Rozcieńczanie brzeczki

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Totus
    Porucznik Browarny Tester
    • 2007.11
    • 326

    Rozcieńczanie brzeczki

    Witam,

    Pragnę odwołać się do doświadczenia tutejszych piwowarów. Nie bardzo mam możliwość powtórnie zbadać balling-a, a potrzebuje rozcieńczyc nieco brzeczkę. Obecnie mam sytuację taką, że mam 20l brzeczki o stężeniu 14 ballingów. Pragnę ją rozcieńczyć przegotowaną wodą do powiedzmy 12,0/12,5 blg. Ile proponujecie dolać wody?
    Zapraszam do Browaru Sielanka.
  • Sherman
    Porucznik Browarny Tester
    • 2005.09
    • 305

    #2
    1,5-2 litry.

    Comment

    • kopyr
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2004.06
      • 9475

      #3
      2-2,5l.
      Na przyszłość, takie sprawy liczy ProMash w zakładce Dilution Calculator.

      A na chłopski rozum, to byłoby tak, masz 20l roztworu 14%, czyli (przyjmując pewne uproszczenia) cukru masz 2,8l. Jeśli dodasz 1l, to będziesz miał 21l roztworu, w którym jest 2,8l cukru, czyli 2,8l/21l=13,3%. Dolewamy jeszcze litr i mamy 2,8l/22l=12,7% albo ci to wystarczy, albo dolewasz jeszcze 0,5l i masz 2,8l/22,5l = 12,4%. Rachunki są prymitywne, ale mam nadzieję, ze zrozumiałe nawet dla zdeklarowanych humanistów.
      Last edited by kopyr; 2008-02-11, 21:07.
      blog.kopyra.com

      Comment

      • jerzy
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2001.10
        • 4707

        #4
        Ja szacuję tak:
        20l * 14°
        +/- 10%
        22l * 12,6°
        browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

        Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

        Comment

        • huanghua
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2005.10
          • 1910

          #5
          14 ....12|20 - stosunek brzeczki
          .....12
          0 ........2|x
          - stosunek wody

          20*2=12X

          x=3,3 litra

          0 - stężenie wody
          14 - twoja obecna brzeczka
          12 - pożądany ekstrakt
          12 i 2 - różnice po przekątnych

          Następnie proporcja

          Chyba proste

          W trakcie aktualizacji: Moje receptury (na razie brak casu)

          Comment

          • Totus
            Porucznik Browarny Tester
            • 2007.11
            • 326

            #6
            Bardzo dziękuję wszystkim za pomoc.

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
            2-2,5l.
            Na przyszłość, takie sprawy liczy ProMash w zakładce Dilution Calculator.

            A na chłopski rozum, to byłoby tak, masz 20l roztworu 14%, czyli (przyjmując pewne uproszczenia) cukru masz 2,8l. Jeśli dodasz 1l, to będziesz miał 21l roztworu, w którym jest 2,8l cukru, czyli 2,8l/21l=13,3%. Dolewamy jeszcze litr i mamy 2,8l/22l=12,7% albo ci to wystarczy, albo dolewasz jeszcze 0,5l i masz 2,8l/22,5l = 12,4%. Rachunki są prymitywne, ale mam nadzieję, ze zrozumiałe nawet dla zdeklarowanych humanistów.
            Szczególnie dziękuję Kopyrowi za wskazanie programu i wytłumaczenie "jak chłop krowie na granicy" . Problem w moim przypadku nie polega na byciu umysłem humanistycznym ale na tym, że do tej pory nie za bardzo czułem co to jest balling. A obliczenia rzeczywiście proste. Nie bez znaczenia jest też fakt, że się fatalnie czuje i ciężko było mi te wszystkie dane zebrać w jakąś spójną całość.

            PS: a dla ciekawskich -> średnio chyba mogę zmierzyć ponownie balling bo już dodałem drożdży i trochę już zaczęły pracować kiedy rozpocząłem ten wątek. Nie chciałem zafałszować wyniku, a poza tym nie mam odpowiedniej menzurki aby w niej balling zmierzyć (muszę dopiero zakupić ). Pierwszy balling odczytałem metodą chałupniczą ale nie zdradzę w jakim "naczyniu" mierzyłem.
            Zapraszam do Browaru Sielanka.

