Mętnienie piwa domowego po wsadzeniu do lodówki

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Totus
    Porucznik Browarny Tester
    • 2007.11
    • 326

    Mętnienie piwa domowego po wsadzeniu do lodówki

    Witam,

    Chciałbym się dowiedzieć czy którykolwiek z domowych piwowarów zaobserwował podobny efekt.

    Zrobiłem Pale Ale (górna fermentacja). Piwko stoi sobie w 24 stopniach. Po 2 miesiącach od rozlewu już się całkiem ładnie sklarowało. Po OSTROŻNYM włożeniu do lodówki takiego piwa na 2 dni piwo przestaje wyglądać na klarowne... Efekt jest bardzo zbliżony do butelki na której osadziła się para wodna. Czyli patrząc na butelkę pod światło występuje taki efekt rozproszenia światła, przyszarzenia..

    Pocieranie butelki na wszystkie sposoby z każdej strony ścianki nie zmienia tego efektu nieklarowności wiec na 100% tutaj nie chodzi o skroploną wodę na butelce.

    Czy ktokolwiek się z tym spotkał? Co jest przyczyną? Drożdże nagle się "wytrącają" po wsadzeniu do 7-8*C ?

    Po nalaniu do szklanki efekt nie znika. (no ale tutaj wzruszenie osadu z dna butelek może dodatkowo dawać ten efekt). Nie dysponuję aparatem aby wykonać odpowiednie zdjęcia
    Zapraszam do Browaru Sielanka.
  • kopyr
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2004.06
    • 9475

    #2
    Jest to tak zwane "zmętnienie na zimno". Niespodzianka, nie?
    Związane jest z obecnością w piwie dużej ilości białek. Aby wyeliminować tę przypadłość stosuje się przerwę białkową podczas zacierania, w temp. ok. 50°C, podczas której białka są rozkładane. Pamiętając jednak, że białka biorą udział w postawaniu piany, nie należy więc przesadzić. Dodatkiem zmniejszajacym efekt zmętnienia na zimno jest dodanie niewielkiej ilośći 3-5g mchu irlandzkiego pod koniec chmielenia. Niektórzy używają również żelatyny.
    blog.kopyra.com

    Comment

    • Totus
      Porucznik Browarny Tester
      • 2007.11
      • 326

      #3
      To teraz mi to mówisz? Właśnie będę zlewał prawie identyczne piwo na cichą gdybym wiedział, że ten słód z zestawu BA jest trefny zapewne zrobiłbym przerwę białkową



      No cóż widocznie zbieranie piany chochelką podczas warzenia nie wystarcza... A co do efektu robienia się piany w kuflu, to po 2 tygodniach od rozlewu piana była ekstra. Po 2 miesiącach nalewa się tylko kożuszek...
      Zapraszam do Browaru Sielanka.

      Comment

      • Terry
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2008.01
        • 148

        #4
        To chyba nie jest kwestia "trefności" słodu.
        Tak po prostu z domowym piwem jest. Z tego co wiem to sposobem na to jest schłodzenie piwa tuz przed konsumpcją a nie przetrzymywanie w lodówce cały czas.

        Comment

        • kopyr
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2004.06
          • 9475

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Totus Wyświetlenie odpowiedzi
          To teraz mi to mówisz? Właśnie będę zlewał prawie identyczne piwo na cichą gdybym wiedział, że ten słód z zestawu BA jest trefny zapewne zrobiłbym przerwę białkową
          Słód nie jest trefny. Tak po prostu jest. Poza tym Totus nie przesadzaj - mętne jest piękne. Ponadto to jest jedna z bardziej podstawowych informacji, która występuje w tekstach o zacieraniu. Żadna wiedza tajemna. Po prostu nie odrobiłeś lekcji.

