Namnażanie drożdży

[GrzegorzzW-wy]

ja z nowej saszetki połowę namnażam a połowę wlewam do kałówki i pakuję do lodówki tak na wszelki wypadej "jak by co "

Miejmy nadzieję, że mało używanej

[DanielJakubowski]

Ostatnio zastanawiam sie nad namnozeniem drozdzy plkynnych do ilosci 5 starterow 0,33 L. Na sieci znalazelm oto mniej wiecej taki sposob. Przygotowac brzeczke ok 10Blg dodac starter, po 24h jak widac objawy fermentacji, przelac do sterylnych butelek zabezpieczyc i wlozyc do lodowki. Niska temperatura przerwie fermentacje. Przed uzyciem wystawic na kilkanascie godzin by znowu drozdze sie obudzily i zaczely dojadac nieprzefermentowane rzeczy w butelce.Jak myslicie ile takie butelki moga stac w lodowce?

Pamięta ktoś ile gram cukru należy dodać np. do 0,5 litra wody aby uzyskać 10 blg ?

[Stasiek]

Pamięta ktoś ile gram cukru należy dodać np. do 0,5 litra wody aby uzyskać 10 blg ?

100g cukru dopełnione wodą do 1 litra to 10blg.
Czyli do 0,5l trzeba 50g cukru.

[corwin]

Ja ostatnio za radą forumowiczów odstawiłem po prostu starter do lodówki (drożdże płynnem, górnej fermentacji, po dwóch dniach "startowania") i po 3 tygodniach wlałem do brzeczki, gdzie ruszyły bez problemu.

Jeśli chodzi o namnażanie to jestem świerzo po lekturze "Browarnictwa" Pazery Tam radzą, żeby drożdże przechowywać po całkowitym przefermentowaniu startera. I tak samo rozmnażać - wlewa się do niewielkiej ilości wody z ekstraktem słodowym (10 Blg), prawie całkowicie odfermentowuje (1-2 dni - dlatego objętość startera ma być niewielka), dzieli się i przelewa do kolejnego startera.

Po wlaniu do startera one się namnażają, potem po zmniejszeniu dostępnego pożywienia przechodzą w uśpienie i wtedy wstawia się do lodówki. Nie wiem czy alkohol jakoś nie wpływa na nie negatywnie ale pewnie efekt wpływu alkoholu w domowych warunkach jest pomijalny.

Kuba

[hasintus]

Zrobiłem coś takiego: drożdże płynne, zamiast aktywować saszetkę, rozciąłem i podzieliłem na 2 części. Jedną zmieszałem z załączoną pożywką i zużyłem do fermentacji. Druga część w sterylnej zamkniętej fiolce leży sobie już od 1/2 roku w lodówce. Jak za tydzień lub 2 będę próbował je przywrócić do życia, to napiszę jak to wyszło.

Jakoś nie miałem zastosowania dla tych drożdży, więc przeleżały w lodówce następne 7 miesięcy. We wrześniu zrobiłem starter 9 blg z suchego ekstraktu, ruszyły po 1/2 dnia. Dzisiaj degustowałem zrobionego na nich pszeniczniaka, jest Ok.
Z drugiej strony myślę, czy warto ryzykować całą warkę i stresować się wyjdzie, nie wyjdzie albo dostanie dziwnych posmaków.

[Makaron]

Jakoś nie miałem zastosowania dla tych drożdży, więc przeleżały w lodówce następne 7 miesięcy. We wrześniu zrobiłem starter 9 blg z suchego ekstraktu, ruszyły po 1/2 dnia. Dzisiaj degustowałem zrobionego na nich pszeniczniaka, jest Ok.
Z drugiej strony myślę, czy warto ryzykować całą warkę i stresować się wyjdzie, nie wyjdzie albo dostanie dziwnych posmaków.

Poza laboratoryjnymi warunkami i produktami nie masz nigdy 100% pewnosci.

[hasintus]

Poza laboratoryjnymi warunkami i produktami nie masz nigdy 100% pewnosci.

No tak ale myślę że, po ponad roku zalegania w lodówce w nieorginalnym nie hermetycznym opakowaniu (kałówka) procent pewności drastycznie maleje

[Seta]

Mam te same wątpliwości co Hasintus... Moje drożdżyki coś nie chcą się rozruszać. Skoro jednak zamroziłem ot trza to ciągnąć, ale na przyszłość to jednak oszczędzanie metodą Mapajaka wydaje mi się sensowniejsze.
Chyba jutro zrobię mini-warkę z 2kg samej pszenicy (przy okazji to też eksperyment). Mam nadzieję wyrobić się w 4-5 godzin. Zobaczymy...

[bumbastic]

Witam,
Nie wiem czy to na ten sam temat ale mam pytanie takie: Ile trzeba zostawić gęstwy w tanku po burzliwej fermentacji aby nastawić kolejną warkę od razu po zlaniu młodego piwa? Tylko proszę nie odsyłajcie mnie do kalkulatorów, nie chcę znać aptekarskiej dokładności tylko info ile mniej więcej: połowa, jedna trzecia?? /piwa o 10-12BLG/

[anteks]

Witam,
Nie wiem czy to na ten sam temat ale mam pytanie takie: Ile trzeba zostawić gęstwy w tanku po burzliwej fermentacji aby nastawić kolejną warkę od razu po zlaniu młodego piwa? Tylko proszę nie odsyłajcie mnie do kalkulatorów, nie chcę znać aptekarskiej dokładności tylko info ile mniej więcej: połowa, jedna trzecia?? /piwa o 10-12BLG/

a ile tej gęstwy tam jest 100ml czy 1000ml ?

[Stasiek]

a ile tej gęstwy tam jest 100ml czy 1000ml ?

Ciekawe też jak duży jest tank.

[bumbastic]

Ba, nie wiem, standardowo
Nie mam jej jeszcze. Na razie kombinuję technologię aby jedną warkę po drugiej robić na tyle na ile mi starczy zapału i pustych butelek. Zakładam, że za pierwszym razem kupuję gotowe drożdże, raczej nie suche.

[bumbastic]

Ciekawe też jak duży jest tank.

Też standardowy - 1000ltr

Normalny na 20 ltr brzeczki.

[Stasiek]

Witam,
Ile trzeba zostawić gęstwy w tanku po burzliwej fermentacji aby nastawić kolejną warkę od razu po zlaniu młodego piwa?

Generalnie nie zalecane jest nastawianie nowej warki w tym samym fermentorze (bo zgaduję, że to miałeś na myśli pisząc tank) w którym zakończyła się burzliwa. Za dużo syfów/osadów/śmieci zostaje na dnie. Lepiej już zebrać do wyparzonego słoika gęstwę, fermentor umyć/wydezynfekować/wyparzyć i brzeczkę zadać zebraną gęstwą.
A ile? Jeśli nie chcesz się bawić w kalkulatory, to myślę, że ile weźmiesz będzie dobrze. 100ml będzie dobrze. 300ml też będzie dobrze. Ale litr gęstwy to już chyba trochę za dużo...

[bumbastic]

Dzięki za odpowiedź. Oczywiście tank czyli fermentor Taką nazwę też słyszałem na określenie fermentora lub fermentatora, bo i tak go nazywają