            Comment

            • Marusia
              Marszałek Browarów Rzemieślniczych
              🍼🍼
              • 2001.02
              • 20221

              #7
              Balling możesz zmierzyć wrzucając ballingometr bezpośrednio do fermentora, oczywiście po uprzednim zdezynfekowaniu spirytusem (ballingometru)
              www.warsztatpiwowarski.pl
              www.festiwaldobregopiwa.pl

              www.wrowar.com.pl



              Comment

              • Totus
                Porucznik Browarny Tester
                • 2007.11
                • 326

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedzi
                Balling możesz zmierzyć wrzucając ballingometr bezpośrednio do fermentora, oczywiście po uprzednim zdezynfekowaniu spirytusem (ballingometru)
                Marusiu miałem po prostu sytuacje taką, że nie mogłem również w brzeczce tego zmierzyć bo byłem w trakcie przelewania rurką z gara warzelnego do fermentora i byłem w połowie także jak nic ani w jednym ani w drugim naczyniu nie mogłem aerometru wstawić :-). Pierwsze koty za płoty. Popełniłem kilka błędów ale bogatszy o doświadczenia z następną warką wszystkie postaram się wyeliminować.

                Ciężko mi było wczoraj na oko oceniać ile litrów tej brzeczki wyszło, a dzisiaj się okazało [po nocnym przelewaniu i przy krzywo naklejonej nalepce na fermentorze z browamatora], że jest jej 13 litrów . Nie wiem gdzie mi wcięło te pozostałe 7-8 litrów wody, które zużyłem w całym etapie produkcji . 2 litry prawdopodobnie wiem gdzie wcięło ale 8 to już przeginka

                Dziękuję jeszcze raz i idę dokonać stosownych obliczeń.
                Zapraszam do Browaru Sielanka.

                Comment

                • jerzy
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2001.10
                  • 4707

                  #9
                  Kilka litrów wody bez trudu mogą zmagazynować wysłodziny.
                  browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

                  Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

                  Comment

                  • kopyr
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2004.06
                    • 9475

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Totus Wyświetlenie odpowiedzi
                    Ciężko mi było wczoraj na oko oceniać ile litrów tej brzeczki wyszło, a dzisiaj się okazało [po nocnym przelewaniu i przy krzywo naklejonej nalepce na fermentorze z browamatora], że jest jej 13 litrów . Nie wiem gdzie mi wcięło te pozostałe 7-8 litrów wody, które zużyłem w całym etapie produkcji . 2 litry prawdopodobnie wiem gdzie wcięło ale 8 to już przeginka

                    Dziękuję jeszcze raz i idę dokonać stosownych obliczeń.
                    A powiedz jeszcze w jakiej temp. dokonywałeś pomiaru blg. Bo bardzo możliwe, że Ci koźlak wyszedł. Jeżeli temp. pomiaru była sporo ponad 20°C, to może się okazać, że miałeś 16°blg, a nie 14°blg.
                    Ile trwało chmielenie, ile miałeś litrów przed gotowaniem. Mogło ci wyparować nawet ze 4l.
                    No i coś zawsze zostaje w młócie, jeżeli zacierałeś.

                    Ja robię tak, że przed chmieleniem mam 2-4l ponad zakładaną ilość, w zależności od długości gotowania. Nie jest istotne ile użyjesz wody do zacierania i wysładzania, ważne jest ile brzeczki masz przed chmieleniem.
                    blog.kopyra.com

                    Comment

                    • Totus
                      Porucznik Browarny Tester
                      • 2007.11
                      • 326

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
                      A powiedz jeszcze w jakiej temp. dokonywałeś pomiaru blg. Bo bardzo możliwe, że Ci koźlak wyszedł. Jeżeli temp. pomiaru była sporo ponad 20°C, to może się okazać, że miałeś 16°blg, a nie 14°blg.
                      Ile trwało chmielenie, ile miałeś litrów przed gotowaniem. Mogło ci wyparować nawet ze 4l.
                      No i coś zawsze zostaje w młócie, jeżeli zacierałeś.