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Totus Wyświetlenie odpowiedzi
          No cóż widocznie zbieranie piany chochelką podczas warzenia nie wystarcza... A co do efektu robienia się piany w kuflu, to po 2 tygodniach od rozlewu piana była ekstra. Po 2 miesiącach nalewa się tylko kożuszek...
          Zbieranie piany, a właściwie szumowin nie ma większego znaczenia. Te szumowiny, to jest właśnie wytrącone białko. Ale kluczowe jest właśnie jego wytrącenie, które dokonuje się w odpowiednim przedziale temperaturowym. Tzn. białka wytrącają się w okolicy 50°C, a ścinają podczas gotowania.
          blog.kopyra.com

          Comment

          • Makaron
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2003.08
            • 2107

            #6
            Jest metoda na to Piwa tego typu czyli Pale Ale pije sie cieplawe
            "If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson

            Comment

            • alnus
              Porucznik Browarny Tester
              • 2007.07
              • 459

              #7
              Parę miesięcy temu też uwarzyłem pale ale i faktycznie da się go wypić ze smakiem w temperaturze pokojowej ( oczywiście bez przesady). Żeby było ciekawiej, też wyszedł mi mętniak, tyle, że permanentny - w każdej temperaturze . Po konsulatacjach na forum, okazało się, że za słabo pogotowałem przy chmieleniu. Mimo mętności da się wypić, więc nie ma się czym przejmować.
              Last edited by alnus; 2008-04-28, 19:53.

              Comment

              • Totus
                Porucznik Browarny Tester
                • 2007.11
                • 326

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
                Słód nie jest trefny. Tak po prostu jest. Poza tym Totus nie przesadzaj - mętne jest piękne. Ponadto to jest jedna z bardziej podstawowych informacji, która występuje w tekstach o zacieraniu. Żadna wiedza tajemna. Po prostu nie odrobiłeś lekcji.
                Kopyr ja znam przerwy. Nie chce mi się szukać ale wydaje mi się że w "tutorialach" na tym forum i w innych postach przewijała się informacja: "Współczesne słody są na tyle dobrze zrobione, że nie ma sensu robić przerwy białkowej".

                I dlatego też zacierałem w 67*C i 75*C tylko.

                Mnie zmętnienie nie przeszkadza po prostu byłem ciekaw co się dzieje z moim piwem
                Zapraszam do Browaru Sielanka.

                Comment

                • kopyr
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2004.06
                  • 9475

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Totus Wyświetlenie odpowiedzi
                  Kopyr ja znam przerwy. Nie chce mi się szukać ale wydaje mi się że w "tutorialach" na tym forum i w innych postach przewijała się informacja: "Współczesne słody są na tyle dobrze zrobione, że nie ma sensu robić przerwy białkowej".

                  I dlatego też zacierałem w 67*C i 75*C tylko.

                  Mnie zmętnienie nie przeszkadza po prostu byłem ciekaw co się dzieje z moim piwem
                  Powiem tak, jeszcze nigdy w swoich piwach nie zaobserwowałem zmętnienia na zimno. A nie zawsze stosuję przerwę białkową. Jednakowoż jeśli już ją stosuję, to mam zdecydowanie więcej osadów gorących niż kiedy jej nie stosuję. Wniosek - na pewno ta przerwa działa.
                  blog.kopyra.com

                  Comment

                  • Marusia
                    Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                    🍼🍼
                    • 2001.02
                    • 20221

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
                    Powiem tak, jeszcze nigdy w swoich piwach nie zaobserwowałem zmętnienia na zimno. A nie zawsze stosuję przerwę białkową.
                    Powiem tak, jeszcze nigdy w swoich piwach nie zaobserwowałem zmętnienia na zimno. A prawie nigdy nie stosuję przerwy białkowej.
                    www.warsztatpiwowarski.pl
                    www.festiwaldobregopiwa.pl

                    www.wrowar.com.pl



                    Comment

                    • Marek-C
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      • 2005.12
                      • 848

                      #11
                      Powiem tak: dobre to wypij, niedobre to wylej...
                      Uważaj co Twoje dziecko robi w internecie - następnym razem zabierze Twój dowód...

                      Comment

                      • krzychu-n
                        Kapral Kuflowy Chlupacz
                        • 2007.04
                        • 35

                        #12
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marek-C Wyświetlenie odpowiedzi
                        Powiem tak: dobre to wypij, niedobre to wylej...
                        O tak święte słowa - a szczególnie "dobre to wypij".

                        Comment

                        Przetwarzanie...
                        X