Rodzaje ekstraktów słodowych

[ket24]

Witam,

Planuje uwarzyc moje drugie piwo (tym razem pszenicze - jescze z brew kita), i rozgladam sie nad nachmielonym ekstraktem slodowym. Jako ze raczej nie ma duzego wyboru, zastanawiam sie nad ekstraktem z WES albo jednym z ekstraktow proponowanych na browamatorze(John Bull, Muntons...). Nasuwa sie tu nastepujace pytanie - czym roznia sie te ekstrakty, i czemu te z browamatora sa drozsze? Rozumiem, ze sa importowane z zachodu (co moze wplywac na cene ), ale czy ich jakosc jest lepsza?
"Bo jak nie widac roznicy..."

[anteks]

...to po co przepłacac

[ket24]

Wlasnie tak

Dlatego pytanie - czy jakosc ekstraktow sie rozni?

[Krzysiu]

Te polskie mają na napisach polskie znaki interpunkcyjne. Dlatego są tańsze, bo ich nie rozumiesz, wiec żeby zachęcić do zakupu, musieli obniżyć ceny.

[ket24]

Te polskie mają na napisach polskie znaki interpunkcyjne. Dlatego są tańsze, bo ich nie rozumiesz, wiec żeby zachęcić do zakupu, musieli obniżyć ceny.

Hm, wykrywam tu dawke ironii zmieszana z marna znajomoscia pojecia "interpunkcja".
Proponuje przestudiowac nastepujaca strone:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Znak_interpunkcyjny

i nauczyc sie czym sie roznia polskie litery od znakow interpunkcyjnych :P
Co do samego sposobu pisania bez polskich liter, to spora ilosc ludzi w internecie tak pisze, bo jest to po prostu dla nich szybsze. Jak Ci to przeszkadza - sorry, nie musisz czytac. A juz na pewno nie musisz odpowiadac glupkowatymi, niby smiesznymi, szydzacymi postami na forach.

I zebys zrozumial ostatnie zdanie, napisze z "polskimi znakami interpunkcyjnymi":
Oby Ci piwo skisło :P

[Krzysiu]

To mnie zażyłeś z mańki. Rzeczywiście, miało być "diakrytyczne", a nie "interpunkcyjne". Tym niemniej nie zmienia to faktu, że ta "spora ilość ludzi" to żaden autorytet, to są przeważnie zwyczajne nieuki, którzy próbują tak zwana netykietą albo innym debilnym tłumaczeniem pokryć swoją nieznajomość zasad pisowni.

Zanim się zarejestrowałeś na forum, musiałes przeczytać i zaakceptowac regulamin. To wróć tam, przeczytaj i spróbuj zrozumieć. Wiem, będzie bolało, ale warto.

[ket24]

To mnie zażyłeś z mańki. Rzeczywiście, miało być "diakrytyczne", a nie "interpunkcyjne". Tym niemniej nie zmienia to faktu, że ta "spora ilość ludzi" to żaden autorytet, to są przeważnie zwyczajne nieuki, którzy próbują tak zwana netykietą albo innym debilnym tłumaczeniem pokryć swoją nieznajomość zasad pisowni.

Zanim się zarejestrowałeś na forum, musiałeś przeczytać i zaakceptowac regulamin. To wróć tam, przeczytaj i spróbuj zrozumieć. Wiem, będzie bolało, ale warto.

Co do sensu netykiety, można się kłócić, ale jeśli tak jest w regulaminie, to się dostosuję.
Niemniej jednak w regulaminie napisane jest też, że wiadomości nie powinny być off-topic :> i myślę, że mogłeś mi zwrócić uwagę w inny, mniej wyśmiewający, sposób.

Wracając do tematu - jest gdzieś ta różnica, czy nie?

[Marusia]

Co do offtopica, to już chyba wszystko sobie chłopaki wyjaśniliście

Co do ekstraktów - najlepiej dla Ciebie będzie jak wypróbujesz oba, porównasz smaki i zadecydujesz, które lepsze. WES ma swój charakterystyczny smak i wychodzą na nim inne piwa, niż na Johnie Bullu itp. Co nie znaczy, że gorsze.

[kopyr]

No jak w życiu. Jedni wyznają zasadę, że "dobre bo polskie", inni, że zagraniczne zawsze jest lepsze. Ja bym za wiele nie deliberował, tylko na początek wziął te z WESa bo tańsze i po 2-3 warkach przeskok na warzenie z zacieraniem. To jest naprawdę kolosalny skok jakościowy oraz większa frajda.

Pozwolę sobie jeszcze na off-topa. Jesteś od dziś moim ulubionym nowym użytkownikiem. Ten wątek powinien zawisnąć na pierwszej stronie, jako przykład jak powinni się zachowywać nowi użytkownicy. Na złośliwą opinię Krzysia odpowiedziałeś merytorycznie, a nie uderzyłeś w płacz i się nie obrażałeś, ani nie obrażałeś Krzysia. Co więcej przyjąłeś zasadność stosowanych u nas reguł - mimo, że nie były Ci one w smak. Nie zasłaniałeś się dysleksją, dysgrafią czy niesprawną klawiaturą. To się nazywa klasa. Oby tak dalej, a zobaczysz, że będzie dobrze.

[ket24]

No jak w życiu. Jedni wyznają zasadę, że "dobre bo polskie", inni, że zagraniczne zawsze jest lepsze. Ja bym za wiele nie deliberował, tylko na początek wziął te z WESa bo tańsze i po 2-3 warkach przeskok na warzenie z zacieraniem. To jest naprawdę kolosalny skok jakościowy oraz większa frajda.

Pozwolę sobie jeszcze na off-topa. Jesteś od dziś moim ulubionym nowym użytkownikiem. Ten wątek powinien zawisnąć na pierwszej stronie, jako przykład jak powinni się zachowywać nowi użytkownicy. Na złośliwą opinię Krzysia odpowiedziałeś merytorycznie, a nie uderzyłeś w płacz i się nie obrażałeś, ani nie obrażałeś Krzysia. Co więcej przyjąłeś zasadność stosowanych u nas reguł - mimo, że nie były Ci one w smak. Nie zasłaniałeś się dysleksją, dysgrafią czy niesprawną klawiaturą. To się nazywa klasa. Oby tak dalej, a zobaczysz, że będzie dobrze.

Hehe, dzięki za poparcie. Co do planu działania, to mam podobny. Nawarzę sobie jeszcze dwie warki (chyba te z WES'a, bo nikt stanowczo nie powiedział, że są gorsze - a przy tym są tańsze) i zabieram się za zacieranie. Może przy drugiej kupię czysty ekstrakt słodowy i zaliczę ręczne chmielenie.
Dziękuję też Marusi za opinię