ciche drożdże?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • tomolek
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2006.05
    • 1752

    ciche drożdże?

    Przygotowałem przedwczoraj starter dla drożdży - litr wody i 100g glukozy. Drożdże to zwykle suche dodawane do brewkitów. Przez dwa dni oznaki pracy drożdży były minimalne, trochę gazu, musowania, żadnej piany! (chyba, że przegapiłem coś, ale nie ma śladów piany na ściankach). Zastanawiam sie czy tak powinno być, spodziewałem się trochę bardziej spektakularnych efektów.
    Słoik wyparzyłem, wodę z glukozą przegotowałem, temperatura około 22-24 stopnie, drożdże pachną przyjemnie i cały czas lekko musują. Nie mam pojecia czy lać je do brzeczki? Dadzą radę?
    Na koniec istotna informacja - drożdże pochodzą z przeterminowanego brewkita.
    proszę radę...
    pozdrawiam
    t.
    www.ohbeautifulbeer.com

    www.mateuszdrozdowski.pl

    „Kwaśny Edi herbu Koreb
  • jacer
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2006.03
    • 9875

    #2
    Jak ładnie pachną to dawać.

    A drożdże też były przeterminowane?
    Milicki Browar Rynkowy
    Grupa STYRIAN

    (1+sqrt5)/2
    "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
    "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
    No Hops, no Glory :)

    Comment

    • kopyr
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2004.06
      • 9475

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tomolek Wyświetlenie odpowiedzi
      drożdże pachną przyjemnie i cały czas lekko musują. Nie mam pojecia czy lać je do brzeczki? Dadzą radę?
      IMO są ok. Lać.
      blog.kopyra.com

      Comment

      • tomolek
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2006.05
        • 1752

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer Wyświetlenie odpowiedzi
        Jak ładnie pachną to dawać.

        A drożdże też były przeterminowane?
        No na drożdżach nie ma terminu, więć założyłem, że są przeterminowane tak samo jak pucha. Z drugiej strony, zastanawiam się co może się stać suchym drożdżom?
        No to leje będzie kriek, może wreszcie zacznie się udawać...
        Dzieki wielkie
        www.ohbeautifulbeer.com

        www.mateuszdrozdowski.pl

        „Kwaśny Edi herbu Koreb

        Comment

        • aqqq
          Kapral Kuflowy Chlupacz
          • 2007.12
          • 56

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tomolek Wyświetlenie odpowiedzi
          Przygotowałem przedwczoraj starter dla drożdży - litr wody i 100g glukozy. [...] żadnej piany! [...] czy tak powinno być...
          Moim zdaniem, skoro użyłes glukozy, to piany nie ma co oczekiwać. W końcu to tylko woda z cukrem. Gdybyś użył ekstraktu słodowego to pewnie piana by się pojawiła - tam oprócz cukrów pojawiają się frakcje białkowe. Jeśli źle kombinuję to prosze bardziej doświadczonych o korektę.

          Robiłem niedawno Grand Cru z brewfermowej puszki przeterminowanej prawie 3 lata. Użyłem drożdży z zestawu. Piwo wyszło smaczne.

          Comment

          • tomolek
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2006.05
            • 1752

            #6
            no to jeszcze zapytam... robie krieka z brewferma. Pucha jest przeterminowana, smak brzeczki jest ok, ale pływa w niej zawiesina, coś jak w domowych sokach(syropach). Duzo tego jest, normalny efekt?
            pzdr
            t
            www.ohbeautifulbeer.com

            www.mateuszdrozdowski.pl

            „Kwaśny Edi herbu Koreb

            Comment

            • kopyr
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              • 2004.06
              • 9475

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tomolek Wyświetlenie odpowiedzi
              no to jeszcze zapytam... robie krieka z brewferma. Pucha jest przeterminowana, smak brzeczki jest ok, ale pływa w niej zawiesina, coś jak w domowych sokach(syropach). Duzo tego jest, normalny efekt?
              Skoro to Kriek, to wydaje się to uzasadnione. Ale nigdy nie robiłem Krieka, a tym bardziej z puchy.
              blog.kopyra.com

              Comment

              • tomolek
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2006.05
                • 1752

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
                Skoro to Kriek, to wydaje się to uzasadnione. Ale nigdy nie robiłem Krieka, a tym bardziej z puchy.
                tak czy inaczej, siedzi sobie w fermentatorze...
                a pucha była "trofiejna"
                www.ohbeautifulbeer.com

                www.mateuszdrozdowski.pl

                „Kwaśny Edi herbu Koreb

                Comment

                • rafal_s
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2006.11
                  • 128

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika aqqq Wyświetlenie odpowiedzi
                  Moim zdaniem, skoro użyłes glukozy, to piany nie ma co oczekiwać. W końcu to tylko woda z cukrem. Gdybyś użył ekstraktu słodowego to pewnie piana by się pojawiła - tam oprócz cukrów pojawiają się frakcje białkowe. Jeśli źle kombinuję to prosze bardziej doświadczonych o korektę.
                  Dokładnie tak. Bez białek piany nie będzie, tylko oranżada musująca
                  Mało tego, przy ekstrakcie stężenie też musi być odpowiednie, bo jak go będzie mało, to też prawie w ogóle piany nie uświadczysz.

                  Comment

                  Przetwarzanie...
                  X