Witam, po kilkunastu warkach rutyna wzięła górę. Popełniłem błąd i piszę do Was z zapytaniem. Otóż dzisiaj butelkowałem mojego pszeniczaka. Ostatnie dwa mi wyszły świetne, więc chciałem uwarzyć trzeciego. I w tym wypadku chyba do trzech razy sztuka ma inne znaczenie, bo dwa sie udały a trzecie, się okaże Wymyłem buteleczki i mini kega, dezynfekcja no i rozlew. Jako, że butelki były jeszcze mokre postanowiłem, że dodam glukozę do każdej butelki po rozlaniu. I tu był mój błąd. Po rozlaniu dodałem po 5 gram glukozy do butelki, nie zdążyłem wziąć kapslownicy do ręki, a z butelek poleciała fontanna piany. Miałem dylemat, czy butelkować szybko z tą pianą, ale bałem się, że porozsadza butelki. Poczekałem aż piana opadnie i zabutelkowałem. Teraz mam dylemat, bo nie wiem czy to piwo będzie w ogóle nagazowane, czy cała glukoza wyleciała z tą pianą? Piwko było po 2 tygodniach cichej fermantacji, odfermentowało z 12 do 3 BLG.
Dałem ciała :(
Collapse
X
-
Tagi: brak
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika anteks Wyświetlenie odpowiedzii dla tego powinno się korzystać z kadzi do rozlewu i rozpuszczać glukozęDomowy Browar Maka - www.browarmaka.pl
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kubula Wyświetlenie odpowiedziZawsze wsypywałem glukozę do suchych butelek i nie miałem piwa, które by miało za mało gazu. Wręcz przeciwnie, było super nagazowane. Nie miałem zamiaru zmieniać sprawdzonej metody, ale tym razem butelki były mokre, bo je chwilę przed rozlewem dezynfekowałem. Jakieś sugestię do tego co z tego piwa będzie?
Ja nigdy butelek nie suszyłem (chyba, że prażyłem w piecu) fontanny przy rozlewie też nie było. Napełniam powoli po ściance butelki żeby ograniczyć pianę.Last edited by mark33; 2008-02-20, 16:31.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mark33 Wyświetlenie odpowiedziNic złego się nie stanie, chyba że glukoza uciekła
Ja nigdy butelek nie suszyłem (chyba, że prażyłem w piecu) fontanny przy rozlewie też nie było. Napełniam powoli po ściance butelki żeby ograniczyć pianę.Domowy Browar Maka - www.browarmaka.pl
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kubula Wyświetlenie odpowiedziDzięki za słowa otuchy Co do glukozy, nie mam pojęcia czy uciekła czy nie, po wsypaniu poleciała na dno, a przy szyjce wyszła piana, przez 5 sekund się wylewała a później ustała. Poczekałem aż opadła i kapslowanie. Natomiast co do butelkowania, też najpierw dodawałem glukozę i później wolne napełnianie, ale dzisiaj zrobiłem odwrotnie i efekt taki, że piwo się nabuzowało. Tak czy siak, dobra rada na przyszłość. Nie dosypywać glukozy jak już piwo jest w butelce
Comment
-
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika anteks Wyświetlenie odpowiedzikilka postów niżej był taki tematDomowy Browar Maka - www.browarmaka.pl
Comment
-
Comment