szukałem i nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi i opisu "na małpkę" więc zapytuję wprost, jak najlepiej zdezynfekować fermentator za pomocą pirosiaczynu sodu?
wg mnie można zrobić na dnie roztwór 1l ciepłej wody + 2 łyżeczki pirosiarczynu, zatkać całość pokrywką z rurką fermentacyjną i zostawić na noc - dezynfekują opary pirosiarczynu, więc "na chłopski rozum" jednym ruchem ręki dezynfekuje się całość.
Ale i tak mam wątpliwości:
1. przed użyciem do warzenia fermentator kontrolnie przepłukać zimną wodą żeby pozbyć się ew. pozostałości chemii?
2. po całonocnym staniu roztworu pirosiarczynu w fermentatorze nie utworzą się jakieś osady czy coś takiego? na forum czytam, że po różnych środkach dezynfekujących zostają jakieś osady
wg mnie można zrobić na dnie roztwór 1l ciepłej wody + 2 łyżeczki pirosiarczynu, zatkać całość pokrywką z rurką fermentacyjną i zostawić na noc - dezynfekują opary pirosiarczynu, więc "na chłopski rozum" jednym ruchem ręki dezynfekuje się całość.
Ale i tak mam wątpliwości:
1. przed użyciem do warzenia fermentator kontrolnie przepłukać zimną wodą żeby pozbyć się ew. pozostałości chemii?
2. po całonocnym staniu roztworu pirosiarczynu w fermentatorze nie utworzą się jakieś osady czy coś takiego? na forum czytam, że po różnych środkach dezynfekujących zostają jakieś osady
Comment