"pseudochłodnia" + cicha fermentacja?

[cyb]

Ponieważ u mnie jest trochę za wysoka temperatura + zbliża się lato i będzie jeszcze cieplej, chcę sobie zrobić pseudochłodnię ze styropianu żeby fermentację burzliwą robić w zalecanych temperaturach. Do tego momentu wszystko jest OK, fermentator ma ok. 38 cm wysokości więc wystarczy zrobić wewnętrzną komorę o wysokości ok 40cm i wystarczy.

Jednak zacząłem się zastanawiać nad ew. cichą (jakbym kiedyś robił - fermentator z rurką ma już ok 53 cm wysokości, więc zaczyna się robić dosyć wysoko.

i stąd moje pytanie: czy fermentację cichą też trzeba robić w temperaturach zalecanych (i chłodnię trzeba zrobić odpowiednio wysoką), czy też może to być temperatura pokojowa, nawet jak w lato wyniesie 30 kilka stopni?

[GaGacek]

http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=41286

[cyb]

http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=41286

Dziękuję ale ten wątek już czytałem i to na jego podstawie chcę zrobić swoją chłodnię.

Ale z wątku nie wynika jedna rzecz: czy wysokość lodówki ma być na tyle duża, żeby zmieścił się fermentator z rurką fermentacyjną?
jak wiadomo burzliwą spokojnie można robić bez rurki fermentacyjnej, ale cichą już z rurką.

i stąd właśnie moje pytanie, czy w czasie cichej fermentacji też trzeba koniecznie brzeczkę chłodzić?

[mwa]

Dziękuję ale ten wątek już czytałem i to na jego podstawie chcę zrobić swoją chłodnię.

Ale z wątku nie wynika jedna rzecz: czy wysokość lodówki ma być na tyle duża, żeby zmieścił się fermentator z rurką fermentacyjną?
jak wiadomo burzliwą spokojnie można robić bez rurki fermentacyjnej, ale cichą już z rurką.

i stąd właśnie moje pytanie, czy w czasie cichej fermentacji też trzeba koniecznie brzeczkę chłodzić?

Najlepiej cały czas chłodzić, a na pewno na burzliwej i cichej.
Co do rurki. Fermentacja burzliwa wytwarza dużo gazu i wtedy używa się fermentora z rurką-chodzi o to by meszki czy inne nie dostały się do piwa. Cichą zaś robi się w zamkniętym , bo wytwarzany gaz można raz na dzień wypuścić jak jest za dużo.

[cyb]

Najlepiej cały czas chłodzić, a na pewno na burzliwej i cichej.

heh, czyli muszę jednak to przemyśleć i zrobić odpowiednio wysoką pseudochłodnię.

Co do rurki. Fermentacja burzliwa wytwarza dużo gazu i wtedy używa się fermentora z rurką-chodzi o to by meszki czy inne nie dostały się do piwa. Cichą zaś robi się w zamkniętym , bo wytwarzany gaz można raz na dzień wypuścić jak jest za dużo.

z tego co pomyszkowałem po forum, to większość robi tak, że burzliwa jest bez rurki a pokrywa nie jest szczelnie przykryta (ja po prostu zamknąłem pokrywą fermentator a w otwór od rurki fermentacyjnej w pokrywie wsadziłem czop z waty, żeby nic nie wpadło ani owady nie miały dostępu ale był przepływ powietrza),
natomiast cichą robią w fermentatorze szczelnie zamkniętym i z rurką fermentacyjną.
Ale jak wiadomo jest wiele metod, żeby dogonić króliczka i każda jest dobra o ile jest skuteczna ;-)

[Marek-C]

Najlepiej cały czas chłodzić, a na pewno na burzliwej i cichej.
Co do rurki. Fermentacja burzliwa wytwarza dużo gazu i wtedy używa się fermentora z rurką-chodzi o to by meszki czy inne nie dostały się do piwa. Cichą zaś robi się w zamkniętym , bo wytwarzany gaz można raz na dzień wypuścić jak jest za dużo.

taaaa! byle nie w towarzystwie....

Na to gerglass wymyślili żeby gazy uchodzili... w odpowiednim czasie.


Marek

[Marek-C]

ps2.

Burzliwa i cicha to fermentacja, tyle że ta druga jest 'spokojna czy cicha' więc:
1. w tej samej temperaturze
2. ponieważ podczas f. cichej wytwarza się mało co2 więc fermentor zamykamy szczelnie żeby powietrze nie miało dostępu do fermentora, gerglass to rodzaj zaworu 'uszczelnienia'
3. podczas f. burzliwej jest wytwarzane tak dużo co2 że (będąc cięższym od powietrza) zabezpiecza brzeczkę przed zakażeniem