                      Ja robię tak, że przed chmieleniem mam 2-4l ponad zakładaną ilość, w zależności od długości gotowania. Nie jest istotne ile użyjesz wody do zacierania i wysładzania, ważne jest ile brzeczki masz przed chmieleniem.
                      Pomiaru blg dokonywałem, zgodnie z wytycznymi, w temperaturze pokojowej 21° (wiem że to o jeden stopień za dużo). Do zacierania brałem 14,5 litra wody. 3 litry przed filtracja na spód kadzi filtracyjnej. 4 litry do przepłukania młuta. Nie jestem w stanie powiedzieć ile litrów miałem gdy chmieliłem. Ale liczyłem że odparuje mi nie więcej niż 10%. Chmielenie trwało 72 minuty i STARAŁEM się aby przez większość czasu wszystko było pod przykryciem. No ale zdejmowałem jeszcze osad białkowy (najprawdopodobniej) -> białe kożuszki, które tworzyły się na powierzchni no i wtedy wszystko było odkryte. Na pewno zgubiłem litr gdy wylałem farfocle po pierwszej filtracji [nie młuto] bo nie miałem jak przez co je wycisnąć. Młuta nie wyciskałem -> ale chyba nie znalazłem we wszelkiej maści poradnikach takiej wskazówki. No i na pewno część odparowała wiec jakby wyszło mi 16 litrów to bym się nie zdziwił :-).

                      Najwyżej pierwsza warka będzie skromna ilościowo, o ile wyjdzie.
                      Zapraszam do Browaru Sielanka.

                      Comment

                      • kopyr
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        • 2004.06
                        • 9475

                        #12
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Totus Wyświetlenie odpowiedzi
                        Do zacierania brałem 14,5 litra wody. 3 litry przed filtracja na spód kadzi filtracyjnej. 4 litry do przepłukania młuta. Nie jestem w stanie powiedzieć ile litrów miałem gdy chmieliłem. Ale liczyłem że odparuje mi nie więcej niż 10%. Chmielenie trwało 72 minuty i STARAŁEM się aby przez większość czasu wszystko było pod przykryciem.
                        Podstawowy błąd, to zbyt mała ilość wody do wysładzania. IMO spokojnie powinieneś użyć 12l.
                        Z tej ilości wody nie mogłeś uzyskać 20l brzeczki przed chmieleniem. A jeszcze ci przynajmniej 10-15% odparowało.

                        Podczas chmielenia nie należy szczelnie przykrywać gara, ma intensywnie parować. Tylko trzeba to wziąć pod uwagę.
                        blog.kopyra.com

                        Comment

                        • Stasiek
                          Kapitan Lagerowej Marynarki
                          • 2007.02
                          • 609

                          #13
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Totus Wyświetlenie odpowiedzi
                          Na pewno zgubiłem litr gdy wylałem farfocle po pierwszej filtracji [nie młuto] bo nie miałem jak przez co je wycisnąć.
                          Nie bardzo rozumiem... Czy masz na myśli pierwszy litr z filtratora? Dlaczego to wylałeś?
                          Trzeba było wlać spowrotem na młóto razem z wodą do wysładzania.
                          Przy kadzi filtracyjnej może nie ma to takiego znaczenia, ale przy filtratorze z oplotu wężyka albo rurki te pierwsze litry to najtreściwsza brzeczka.

                          Comment

                          • Totus
                            Porucznik Browarny Tester
                            • 2007.11
                            • 326

                            #14
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Stasiek69 Wyświetlenie odpowiedzi
                            Nie bardzo rozumiem... Czy masz na myśli pierwszy litr z filtratora? Dlaczego to wylałeś?
                            Trzeba było wlać spowrotem na młóto razem z wodą do wysładzania.
                            Przy kadzi filtracyjnej może nie ma to takiego znaczenia, ale przy filtratorze z oplotu wężyka albo rurki te pierwsze litry to najtreściwsza brzeczka.
                            Te pierwsze wodniste (oraz później mętne) litry brzeczki wlałem z powrotem (zgodnie z sugestiami z artykułów na browar.biz).

                            Mówię o tej części, która już po filtracji i wysładzaniu została na dole wiadra z kranikiem (na poziomie między dnem, a dolną częścią otworu na bocznej ściance tego wiadra). Było tam pełno "chęchów", a ja nie miałem jakiejś pieluchy do przefiltrowania tego... Prawdopodobnie jak bym wlał to z powrotem w młóto to by to i tak wsiąkło.
                            Zapraszam do Browaru Sielanka.

                            Comment

                            Przetwarzanie...
                            X