[ratunku] chyba zabiłem piwo ;(

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Daszir
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2008.03
    • 12

    [ratunku] chyba zabiłem piwo ;(

    Mam mały problem. Mały tak jakoś na 23 litry ;(
    W sobotę nastawiłem piwko. Stało sobie noc w pokoju i rano miało piękną białą gęstą pianę a termometr na fermentorze wskazywał 26 stopni.
    Niestety musiałem go przenieść po jakiś 12 godzinach do piwnicy.
    I tak:

    Przy przenoszeniu trochę się zabełtało.

    Piwnica chłodniejsza.

    Dziś ( jakieś 18 godzin od zniesienia ) temperatura na termometrze 20 stopni. Piany brak zapach słodki piwny.
    Teraz pytanie czy przenieść z powrotem w ciepłe miejsce. poczekać jeszcze czy wlać do kibelka (tego nie chcę).

    Jak tylko zmierzę Blg to się podzielę wiedzą. początkowe to 11Blg w temp 21 stopni.
  • Czes
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2001.06
    • 752

    #2
    Ty raczej chwalisz się że począłeś piwo
    I słusznie!

    W tej temperaturze (26 -20 *C), po dwóch dobach, jest już po fermentacji burzliwej.
    O!Nanobrowar Domowy "PiwU"

    Comment

    • Marusia
      Marszałek Browarów Rzemieślniczych
      🍼🍼
      • 2001.02
      • 20221

      #3
      Zmierz blg. Czemu kibel? Do kibla się wylewa jak śmierdzi Reszta jak napisał Czes
      www.warsztatpiwowarski.pl
      www.festiwaldobregopiwa.pl

      www.wrowar.com.pl



      Comment

      • Daszir
        Szeregowy Piwny Łykacz
        • 2008.03
        • 12

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Czes Wyświetlenie odpowiedzi
        Ty raczej chwalisz się że począłeś piwo
        I słusznie!

        W tej temperaturze (26 -20 *C), po dwóch dobach, jest już po fermentacji burzliwej.
        Czyli jeżeli Blg dobrze ( do 3 - 2 )spadło to przelać piwko na cichą do drugiego fermetatora ?? We flaszki jeszcze nie dam rady.
        Czas i nie dojechały wszystkie. Mają być na piątek ;(
        Normalnie jak nie urok to sraczka albo przemarsz wojsk radzieckich.

        Comment

        • Marusia
          Marszałek Browarów Rzemieślniczych
          🍼🍼
          • 2001.02
          • 20221

          #5
          A przelewaj, sklaruje Ci się
          www.warsztatpiwowarski.pl
          www.festiwaldobregopiwa.pl

          www.wrowar.com.pl



          Comment

          • mm07
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2007.11
            • 21

            #6
            Jak jest niskie Blg, to przelanie na cichą na pewno nie zaszkodzi

            Comment

            • Daszir
              Szeregowy Piwny Łykacz
              • 2008.03
              • 12

              #7
              uff ulżyło mi. Pierwsze piwko jak piewsze dzeicko. Zamartwianie się do przesady. A wiem o czym mówie bo ma oba. (dzecko w drodze ale i tak już mnie narówó kosztuje )
              Biore się za dezyfekcje baniaka NR 2. No i czekam na żone z kluczami. Chyba że znowu sąsiada drapne.

              Comment

              • Daszir
                Szeregowy Piwny Łykacz
                • 2008.03
                • 12

                #8
                No i po strachu.
                5 blg, przelane znad osadu do drugirgo fermentatora ze stratą tylko jednego litra. Przydały się doświatczenia z wysysaniem ostatnich kropelek wina z balonów.
                Po rurce fermetacyjnej widać że powoli sobie pracuje.
                Dam mu spokój tak do po świąt i zajmę się rozlewem.
                Dzięki Marusia i Mm07 za rady.
                Piwko łagodne w smaku i jak na młode całkiem całkiem. Chmiel mocno czuć ale to pewnie minie.

                Teraz zostaje planować nową warkę. Coś redsowego dla mojej lubej.

                Jeszcze raz dzięki i na zdrowie

                Comment

                • mm07
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2007.11
                  • 21

                  #9
                  Powodzenia na dalszej piwowarsko-tatusiowej drodze

                  Comment

                  • muavmf
                    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                    • 2007.08
                    • 119

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Daszir Wyświetlenie odpowiedzi
                    Teraz zostaje planować nową warkę. Coś redsowego dla mojej lubej.
                    Nie znalazłem takowego piwa. Teraz żona dolewa do piwa soku np. malinowego i wszyscy są zadowoleni. Ja piję swoje, ona "swoje".

                    Comment

                    • Daszir
                      Szeregowy Piwny Łykacz
                      • 2008.03
                      • 12

                      #11
                      Pytałem o to samo tu w wątku "Ten pierwszy raz i pytanie o sok jabłkowy w piwie"
                      Przekierowaniu mnie na forum:
                      Opisz swoje dokonania piwowarskie - od postanowienia po degustację.


                      Ale że brak materiałów (cydr) to projekt na razie ulega zawieszaniu.
                      Last edited by Daszir; 2008-03-19, 12:09.

                      Comment

                      • kham
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2006.01
                        • 751

                        #12
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Daszir Wyświetlenie odpowiedzi
                        Pytałem o to samo tu w wątku "Ten pierwszy raz i pytanie o sok jabłkowy w piwie"
                        Przekierowaniu mnie na forum:
                        Opisz swoje dokonania piwowarskie - od postanowienia po degustację.


                        Ale że brak materiałów (cydr) to projekt na razie ulega zawieszaniu.
                        Cydru szukaj na stronie winiarzy.
                        Bo po północnej stronie kanału cydr to piwo a po południowej to wino.

                        Comment

                        • Daszir
                          Szeregowy Piwny Łykacz
                          • 2008.03
                          • 12

                          #13
                          Dzięki.
                          Jednak na razie plan uległ zmianie i zamiast jabcoka planowana jest warka na bazie gotowca Brewferm Kriek.
                          Ciekawe na ile to czereśniowe będzie czereśniowe

                          A co to głównego wątku to piwko jeż w butlach, i sądząc po lekkiej wilgoci na wewnętrznych ściankach szyjek drożdże ostro pracują. Pierwsza degustacja za jakieś 3 tygodnie. A do tego czasu człowiek będzie musiał pić te no sklepowe

                          A z okazji jajcarskich świąt życzę wszystkim spokojnych i wesołych świąt spędzanych z rodzinką i przy własnych wyrobach wszelkiej maści.

                          Na zdrowie.

                          Comment

                          • Daszir
                            Szeregowy Piwny Łykacz
                            • 2008.03
                            • 12

                            #14
                            Uwaga
                            Chwalę się. Wyszło pyszne. Mocno słodowe (5Blg po cichej ale to wina dożdzy z gotowca) goryczka chmielowa odczuwalna już po chwili od przełknięcia. Dostateczne nagazowane.
                            Czyli same superlatywy

                            Narazie odpaliłem tylko 3 buteleczki. Reszta czeka.

                            Dzięki za wsparcie i życze wielu udanych warek.

                            Comment

                            Przetwarzanie...
                            X