pewnie trwała cała jego noc
            - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
            - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
            - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

            Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

            Comment

            • Krzysiu
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2001.02
              • 14936

              #7
              Sądzisz, że godziny były wtedy dłuższe?

              Comment

              • wg2
                Porucznik Browarny Tester
                • 2004.07
                • 264

                #8
                Dziś po raz pierwszy warzę z udziałem słodu zakwaszającego - stąd pytanie - poniekąd wiązane z tematem. Czy próbowaliście słód zakaszający. Dziś spróbowałem i mam wrażenie jakby był sztucznie zakwaszany kwasem fosfrowym (V). Wydaje mi się, że kwasowość badana organoleptycznie jest zbyt duża. Przypominam sobie posmak kwasu fosforoweg (V) próbowanego w laboratorium.
                GAWEŁ

                Comment

                • tomcio83
                  Porucznik Browarny Tester
                  • 2006.02
                  • 258

                  #9
                  sorry, ale ponieważ kompletnie nie znam się na słodzie zakwaszającym, dlatego chętnie się wypowiem :

                  Nigdy nie próbowałem słodu zakwaszającego ani tym bardziej kwasu fosforowego.

                  Nie wiem gdzie nabyłeś ten słód. Na 99% w Browamatorze, a Browamator (a raczej Weyermann ) Przykłada dużą wagę do tego, by słód był produkowany naturalnie. Inaczej nie miałoby sensu produkowanie piwa z samych naturalnych składników jeśli byłby tam także kwas fosforowy
                  czy np. aromat wędzonki identyczny z naturalnym ( przy słodzie wędzonym ) .

                  Jednak może wypowie się ktoś bardziej zorientowany ?
                  rowarek esoła

                  Comment

                  • coder
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2006.10
                    • 1347

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wg2 Wyświetlenie odpowiedzi
                    Dziś po raz pierwszy warzę z udziałem słodu zakwaszającego
                    Słód zakwaszający jest robiony naturalnie, chyba w ten sposób, że zostawia się namoczony słód tak długo, aż się zakwasi, ale wyobrażam sobie, że pierwsze dojdą do głosu bakterie kwasu mlekowego...

                    Comment

                    • Hedin
                      Porucznik Browarny Tester
                      • 2011.02
                      • 370

                      #11
                      Próbował ktoś w końcu z tym "moczeniem na noc"? Czy warto próbować (nie wiem, lepsza wydajność, głębsze odfermentowanie)?

                      Comment

                      • fidoangel
                        Major Piwnych Rewolucji
                        🥛🥛🥛
                        • 2005.07
                        • 3489

                        #12
                        Na ten przykład w naszym browarze...
                        Last edited by fidoangel; 2012-03-06, 19:29.
                        "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

                        Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

                        Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
                        Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
                        Sprawdź >>>Przewodnik<<<

                        Comment

                        • Hedin
                          Porucznik Browarny Tester
                          • 2011.02
                          • 370

                          #13
                          Tylko że z tego co widzę, użyłeś słodu zleżałego, z teorii wiem, że im dłużej leży, tym mniej wydajny, nie wiem, jak to w praktyce wygląda.
                          Nie mierzyłem też nigdy pH wody, której używamy, ciekaw jestem, czy przez takie moczenie słodu przez 5 h, czy cała noc, zmieni się nieco odczyn.

                          Comment

                          Przetwarzanie...
                          X